| To musisz wiedzieć | |
|---|---|
| Co to jest refundacja protez NFZ od maja 2025? | Nowe zarządzenie NFZ wprowadza refundację protez „o charakterze overdenture” z kwotą do około 4000 zł za komplet. |
| Czym różni się proteza „o charakterze overdenture” od prawdziwej overdenture? | Refundowana proteza to standardowa akrylowa z pozostawionymi korzeniami, ale bez zatrzasków stabilizujących, które ma prawdziwa overdenture. |
| Kto kwalifikuje się do refundacji i jak ją uzyskać? | Refundacja przysługuje ubezpieczonym z bezzębiem lub dużymi brakami zębowymi oraz zdrowymi korzeniami; proces wymaga konsultacji i skierowania od stomatologa z NFZ. |
Maria przez wiele lat zmagała się z problemem bezzębia, co znacznie utrudniało jej codzienne funkcjonowanie. Gdy usłyszała o nowym zarządzeniu Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), które od maja 2025 roku zapewnia refundację na protezy „o charakterze overdenture” sięgającą ponad 4000 zł, poczuła nadzieję na poprawę jakości życia. W Polsce problem bezzębia dotyka miliony osób, a zmiany w systemie refundacji mogą mieć dla nich ogromne znaczenie.
Spis treści:
Najważniejsze fakty: mechanizm refundacji i ograniczenia
W maju 2025 roku wejdzie w życie nowe zarządzenie Prezesa NFZ dotyczące refundacji protez dentystycznych określanych jako „o charakterze overdenture”. Mechanizm ten opiera się na punktowym systemie wyceny, gdzie każda proteza górna lub dolna otrzymuje po 1036 punktów. Przy stawce punktu wynoszącej średnio 1,99 zł całkowita wartość refundacji za komplet przekracza kwotę 4000 zł. W praktyce jednak wysokość zwrotu może się różnić regionalnie ze względu na negocjowane ceny punktów, co oznacza realne oszczędności od około 3090 do niemal 3800 zł.
Istotne jest rozróżnienie między refundowaną protezą „o charakterze overdenture” a prawdziwą protezą overdenture. Ta pierwsza to standardowa konstrukcja akrylowa, wykorzystująca pozostawione korzenie zębów jako podparcie, lecz bez stosowania mechanizmów zatrzaskowych stabilizujących znanych z klasycznych overdenture. Eksperci zwracają uwagę, że takie rozwiązanie nie gwarantuje takiego komfortu ani trwałości jak pełnowartościowe overdenture dostępne w prywatnych klinikach, gdzie ceny mogą sięgać od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Dostępność nowych protez będzie ograniczona do placówek posiadających umowę z NFZ, co w praktyce oznacza około 30% gabinetów protetycznych. Refundację będzie można otrzymać raz na pięć lat, choć przewidziano wyjątki dla pacjentów po zabiegach onkologicznych twarzoczaszki. Wdrożenie regulacji nastąpiło z drobnym opóźnieniem – zamiast pierwszego dnia maja zacznie obowiązywać później w tym miesiącu.
Kontekst: dlaczego ta zmiana ma znaczenie?
Problem bezzębia w Polsce stał się poważnym wyzwaniem zdrowotnym i społecznym. Według statystyk aż trzydzieści procent seniorów nie posiada żadnych własnych zębów, a niemal połowa osób starszych boryka się z częściowymi brakami uzębienia. Dotyczy to także młodszych grup wiekowych – blisko dwadzieścia procent osób między trzydziestym a czterdziestym rokiem życia korzysta już z jakiegoś rodzaju protezy. Główne przyczyny to próchnica obejmująca niemal całą dorosłą populację oraz choroby dziąseł i ograniczony dostęp do nowoczesnych metod leczenia protetycznego.
Dotychczasowy system refundacji oferował głównie proste protezy akrylowe o niskim standardzie i długim czasie oczekiwania – nawet do kilku lat w niektórych regionach. Wprowadzenie nowego zarządzenia stanowi odpowiedź na krytykę przestarzałej oferty publicznej stomatologii oraz rosnące potrzeby pacjentów. Warto podkreślić, że leczenie protetyczne stanowiło jedynie niewielki procent budżetu NFZ, podczas gdy większość usług realizowana była w sektorze prywatnym.
Perspektywy: szanse i zagrożenia
Wśród pozytywnych aspektów nowej refundacji eksperci wskazują potencjalny wzrost dostępności leczenia dla kilkuset tysięcy pacjentów rocznie oraz poprawę jakości życia poprzez przywrócenie funkcji żucia i mowy. Długofalowo może to także zahamować procesy zaniku kości szczękowej związane z bezzębiem.
Z drugiej strony specjaliści alarmują o ryzyku pozornej modernizacji. Protezy bez zatrzasków mogą powodować otarcia błony śluzowej i szybszą utratę pozostałych korzeni. Ponadto większość gabinetów współpracujących z NFZ nie dysponuje sprzętem pozwalającym na precyzyjne wykonanie tego typu uzupełnień. To rodzi obawy o komfort użytkowników i trwałość nowych rozwiązań.
Zainteresowania czytelników: co to oznacza dla Ciebie?
Refundacja na protezę „o charakterze overdenture” przysługuje osobom ubezpieczonym, które utraciły wszystkie zęby w jednym łuku lub mają co najmniej pięć brakujących zębów oraz zdrowe korzenie zdolne do podparcia implantu protetycznego. Aby skorzystać ze świadczenia, pacjent musi zgłosić się do stomatologa współpracującego z NFZ, który przeprowadzi kwalifikację i wystawi odpowiednie skierowanie.
Proces realizacji obejmuje również wybór placówki wykonującej protezę spośród listy dostępnej na stronach wojewódzkich oddziałów NFZ. Należy pamiętać o możliwych dopłatach za materiały wyższej jakości lub naprawy – fundusz refunduje jedynie podstawową wersję uzupełnienia protetycznego.
Średni czas użytkowania refundowanych protez szacowany jest na trzy-cztery lata, co jest wyraźnie krótsze niż trwałość prywatnych overdenture wynosząca często siedem do dziesięciu lat. Warto więc rozważyć dodatkowe koszty związane z ewentualnymi naprawami lub wymianą wcześniej niż w przypadku droższych rozwiązań komercyjnych.
Podsumowanie: rewolucja czy półśrodek?
Wprowadzenie przez NFZ refundacji na protezy „o charakterze overdenture” stanowi istotny krok naprzód w kierunku poprawy dostępności leczenia protetycznego w Polsce. Kwota ponad czterech tysięcy złotych za komplet pozwoli wielu pacjentom zaoszczędzić znaczące sumy i poprawić komfort życia. Jednakże oferowana jakość rozwiązań odbiega od standardów prywatnej opieki stomatologicznej, a ograniczenia techniczne i organizacyjne mogą ograniczyć rzeczywisty wpływ zmian.
Warto aktywnie uczestniczyć w dyskusjach dotyczących przyszłości opieki stomatologicznej w kraju oraz monitorować skutki wdrożenia nowych przepisów. Zdrowy uśmiech to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim jakości życia – dlatego każdy głos ma znaczenie przy kształtowaniu polityki zdrowotnej Polski.
