Kredyty frankowe były popularne w Polsce w latach 90. XX wieku i później. Wiele osób zaciągnęło kredyty hipoteczne i mieszkaniowe denominowane lub indeksowane we frankach szwajcarskich, ponieważ kurs tej waluty był korzystny. Jednak zmiany kursu walutowego spowodowały, że zobowiązania kredytobiorców wzrosły, nawet przy regularnych spłatach rat. Banki wprowadziły również niedozwolone zapisy dotyczące waloryzacji, co skłoniło frankowiczów do pozywania banków i domagania się unieważnienia umów oraz zwrotu nieprawidłowo pobranych kwot.
Spis treści:
Kamienie milowe w sprawach frankowych
Początkowo frankowiczom było trudno wygrać sprawy sądowe przeciwko bankom. Sytuacja zmieniła się jednak dzięki dwóm kluczowym orzeczeniom. Po pierwsze, klauzule abuzywne stosowane przez banki zostały wpisane do rejestru klauzul abuzywnych prowadzonego przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów orzekł, że zapisy przeliczeniowe w umowach były nieuzasadnione. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej umożliwił frankowiczom pozywanie banków nie tylko w celu unieważnienia umów, ale także w sprawach dotyczących wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytowego.
Orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE
W czerwcu 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał kilka korzystnych orzeczeń dla frankowiczów posiadających kredyty we frankach szwajcarskich. Jedno z nich dotyczyło definicji konsumenta i potwierdziło, że częściowe przeznaczenie nieruchomości na prowadzenie działalności gospodarczej nie pozbawia kredytobiorcy statusu konsumenta. Innym ważnym orzeczeniem było stwierdzenie, że po unieważnieniu umowy bank nie może domagać się dodatkowych roszczeń poza zwrotem kapitału kredytu.
Wpływ wyroku TSUE na sytuację frankowiczów
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE oznacza, że po unieważnieniu umowy kredytobiorca musi jedynie zwrócić kapitał kredytu, a nie jest zobowiązany do spłacania odsetek, prowizji ani opłat związanych z ubezpieczeniem kredytu. Banki obawiają się, że rozstrzygnięcie TSUE w sprawie treści umów może kosztować sektor bankowy 100 mld złotych. W związku z tym banki proponują ugody, które obejmują przewalutowanie kredytu na złotówki oraz ustalenie stałej stopy procentowej na kilka lat. Jednak niewielki odsetek frankowiczów korzysta z tych propozycji.
Postępowanie sądowe czy ugoda z bankiem?
Warto rozważyć, czy warto przystać na ugodę z bankiem czy skierować sprawę na drogę sądową. Wybór zależy od proponowanych warunków i indywidualnej sytuacji każdego klienta. Ugoda może być szybszym i tańszym rozwiązaniem, ale jest korzystna jedynie krótkoterminowo. W przypadku postępowania sądowego możliwe jest uzyskanie wyższej kwoty niż proponowana przez bank, ale proces może być długotrwały i wiązać się z pewnymi kosztami.
Analiza umowy i przygotowanie do procesu sądowego
Przed podjęciem decyzji o postępowaniu sądowym warto przeprowadzić analizę umowy kredytowej i warunków jej zawarcia. Ważne jest sprawdzenie, czy umowa zawiera niedozwolone klauzule abuzywne oraz sposób ustalania kursu waluty. Istotne jest posiadanie dokumentów potwierdzających datę zawarcia umowy, wypłaconą kwotę kredytu oraz spłacony kapitał. W przypadku postanowienia o pozwie warto skorzystać z gotowych wzorów pozwów lub skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowiczów.
Wybór kancelarii prawnej
Przy wyborze kancelarii warto zwrócić uwagę na kilka czynników, takich jak dostępność prawnika, bezpłatna analiza umowy, ustalenie wynagrodzenia prawnika i kosztów zastępstwa procesowego. Umowa z kancelarią powinna być dostępna wcześniej, a kredytobiorca powinien mieć możliwość rezygnacji z usług prawnika, jeśli będzie to konieczne.
Podsumowanie
Frankowicze, którzy mają kredyty we frankach szwajcarskich, mają możliwość domagania się unieważnienia umów i zwrotu nieprawidłowo pobranych kwot. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE wpłynął na sytuację frankowiczów, umożliwiając im pozywanie banków w celu uzyskania zwrotu kapitału kredytu. Decyzja o skierowaniu sprawy na drogę sądową czy zawarcie ugody z bankiem zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta. Przed podjęciem decyzji warto przeprowadzić analizę umowy i skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowiczów.