Warszawski sąd dokonał historycznego kroku, rozpoznając wspólnie 22 powództwa frankowiczów i ich roszczenia wobec banku. Trzy dni wcześniej odbyła się dla nich wspólna rozprawa, gdzie większość uczestników brała udział zdalnie. Było to samo na ogłoszeniu wyroku, co było niezwykłe w kontekście obecnego systemu sądownictwa.
Znaczące postępowanie procesowe i jego rezultaty
Sędzia Aleksandra Orzechowska, stojąca na czele tego nowatorskiego, ale całkowicie realnego przedsięwzięcia procesowego, uzyskała przed zakończeniem rozprawy zgodę frankowiczów na potencjalne ujawnienie innym uczestnikom połączonego postępowania informacji kwalifikowanych jako tajemnica bankowa. Działania te były krytykowane przez bank, który sprzeciwiał się wspólnemu rozpoznaniu spraw, ze względu na możliwość naruszenia tej tajemnicy.
Podczas ponad dwugodzinnej rozprawy, przesłuchano niektóre strony (frankowiczów) w celu weryfikacji ich statusu konsumenckiego w sprawach, które bank kwestionował. Sąd, pomimo obiekcji co do łączenia spraw, ominął dowody z przesłuchania stron, uznając status konsumentów po stronie powodów za bezsporny i wynikający z treści wniosków kredytowych i umów kredytu. Wszelkie inne istotne dla sprawy okoliczności zostały uznane za udowodnione dokumentami.
Po ogłoszeniu wyroku, sąd uznał, że wszystkie powództwa frankowiczów były skierowane przeciwko nieuczciwym klauzulom indeksacyjnym oraz zmiennej stopie procentowej kredytu. Sędzia Orzechowska zauważyła, że kluczowym motywem dla połączenia spraw była tożsamość wzorców umownych, standardowa procedura zawierania umów, podobna treść pozwów i odpowiedzi na pozew oraz ekonomia procesowa.
Przyszłość połączonych spraw i jej wpływ
Jednakże, mimo że łączenie spraw przyspieszyło proces sądowy, jest to jedynie zabieg techniczny, który nie prowadzi do powstania jednej sprawy i nie pozbawia poszczególnych spraw ich odrębności i samodzielności.
Sąd stwierdził, że wszyscy powodowie mieli status konsumentów w momencie zawierania umów kredytu. Środki z kredytów zostały przeznaczone tylko na cele mieszkaniowe, nawet w przypadku powodów, którzy prowadzili działalność gospodarczą w momencie zawierania umów.
Sąd orzekł, że nieważność umów kredytowych wynikała z bezskuteczności abuzywnych postanowień wprowadzających do nich ryzyko kursowe.
W efekcie, łączenie spraw może stanowić ważny krok w rozwiązaniu spraw frankowiczów, co potwierdzają eksperci prawni oraz frankowicze. Sprawdźmy, jakie przyszłe wyroki przyniesie ta nowa metoda procesu sądowego.