Unimot sprzedaż paliw osiągnęła w pierwszym kwartale 2025 roku stabilne wyniki z EBITDA na poziomie 47 mln zł, jednak spółka mierzy się z poważnymi wyzwaniami wynikającymi z nieszczelnego embarga na rosyjski LPG. Zarząd grupy koncentruje się na ekspansji sieci stacji Avia, która już przekroczyła 140 lokalizacji w Polsce, jednocześnie wdrażając strategię transformacji energetycznej obejmującą zrównoważone paliwa lotnicze. Analitycy ostrzegają jednak przed ryzykiem niedoborów paliw w kontekście ograniczonego importu diesla, który spadł o 15 procent rok do roku.
| To musisz wiedzieć | |
|---|---|
| Jaki jest wpływ luki sankcyjnej na wyniki Unimotu? | Import rosyjskiego n-butanu wzrósł z 22 do 38 tys. ton miesięcznie, powodując ujemną EBITDA w segmencie LPG na poziomie -2,2 mln zł |
| Czy sieć Avia rzeczywiście rozwija się pomimo kryzysu? | Sprzedaż wzrosła do 94 tys. m³ (+14,6% r/r) mimo spadku krajowej konsumpcji paliw, z celem przekroczenia 100 tys. m³ w Q2 2025 |
| Na czym polega strategia transformacji energetycznej Unimotu? | Pierwszy dostawca SAF w Polsce z 65% redukcją CO2, rozwój HVO o 94% niższej emisji oraz inwestycje w biogaz i fotowoltaikę |
Spis treści:
Paradoks rosyjskiego LPG – jak nieszczelne embargo hamuje wzrost
Grupa Unimot w pierwszym kwartale 2025 roku odnotowała utrzymanie skonsolidowanej EBITDA na poziomie 47 mln zł, jednak to pozorne stabilność skrywa głębokie turbulencje w kluczowym segmencie LPG. Segment ten zanotował ujemną EBITDA wynoszącą -2,2 mln zł, co stanowi dramatyczny spadek w porównaniu z poprzednimi okresami. Główną przyczyną tej sytuacji jest nieszczelność unijnego embarga na rosyjski gaz LPG, które teoretycznie weszło w życie w grudniu 2024 roku.
Luka prawna w kodzie celnym CN 2901 umożliwia import n-butanu i izobutanu z Rosji, które następnie mieszane są z propanem i sprzedawane jako LPG na polskim rynku. W efekcie import tych frakcji wzrósł dramatycznie z 22 tysięcy ton miesięcznie do 38 tysięcy ton w pierwszym kwartale 2025 roku. Rosja utrzymała 18-procentowy udział w polskim imporcie LPG, co oznacza, że sankcje okazały się w dużej mierze nieskuteczne.
Konsekwencje finansowe dla Unimotu są dotkliwe. Spółka zainwestowała w terminal w Wilhelmshaven w Niemczech oraz wyczarterowała gazowiec na 48 miesięcy, co wiąże się z kosztami szacowanymi na 120 mln zł. Te strategiczne ruchy miały zabezpieczyć dostawy LPG po wprowadzeniu sankcji, jednak przy utrzymującej się konkurencji ze strony tańszego gazu rosyjskiego inwestycje te obciążają wyniki finansowe.
Skala problemu w liczbach i jego wpływ na konkurencyjność
Polska w 2023 roku stała się największym importerem rosyjskiego LPG w Unii Europejskiej, sprowadzając 1,2 miliona ton tego surowca, co stanowiło 45,8 procent całkowitego importu. Przed wprowadzeniem sankcji Unimot mógł polegać na stabilnych dostawach po konkurencyjnych cenach, budując swoją pozycję rynkową. Obecnie firma musi konkurować z podmiotami, które nadal korzystają z rosyjskich dostaw poprzez lukę prawną, podczas gdy ponosi dodatkowe koszty logistyczne związane z alternatywnymi źródłami dostaw.
Segment LPG przed sankcjami generował stabilne przepływy pieniężne dla grupy, obecnie jednak stał się obciążeniem dla wyników finansowych. Urząd Regulacji Energetyki sygnalizuje potrzebę zaostrzenia przepisów, ale brakuje konkretnych inicjatyw legislacyjnych na poziomie krajowym lub unijnym. Ta niepewność regulacyjna utrudnia planowanie długoterminowych inwestycji i strategii biznesowych w tym segmencie.
Ekspansja Avia – motor wzrostu czy ryzykowna strategia
Pomimo wyzwań w segmencie LPG, Unimot sprzedaż paliw na stacjach Avia odnotowała imponujący wzrost do 94 tysięcy metrów sześciennych w pierwszym kwartale 2025 roku, co oznacza wzrost o 14,6 procent rok do roku. Ten wynik jest szczególnie znaczący w kontekście ogólnokrajowego spadku zużycia oleju napędowego o 3,3 procent i LPG o 3,9 procent w tym samym okresie. Prezes Adam Sikorski zapowiedział ambitny cel przekroczenia 100 tysięcy metrów sześciennych sprzedaży w drugim kwartale 2025 roku.
Sieć Avia przekroczyła już 140 lokalizacji w Polsce, co czyni ją jedną z najszybciej rozwijających się marek na polskim rynku stacji paliwowych. Kluczowym elementem strategii ekspansji jest dywersyfikacja usług oferowanych na stacjach. Nowa lokalizacja przy autostradzie S7 w Moczydle, otwarta w lutym 2025 roku, stanowi przykład kompleksowego podejścia – łączy sprzedaż paliw z restauracją, parkingiem dla ciężarówek oraz usługami dla kierowców zawodowych.
Strategia Unimotu zakłada pozycjonowanie stacji Avia jako multifunkcyjnych centrów usług, co ma zwiększyć rentowność pojedynczej lokalizacji. Model ten sprawdza się szczególnie na trasach tranzytowych, gdzie kierowcy poszukują kompleksowych rozwiązań podczas dłuższych podróży. Rozwój sieci obejmuje zarówno przejęcia istniejących stacji niezależnych, jak i budowę nowych obiektów w strategicznych lokalizacjach.
Wyzwania logistyczne w kontekście spadającego importu
Analitycy Domu Maklerskiego BOŚ zwracają uwagę na potencjalne problemy z dostępnością paliw, które mogą ograniczyć dalszy rozwój sieci Avia. Import diesla do Polski spadł o 15 procent rok do roku w pierwszym kwartale 2025 roku, co wywołuje obawy o wystarczalność dostaw dla rosnącej sieci stacji. Ten spadek wynika z kombinacji czynników geopolitycznych, zmian w przepływach handlowych oraz polityki celnej innych krajów, szczególnie Stanów Zjednoczonych.
Polski rynek stacji paliwowych charakteryzuje się wysoką konkurencyjnością – łącznie funkcjonuje ponad 7,9 tysięcy obiektów, z czego 29 procent stanowią stacje niezależne. Grupa Orlen dominuje z 24-procentowym udziałem, podczas gdy międzynarodowe sieci BP i Shell kontrolują odpowiednio 7,3 i 5,8 procent rynku. W tym kontekście ekspansja Avia stanowi ambitną próbę wybicia się na silnie konkurencyjnym rynku.
Kluczowym pytaniem pozostaje zdolność Unimotu do zabezpieczenia wystarczających wolumenów paliw dla rosnącej sieci przy jednoczesnym utrzymaniu konkurencyjnych cen. Firma rozwija współpracę z różnymi dostawcami i inwestuje w logistykę, jednak ograniczona dostępność surowca na rynku europejskim może stanowić wąskie gardło dla dalszej ekspansji.
Transformacja energetyczna jako filar przyszłości
Unimot sprzedaż paliw ewoluuje w kierunku zrównoważonych rozwiązań energetycznych, co stanowi odpowiedź na rosnące wymagania regulacyjne i oczekiwania klientów. W kwietniu 2025 roku spółka dostarczyła pierwsze w Polsce zrównoważone paliwo lotnicze (SAF) do portu w Pyrzowicach, osiągając redukcję emisji CO2 o 65 procent w porównaniu z konwencjonalnym paliwem lotniczym. Ten pionierski ruch pozycjonuje Unimot jako lidera transformacji w polskim sektorze paliwowym.
Strategia 2024-2028 zakłada systematyczne budowanie portfela niskoemisyjnych rozwiązań energetycznych. Spółka rozwija sprzedaż HVO (oleju roślinnego uwodornionego), który oferuje redukcję emisji o 94 procent w porównaniu z konwencjonalnym dieslem. Te inwestycje odpowiadają na unijne wymagania dotyczące udziału zrównoważonych paliw, które od 2025 roku wynoszą 2 procent w portach lotniczych.
Dywersyfikacja obejmuje również inwestycje w biogaz, fotowoltaikę oraz handel energią elektryczną. Segment transformacji energetycznej wygenerował w pierwszym kwartale 2025 roku EBITDA na poziomie 23,6 mln zł, podczas gdy logistyka i infrastruktura przyniosły 26 mln zł. Te wyniki potwierdzają słuszność strategii dywersyfikacji źródeł przychodów poza tradycyjny handel paliwami kopalnymi.
Innowacje technologiczne i przewaga konkurencyjna
Unimot inwestuje w technologie umożliwiające produkcję i dystrybucję zaawansowanych biopaliw. Firma otrzymała pozwolenie na budowę instalacji biogazowej oraz rozwija kompetencje w zakresie chemii procesowej niezbędnej do produkcji SAF. Te inwestycje mają na celu nie tylko spełnienie wymogów regulacyjnych, ale także budowanie przewagi konkurencyjnej w segmencie wysokomarżowych produktów ekologicznych.
Strategia obejmuje również partnerstwa technologiczne z dostawcami rozwiązań dla energetyki odnawialnej. Planowane inwestycje w fotowoltaikę mają zapewnić Unimotowi dodatkowe źródło przychodów oraz ograniczyć zależność od tradycyjnych paliw kopalnych. Zarząd traktuje te inwestycje jako długoterminowe filary wzrostu, które będą kompensować zmniejszającą się rentowność w niektórych tradycyjnych segmentach.
Transformacja energetyczna Unimotu wpisuje się w szerszy trend branżowy, ale firma dąży do wyprzedzenia konkurencji poprzez wczesne inwestycje w kluczowe technologie. Celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku, co wymaga systematycznej transformacji całego modelu biznesowego w kierunku rozwiązań niskoemisyjnych.
Analiza finansowa – stabilność w turbulencjach rynkowych
Wyniki finansowe Unimotu w pierwszym kwartale 2025 roku odzwierciedlają złożoność wyzwań rynkowych i skuteczność strategii dywersyfikacji. Segment paliw ciekłych wygenerował solidną EBITDA na poziomie 24 mln zł, korzystając z korzystnych warunków na rynku diesla związanych między innymi z polityką celną Stanów Zjednoczonych wobec rosyjskich produktów naftowych. Wzrost cen surowców stworzył okazje do arbitrażu handlowego, z których Unimot skutecznie skorzystał.
Marża brutto grupy ukształtowała się na poziomie 6,16 procent, co świadczy o sprawnym zarządzaniu kosztami mimo presji inflacyjnej i wzrostu kosztów logistycznych. Wskaźnik zadłużenia wynoszący 59,3 procent pozostaje w akceptowalnych ramach, chociaż wymaga monitorowania w kontekście planowanych inwestycji kapitałowych w transformację energetyczną. Zarząd kontynuuje politykę wypłaty dywidend, co potwierdza stabilność finansową grupy.
Sezonowość odgrywa kluczową rolę w wynikach poszczególnych segmentów. Segment bitumiczny tradycyjnie wykazuje słabsze wyniki w pierwszym kwartale ze względu na ograniczoną aktywność budowlaną, jednak zarząd sygnalizuje wczesny start sezonu i oczekuje poprawy w drugim i trzecim kwartale. Sprzedaż wolumenowa diesla i biopaliw wzrosła o 20 procent, podczas gdy LPG odnotował wzrost o 11 procent mimo presji cenowej.
Perspektywy segmentowe i zarządzanie ryzykiem
Segmenty tradycyjne pozostają pod presją różnych czynników rynkowych. Handel paliwami ciekłymi korzysta z niestabilności geopolitycznej, która tworzy okazje do arbitrażu, jednak długoterminowo segment ten wymaga transformacji w kierunku produktów niskoemisyjnych. Zarząd koncentruje się na budowaniu odporności poprzez dywersyfikację geograficzną dostaw oraz rozwój alternatywnych kanałów dystrybucji.
Segment infrastruktury i logistyki stanowi stabilny filar przychodów z przewidywalnymi przepływami pieniężnymi. Inwestycje w terminale, transport kolejowy oraz magazynowanie tworzą bariery wejścia dla konkurentów i zapewniają długoterminowe kontrakty z klientami. Ten segment generuje względnie wysokie marże przy niższym ryzyku rynkowym w porównaniu z handlem surowcami.
Nowe segmenty związane z transformacją energetyczną wykazują wysokie tempo wzrostu, ale wymagają znacznych nakładów kapitałowych. Zarząd stosuje podejście etapowe, rozpoczynając od projektów o najkrótszym okresie zwrotu inwestycji, takich jak fotowoltaika i handel energią elektryczną. Strategia ta ma zapewnić finansowanie bardziej kapitałochłonnych projektów w kolejnych latach.
Kontekst branżowy – między sankcjami a transformacją
Polski rynek paliwowy funkcjonuje w złożonym środowisku geopolitycznym, które bezpośrednio wpływa na wyniki wszystkich uczestników, w tym Unimotu. Sankcje unijne na rosyjskie surowce energetyczne miały na celu ograniczenie finansowania rosyjskiej agresji, jednak ich niekompletny charakter tworzy zakłócenia konkurencyjne na rynku europejskim. Firmy takie jak Unimot, które zainwestowały w alternatywne źródła dostaw, konkurują z podmiotami nadal korzystającymi z tańszych rosyjskich surowców.
Polityka energetyczna Unii Europejskiej ewoluuje w kierunku większej niezależności energetycznej i neutralności klimatycznej. Wymogi dotyczące udziału biopaliw i SAF systematycznie rosną, co tworzy zarówno możliwości, jak i wyzwania dla uczestników rynku. Firmy, które wcześnie zainwestują w odpowiednie technologie i łańcuchy dostaw, mogą osiągnąć przewagę konkurencyjną w segmentach wysokomarżowych.
Globalne trendy w polityce energetycznej również wpływają na polski rynek. Amerykańskie cła na rosyjskie produkty naftowe zmieniają przepływy handlowe i tworzą okazje arbitrażowe dla europejskich handlowców. Jednocześnie rosnąca świadomość klimatyczna konsumentów oraz inwestorów wywiera presję na firmy paliwowe w kierunku transformacji biznesowej.
Pozycja konkurencyjna w zmieniającym się otoczeniu
Unimot musi konkurować z znacznie większymi podmiotami, takimi jak grupa Orlen, która kontroluje 24 procent polskiego rynku stacji paliwowych. Międzynarodowe koncerny jak BP i Shell dysponują zaawansowanymi technologiami i globalnymi sieciami dostaw, co daje im przewagi w dostępie do innowacyjnych produktów. W tym kontekście strategia Unimotu koncentruje się na zwinności operacyjnej i szybkiej adaptacji do zmieniających się warunków rynkowych.
Segment stacji niezależnych, stanowiący 29 procent rynku, oferuje możliwości konsolidacji dla regionalnych graczy takich jak Unimot. Ekspansja sieci Avia poprzez przejęcia może być bardziej efektywna kapitałowo niż budowa nowych obiektów, szczególnie w lokalizacjach o ugruntowanej pozycji rynkowej. Kluczem do sukcesu jest oferowanie wyróżniającej się propozycji wartości dla końcowych konsumentów.
Transformacja energetyczna tworzy nowe obszary konkurencji, w których tradycyjne przewagi wielkości mogą mieć mniejsze znaczenie. Innowacyjność, szybkość wdrażania nowych rozwiązań oraz zrozumienie lokalnych potrzeb rynkowych mogą pozwolić mniejszym graczom na osiągnięcie znaczących udziałów w rozwijających się segmentach, takich jak SAF czy rozwiązania mobilności elektrycznej.
Perspektywy rozwoju – między optymizmem a realizmem
Zarząd Unimotu prezentuje umiarkowany optymizm wobec perspektyw rozwoju w kolejnych kwartałach, opierając prognozy na oczekiwanej poprawie sezonowej w segmencie bitumicznym oraz kontynuacji wzrostu sprzedaży na stacjach Avia. Prezes Adam Sikorski wskazuje na potencjał fotowoltaiki jako nowego filaru przychodów, który może się rozwijać niezależnie od tradycyjnych segmentów paliwowych. Planowane inwestycje w tym obszarze mają zapewnić dodatkowe przepływy pieniężne już w drugiej połowie 2025 roku.
Jednak analitycy finansowi wyrażają ostrożność wobec ambitnych planów ekspansji, wskazując na strukturalne wyzwania w dostępności paliw na polskim rynku. Dom Maklerski BOŚ podkreśla, że słabsze od oczekiwań wyniki pierwszego kwartału, szczególnie w segmencie LPG, mogą sygnalizować trudności w osiągnięciu celów rocznych. Spadający import diesla do Polski przy jednoczesnej ekspansji sieci detalicznej tworzy ryzyko deficytu surowca w sektorze.
Kluczowym czynnikiem sukcesu pozostaje zdolność Unimotu do zabezpieczenia stabilnych dostaw paliw przy konkurencyjnych cenach. Inwestycje w terminal w Wilhelmshaven oraz długoterminowe kontrakty czarterowe stanowią zabezpieczenie, ale generują stałe koszty obciążające rentowność. Sytuacja ta wymaga starannego balansowania między bezpieczeństwem dostaw a optymalizacją kosztów operacyjnych.
Długoterminowo sukces Unimotu zależy od skuteczności transformacji w kierunku niskoemisyjnych rozwiązań energetycznych. Pionierska pozycja w dostawach SAF oraz rozwój kompetencji w biopaliwach tworzą fundamenty dla przyszłego wzrostu, jednak wymagają ciągłych inwestycji w technologie i infrastrukturę. Zarząd podkreśla znaczenie partnerstwa strategicznych oraz możliwości wykorzystania programów wsparcia unijnego dla finansowania tej transformacji.
Meta description: Unimot liczy na wzrost sprzedaży paliw pomimo nieszczelnego embarga na rosyjski LPG. Ekspansja sieci Avia i inwestycje w SAF kluczem rozwoju grupy.
