Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Finanse Przełom w pozwach frankowych 2025: liczba nowych spraw spadła o połowę | Analiza przyczyn

Przełom w pozwach frankowych 2025: liczba nowych spraw spadła o połowę | Analiza przyczyn

dodał Bankingo

Pierwszy kwartał 2025 roku zapisał się w historii polskiej bankowości jako moment przełomowy w sporach frankowych. Ministerstwo Sprawiedliwości odnotowało zaledwie 12 606 nowych pozwów przeciwko bankom, co oznacza spadek o połowę w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, gdy złożono 25 212 spraw. Równocześnie efektywność sądów wzrosła o 85,98 procent, a liczba zawartych ugód osiągnęła rekordowy poziom 11 495 przypadków. Te dane sygnalizują koniec ery masowych procesów sądowych i początek nowego modelu rozwiązywania sporów kredytowych.

Przyczyny tej rewolucji tkwią w połączeniu czynników systemowych: zmiany legislacyjne z 2023 roku uprościły procedury, banki radykalnie zmieniły strategię na rzecz ugód, a innowacje technologiczne przyspieszyły rozpatrywanie spraw. Sądy testują cyfrowych asystentów, którzy skracają czas procedowania o 40 procent, podczas gdy banki oferują kredytobiorcom coraz korzystniejsze warunki porozumień pozasądowych. W portfelach banków pozostało już tylko 182 tysiące aktywnych kredytów frankowych, co przy obecnym tempie oznacza możliwość definitywnego zamknięcia sprawy do 2028 roku.

To musisz wiedzieć
O ile spadła liczba pozwów frankowych w 2025? Liczba nowych pozwów spadła o 50% – z 25 212 do 12 606 spraw w pierwszym kwartale 2025 roku
Czy banki częściej idą na ugody? Tak, w pierwszym kwartale 2025 zawarto 11 495 ugód, a łącznie od 2024 roku banki zawarły już 55 506 porozumień
Jak szybko sądy rozpatrują sprawy frankowe? Efektywność wzrosła o 85,98% dzięki reformom i technologii – średni czas skrócił się do 10 miesięcy

Statystyki nie pozostawiają wątpliwości – era masowych pozwów dobiegła końca

Dane publikowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości na podstawie sprawozdań z 47 sądów okręgowych jednoznacznie potwierdzają przełom w sprawach frankowych. W pierwszym kwartale 2025 roku wpłynęło 12 606 nowych pozwów, podczas gdy rok wcześniej w analogicznym okresie sądy odnotowały 25 212 spraw. Ten 50-procentowy spadek to największa redukcja w historii sporów kredytowych w Polsce. Równocześnie wskaźnik opanowania wpływu w pierwszej instancji wzrósł do poziomu 179,1, co oznacza, że sądy rozpatrują znacznie więcej spraw niż wpływa nowych.

Mapa regionalna pokazuje, że spadki dotknęły wszystkie najważniejsze ośrodki sądowe w kraju. Sąd Okręgowy w Warszawie, tradycyjnie najbardziej obciążony sprawami frankowymi, odnotował wpływ 2600 pozwów wobec 3900 rok wcześniej. W Gdańsku liczba ta zmniejszyła się z 2200 do 1600 spraw, a poznańscy sędziowie otrzymali 1300 nowych akt wobec 2000 w 2024 roku. Te liczby odzwierciedlają nie tylko mniejszą liczbę składanych pozwów, ale także efekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego z 2023 roku, która przeniosła właściwość miejscową do sądów rejonowych według miejsca zamieszkania powoda.

Jeszcze bardziej spektakularny jest wzrost efektywności rozpatrywania spraw. W drugiej instancji wskaźnik załatwialności wzrósł o 90,57 procent, osiągając poziom 86,9. Oznacza to, że sądy apelacyjne praktycznie nadrabiają wieloletnie zaległości w tempie pozwalającym na zamknięcie większości postępowań do końca 2026 roku. Liczba spraw oczekujących na rozpatrzenie w pierwszej instancji spadła o 6,8 procent do poziomu 136 585, podczas gdy w instancji odwoławczej pozostało 59 185 spraw do rozstrzygnięcia.

Ugody jako nowy standard rozwiązywania konfliktów

Kluczowym elementem obecnej transformacji jest gwałtowny wzrost liczby ugód między bankami a kredytobiorcami. W samym pierwszym kwartale 2025 roku zawarto 11 495 porozumień pozasądowych, a łączna liczba ugód od początku 2024 roku osiągnęła 55 506. Te cyfry pokazują, że banki radykalnie zmieniły strategię z obronnej na koncyliacyjną, oferując klientom warunki często korzystniejsze niż te, które mogliby uzyskać w wyniku wyroku sądowego.

Zmiana podejścia instytucji finansowych wynika z prostego rachunku ekonomicznego. Średni koszt prowadzenia sprawy sądowej przez bank wynosi obecnie około 45 tysięcy złotych, uwzględniając honoraria adwokackie, koszty biegłych i opłaty sądowe rozłożone na okres 18-24 miesięcy. Tymczasem ugoda zawarta na etapie przedsądowym pozwala zaoszczędzić te koszty, a dodatkowo daje pewność co do ostatecznego rozliczenia zobowiązania. Banki dysponują również szczegółowymi analizami pokazującymi, że w 2023 roku przegrywały 97 procent spraw frankowych, co czyni dalsze prowadzenie postępowań ekonomicznie nieuzasadnionym.

Praktyka pokazuje, że najczęściej stosowane modele ugód obejmują przewalutowanie kredytu po kursie średnim NBP z dnia zawarcia umowy, zwrot nadpłaconych odsetek i prowizji lub całkowite anulowanie zadłużenia w zamian za zwrot kapitału. Banki skróciły również czas negocjacji z przeciętnych 14 miesięcy w 2023 roku do zaledwie 6 miesięcy obecnie, co pozwala klientom szybciej zamknąć sprawę i odzyskać stabilność finansową.

Rewolucja prawna – jak zmiany legislacyjne odmieniły oblicze sporów

Fundamentalną przyczyną obecnego przełomu są zmiany prawne wprowadzone w 2023 roku, które gruntownie przebudowały sposób prowadzenia spraw frankowych. Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego przeniosła właściwość miejscową z sądów okręgowych według siedziby banku do sądów rejonowych według miejsca zamieszkania kredytobiorcy. Ta pozornie techniczna zmiana miała ogromne konsekwencje praktyczne – sprawy rozłożyły się równomiernie po całym kraju, co zmniejszyło przeciążenie największych ośrodków sądowych w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu.

Równie istotne okazało się wprowadzenie uproszczonych procedur dla sporów o wartość do 100 tysięcy złotych. Sądy zyskały możliwość rozpatrywania takich spraw w składzie jednoosobowym referendarza sądowego, co znacznie przyspieszyło postępowania. Dodatkowo banki zostały zobowiązane do przedstawiania pełnej dokumentacji kredytowej już na wczesnym etapie procesu, co eliminuje wielomiesięczne spory o ujawnienie dowodów i pozwala szybciej przejść do merytorycznej oceny sprawy.

Projekt ustawy o usprawnianiu postępowań w sprawach kredytów denominowanych w walutach obcych, który wszedł w życie w marcu 2025 roku, wprowadza kolejne przełomowe rozwiązania. Obowiązkowe mediacje przed złożeniem pozwu mają na celu rozwiązanie jak największej liczby sporów na etapie przedsądowym. Cyfrowy system wymiany dokumentów między stronami eliminuje opóźnienia związane z tradycyjną korespondencją, a rozszerzone kompetencje referendarzy sądowych pozwalają na szybsze wydawanie wyroków w sprawach bezsporne.

Orzecznictwo europejskie jako fundament zmian

Nie można pominąć roli orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które w latach 2019-2025 ukształtowało jednoznaczną linię interpretacyjną w sprawach kredytów walutowych. Wyroki w sprawach C-287/22 i C-756/22 definitywnie uznały za nieuczciwe klauzule umowne pozwalające bankom na jednostronne kształtowanie wysokości spreadów walutowych i prowizji. TSUE stwierdził również, że kredytobiorca nie może ponosić konsekwencji zawierania umów z postanowieniami, których treści nie mógł w pełni zrozumieć w momencie podpisania.

Te precedensy dały polskim sądom jasne wytyczne interpretacyjne, co znacznie skróciło czas rozpatrywania spraw. Sędziowie nie muszą już analizować każdej sprawy od podstaw, lecz mogą oprzeć się na ugruntowanym orzecznictwie europejskim. W praktyce oznacza to, że większość postępowań kończy się już na etapie pierwszej rozprawy, a banki coraz rzadziej decydują się na składanie apelacji, wiedząc o małych szansach na zmianę wyroku.

Jednocześnie orzecznictwo TSUE wpłynęło na zmianę strategii banków, które zrozumiały, że dalsza obrona niewłaściwych klauzul umownych jest skazana na niepowodzenie. Zamiast prowadzić kosztowne i długotrwałe procesy, instytucje finansowe wolą zawierać ugody na warunkach zbliżonych do tych, które i tak zostałyby im narzucone wyrokiem sądowym.

Technologia w służbie wymiaru sprawiedliwości

Jednym z najciekawszych aspektów obecnej transformacji jest wykorzystanie nowoczesnych technologii do przyspieszenia postępowań sądowych. Pionierem w tej dziedzinie jest Sąd Okręgowy w Poznaniu, który jako pierwszy w Polsce wdrożył system Cyfrowego Asystenta Sędziego w sprawach frankowych. To rozwiązanie oparte na sztucznej inteligencji pozwala skrócić czas rozpatrywania sprawy o 40 procent dzięki automatyzacji najbardziej rutynowych czynności procesowych.

System analizuje wpływające pozwy pod kątem standardowych zarzutów i automatycznie generuje odpowiednie pisma procesowe, oszczędzając sędziom czas potrzebny na redagowanie powtarzalnych dokumentów. Zintegrowany kalkulator frankowy korzysta z aktualnych kursów NBP i automatycznie przelicza należne kwoty według różnych modeli rozliczenia, co eliminuje potrzebę angażowania kosztownych biegłych sądowych. Dodatkowo asystent dysponuje bazą ponad 500 kluczowych orzeczeń TSUE i Sądu Najwyższego, co pozwala na szybkie odnalezienie właściwych precedensów.

Plan cyfryzacji polskich sądów na lata 2025-2026 przewiduje wdrożenie elektronicznych akt spraw, wirtualnych rozpraw i cyfrowego obiegu dokumentów we wszystkich jednostkach rozpatrujących sprawy frankowe. Te rozwiązania mają nie tylko przyspieszyć postępowania, ale także uczynić je bardziej transparentnymi dla stron. Kredytobiorcy zyskają dostęp do specjalnych platform internetowych, gdzie będą mogli na bieżąco śledzić postęp swojej sprawy i wymieniać dokumenty z sądem bez konieczności osobistych wizyt.

Narzędzia dla kredytobiorców w erze cyfrowej

Równolegle z modernizacją sądów rozwijają się narzędzia wspierające kredytobiorców w przygotowaniu i prowadzeniu spraw. Dostępne online kalkulatory frankowe pozwalają na szybkie oszacowanie potencjalnych korzyści z pozwu, a bazy orzeczeń i precedensów umożliwiają kredytobiorcom lepsze zrozumienie swoich praw. Niektóre kancelarie prawne oferują już platformy do monitorowania postępu sprawy w czasie rzeczywistym, co zwiększa komfort obsługi klientów.

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad uruchomieniem centralnej platformy informacyjnej, która będzie zawierać aktualne statystyki dotyczące spraw frankowych, wzory pism procesowych i praktyczne poradniki dla kredytobiorców. System ma być zintegrowany z elektronicznymi aktami sądowymi, co pozwoli na automatyczne powiadamianie stron o kolejnych etapach postępowania.

Technologia zmienia również sposób negocjowania ugód. Banki oferują kredytobiorcom specjalne portale, gdzie można przeprowadzić wstępne kalkulacje i złożyć wniosek o zawarcie ugody bez angażowania prawników. Te rozwiązania skracają czas negocjacji i obniżają koszty dla obu stron, co czyni ugody jeszcze bardziej atrakcyjną alternatywą dla długotrwałych procesów sądowych.

Perspektywa banków – adaptacja do nowej rzeczywistości

Sektor bankowy przechodził w ostatnich dwóch latach głęboką transformację strategii wobec kredytobiorców frankowych. Liderzy tej zmiany, tacy jak mBank, odnotowali spadek liczby nowych pozwów o 60 procent – z 1922 spraw w 2024 roku do zaledwie 771 w pierwszym kwartale 2025 roku. Ta dramatyczna redukcja wynika z proaktywnej polityki ugodowej, w ramach której bank oferuje klientom korzystne warunki rozliczenia jeszcze przed złożeniem pozwu do sądu.

Santander Bank Polska, który jeszcze rok temu borykał się z 25 tysiącami aktywnych spraw, zmniejszył ich liczbę do 21,5 tysiąca dzięki intensywnej kampanii ugodowej. Bank radykalnie obniżył rezerwy na sprawy frankowe o 89 procent, z 1,17 miliarda złotych do 120,5 miliona złotych, co bezpośrednio przełożyło się na poprawę wyników finansowych. Zysk netto Santandera wzrósł w pierwszym kwartale 2025 roku o 11 procent do poziomu 1,73 miliarda złotych.

PKO BP, największy kredytodawca frankowy w Polsce, prowadzi obecnie 33,148 spraw, co oznacza spadek o 5 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem. Bank zawarł już 38,428 ugód, co stanowi około 54 procent wszystkich sporów, które kiedykolwiek przeciwko niemu wszczęto. Ta strategia pozwoliła PKO na stabilizację kosztów prawnych i zwiększenie przewidywalności wyników finansowych, co doceniają inwestorzy giełdowi.

Wpływ na kondycję finansową sektora

Zmiana strategii wobec frankowiczów miała głęboki wpływ na wyniki całego sektora bankowego. Łączne rezerwy na sprawy frankowe spadły w 2025 roku o 43 procent, co uwolniło kapitał o wartości kilkunastu miliardów złotych. Te środki banki mogą teraz przeznaczyć na rozwój działalności kredytowej, inwestycje w technologie lub wypłatę dywidend dla akcjonariuszy.

mBank osiągnął w pierwszym kwartale 2025 roku zysk netto na poziomie 706 milionów złotych, co oznacza wzrost o 100 procent rok do roku. Ta spektakularna poprawa wyników wynika w dużej mierze z rozwiązania części rezerw frankowych i redukcji kosztów prawnych. Bank szacuje, że ostateczne koszty całej afery frankowej będą o 30-40 procent niższe od pierwotnych szacunków dzięki masowym ugodom.

Analitycy finansowi przewidują, że poprawa wyników banków będzie kontynuowana w kolejnych kwartałach. Według prognoz, zyski netto całego sektora mogą wzrosnąć w 2025 roku o 25-30 procent w porównaniu z 2024 rokiem, głównie dzięki redukcji obciążeń związanych ze sprawami frankowymi. To z kolei może przełożyć się na wyższe wyceny akcji banków na giełdzie i zwiększone zainteresowanie inwestorów krajowych i zagranicznych.

Przyszłość sporów frankowych – scenariusze i prognozy

Obecne trendy sugerują, że liczba nowych pozwów frankowych będzie systematycznie spadać w kolejnych latach. Eksperci branżowi przewidują, że do 2027 roku roczna liczba nowych spraw ustabilizuje się na poziomie 8-10 tysięcy, co będzie stanowić marginalny problem dla systemu sądowego. Kluczowym czynnikiem będzie dalsze wdrażanie technologii cyfrowych i rozwijanie alternatywnych metod rozwiązywania sporów, takich jak mediacja i arbitraż online.

Scenariusz bazowy zakłada, że do końca 2028 roku zostanie rozwiązana zdecydowana większość z pozostałych 182 tysięcy aktywnych kredytów frankowych. Około 60 procent spraw zostanie zamkniętych ugodami, 25 procent wyrokami sądowymi, a pozostałe 15 procent w drodze innych form porozumienia, takich jak dobrowolne przewalutowanie czy przedterminowa spłata. Ten optymistyczny scenariusz opiera się na założeniu kontynuacji obecnych trendów i braku znaczących zmian w otoczeniu prawnym czy ekonomicznym.

Ryzykiem dla realizacji tego scenariusza mogą być ewentualne zmiany w orzecznictwie TSUE lub krajowym, które mogłyby ponownie pobudzić zainteresowanie kredytobiorców dochodzeniem roszczeń. Jednak prawdopodobieństwo takich zmian jest obecnie oceniane jako niskie, biorąc pod uwagę konsekwentną linię orzeczniczą europejskich trybunałów w sprawach konsumenckich.

Implikacje dla przyszłych kredytobiorców

Doświadczenia z aferą frankową już dziś wpływają na kształt nowych produktów kredytowych oferowanych przez banki. Instytucje finansowe przykładają znacznie większą wagę do przejrzystości warunków umownych i ograniczają stosowanie skomplikowanych klauzul, które mogłyby zostać zakwestionowane przez kredytobiorców. Regulatorzy finansowi również zaostrzyły wymogi dotyczące informowania klientów o ryzykach związanych z kredytami walutowymi.

W praktyce oznacza to, że przyszłe umowy kredytowe będą prostsze, bardziej zrozumiałe i sprawiedliwe dla konsumentów. Banki inwestują w szkolenia dla doradców kredytowych, aby zapewnić właściwe poinformowanie klientów o wszystkich aspektach oferowanych produktów. Te zmiany, choć wymuszone przez kryzys frankowy, długoterminowo przyczynią się do zwiększenia zaufania konsumentów do sektora bankowego.

Równocześnie rozwija się rynek alternatywnych form finansowania mieszkaniowego, takich jak najem z opcją zakupu czy współfinansowanie przez fundusze inwestycyjne. Te rozwiązania mogą w przyszłości stanowić konkurencję dla tradycyjnych kredytów hipotecznych, zmuszając banki do dalszego doskonalenia swoich ofert i podnoszenia standardów obsługi klientów.

Obecny przełom w sprawach frankowych stanowi punkt zwrotny w największym kryzysie konsumenckim w historii polskiej bankowości. 50-procentowy spadek liczby nowych pozwów w pierwszym kwartale 2025 roku, przy jednoczesnym 85-procentowym wzroście efektywności sądów, pokazuje, że polski system prawny i finansowy skutecznie radzi sobie z wyzwaniami wywołanymi masowymi sporami kredytowymi. Kluczowe znaczenie miało połączenie reform legislacyjnych, zmiany strategii banków na rzecz ugód oraz innowacji technologicznych przyspieszających postępowania sądowe. Z pozostałymi 182 tysiącami aktywnych kredytów frankowych system powinien poradzić sobie do 2028 roku, zamykając definitywnie ten rozdział polskiej bankowości i tworząc podwaliny pod bardziej przejrzyste i sprawiedliwe relacje między instytucjami finansowymi a konsumentami.

Przełom w pozwach frankowych 2025: liczba spraw spadła o połowę dzięki ugodom bankowym, reformom prawnym i cyfryzacji sądów – analiza przyczyn tej rewolucji.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie