Miniony rok zapisał się w historii polskiego sektora bankowego jako okres rekordowych zysków i wyjątkowej rentowności. Z analizy wynika, że co najmniej połowa banków notowanych na giełdzie mogła pochwalić się najlepszymi wynikami w swej historii. Dla przykładu, Bank Pekao osiągnął zysk rzędu niemal 6,6 mld zł, stając się liderem wśród banków pod tym względem w 2023 roku. Nie wszystkie jednak instytucje finansowe mogły cieszyć się podobnym sukcesem, a przyczyną tego była presja kredytów frankowych i wynikających z nich wielomiliardowych rezerw na sprawy sądowe. Dramatycznie niski zysk, jak na branżę bankową, osiągnął mBank, którego dochód netto za cały 2023 rok wyniósł zaledwie 24 mln zł.
Dynamika zysków bankowych została również w znacznym stopniu zdominowana przez czynniki zewnętrzne takie jak polityka pieniężna Rady Polityki Pieniężnej (RPP) oraz spodziewany poziom rezerw za kredyty frankowe. Te czynniki mogą nadal wpływać na wyniki sektorów bankowych i ich sposobność do generowania zysków w 2024 roku, dla którego prognozy przewidują kolejny rok rekordowych dochodów, zbliżonych do 30–32 mld zł. Jednakże prognozy te podlegają wpływowi wielu sprzyjających czynników oraz potencjalnych zagrożeń, w tym nieprzewidywalnej aktywności prawnej frankowiczów.
Ta intensywna różnorodność wyników financowych wśród banków, skomplikowana jeszcze bardziej przez potencjalne nowe wyzwania regulacyjne i ekonomiczne, rzuca światło na złożoność zarządzania ryzykiem w dzisiejszym sektorze bankowym. Trwała analiza tych warunków jest kluczowa, by zrozumieć, jak kształtuje się przyszłość dochodów instytucji finansowych oraz jakie strategie będą przyjmowane w obliczu presji frankowej i innych wyzwań rynkowych.
Spis treści:
Rekordy zysku w sektorze bankowym w 2023 roku
W roku 2023 sektor bankowy w Polsce odnotował wyjątkowo dobre wyniki finansowe. Analiza danych pokazuje, że co najmniej połowa banków notowanych na giełdzie osiągnęła rekordowo wysokie zyski, wypracowując imponującą rentowność. Liderem pod względem zysku okazał się Bank Pekao, któremu udało się osiągnąć zysk w wysokości około 6,58 mld zł. Mimo znaczących obciążeń, jakie na wyniki finansowe banków nałożył problem kredytów frankowych, sektor ten zdołał wygenerować łączny zysk najwyższy w swojej historii, sięgający ok. 27,9 mld zł.
Liderzy zysku na rynku bankowym
W 2023 roku wśród liderów zysku na rynku bankowym dominował Bank Pekao, osiągając zysk netto na poziomie ok. 6,58 mld zł. Już za nim uplasował się PKO BP, generując zysk rzędu 5,5 mld zł, a na kolejnych miejscach znalazły się Santander BP z zyskiem 4,83 mld zł oraz ING Bank Śląski i Bank Handlowy, które również mogą pochwalić się historycznie wysokimi wynikami. Wyniki te wskazują na dużą różnorodność rentowności w sektorze bankowym, które wynikają zarówno z odmiennego zarządzania ryzykiem, jak i z różnorodności portfeli kredytowych.
Presja kredytów frankowych na wyniki finansowe banków
Problem kredytów udzielonych we frankach szwajcarskich odcisnął piętno na wynikach finansowych banków w minionym roku. Zobowiązania te stworzyły znaczące obciążenie dla sektora poprzez konieczność tworzenia wielomiliardowych rezerw na sprawy sądowe, co miało bezpośrednie odzwierciedlenie w zmniejszenie zysków banków najbardziej eksponowanych na kredyty frankowe. Przykładowo, mBank w 2023 roku zarobił netto jedynie 24 mln zł, co stanowi zdecydowaną różnicę w porównaniu z liderem, Bankiem Pekao. Niemniej jednak, wysokość rezerw na ryzyko prawne pozwoliła znacząco poprawić pokrycie portfela aktywnych kredytów walutowych, co może świadczyć o strategii minimalizacji przyszłych ryzyk.
Różnice w rentowności między bankami
Duże rozbieżności w rentowności poszczególnych banków były widoczne nie tylko w wysokości zysków, ale również w rentowności kapitału własnego (ROE). W przypadku Banku Pekao wynosiła ona 26,5 proc., co stanowiło najlepszy wynik w branży. W porównaniu, mBank, borykający się z problemem frankowym, osiągnął ROE na poziomie jedynie 0,18 proc. To świadczy o znacznym wpływie kredytów frankowych na wyniki finansowe banków oraz o różnorodności strategii zarządzania portfelem kredytowym.
Perspektywy i wyzwania dla sektora bankowego w 2024 roku
Patrząc na rok 2024, sektor bankowy stoi przed możliwością osiągnięcia jeszcze lepszych wyników, z prognozami wskazującymi na wzrost zysków do poziomów 30–32 mld zł. To jednak zależy od wielu czynników, w tym polityki Rady Polityki Pieniężnej oraz stabilności makroekonomicznej. Założenia dotyczące roku 2024 są optymistyczne, prognozując wzrost zysków sektora bankowego maksymalnie do kilkunastu procent w stosunku do roku poprzedniego. Spodziewany wzrost jest możliwy dzięki stabilnym dochodom z tytułu odsetek oraz utrzymaniu wysokiego poziomu rentowności przez większość banków.
Prognozuje się, że rezerwy banków na ryzyko związane z kredytami frankowymi mogą być w 2024 roku znacznie mniejsze niż w roku poprzednim. Znaczy to potencjalnie mniejsze obciążenie wyników finansowych banków, pod warunkiem, że nie nastąpi wzrost liczby sporów sądowych ze strony klientów, którzy spłacili już swoje zobowiązania. Jednakże, sektor bankowy stoi również przed możliwymi wyzwaniami w postaci nowych obciążeń regulacyjnych. Wymóg pokrycia dalszych kosztów, np. w ramach przedłużenia wakacji kredytowych, może wpłynąć na finalne wyniki finansowe banków. Dodatkowo, obawy przed wprowadzeniem podatku od zysków nadzwyczajnych mogłyby zmniejszyć rentowność sektora, co jest szczególnie niepokojące w kontekście wciąż dużych potrzeb wydatkowych państwa.
Banki a polityczna klasa
Sektor bankowy, notując rekordowe zyski w minionym roku, może niebawem spotkać się z nowymi wyzwaniami, głównie ze strony politycznej klasy. Perspektywa utrzymania wysokich zysków w 2024 roku może nasilić apetyty państwa na dodatkowe źródła dochodu. W obliczu znaczących zysków niektórych banków, wśród polityków pojawiają się głosy o potrzebie dodatkowego opodatkowania sektora bankowego.
Naciski polityczne na podział zysków
Istnieją obawy, że rekordowe zyski banków zostaną zauważone przez klasę polityczną jako potencjalne źródło dodatkowych przychodów dla budżetu państwa. Banki, ciesząc się wyjątkowo dobrymi wynikami w czasach podwyższonej inflacji i wysokich stóp procentowych, mogą spotkać się z naciskami na podzielenie się większą częścią swoich zysków. Ta sytuacja skłania do refleksji nad relacją pomiędzy sektorem bankowym a potrzebami finansowymi państwa, zwłaszcza w świetle rosnących wydatków publicznych.
Potencjalne nowe opodatkowanie zysków nadzwyczajnych
W obecnej sytuacji, gdy banki notują rekordowe zyski, pojawiają się spekulacje o możliwości wprowadzenia nowego opodatkowania zysków nadzwyczajnych. Takie kroki mogą być uzasadnione korzyściami, jakie sektor bankowy odnosi z obecnej sytuacji gospodarczej, w tym z inflacji i wysokich stóp procentowych. Zwiększenie obciążeń podatkowych dla banków mogłoby pomóc w finansowaniu kluczowych potrzeb państwa, jak na przykład przedłużenie mrożenia cen energii, które niesie za sobą znaczne koszty.
Deklaracje nowego ministra finansów a rzeczywistość sektora bankowego
Zmiana na stanowisku ministra finansów i deklaracje nowego ministra, Andrzeja Domańskiego, wskazujące na dążenie do rozwoju rynku finansowego i kapitałowego w Polsce, mogą wydawać się obiecujące dla sektora bankowego. Jednak w rzeczywistości banki mogą zmagać się z nowymi wyzwaniami, w tym potencjalnymi nowymi opłatami lub podatkami, co może zapowiadać kolejną fazę negocjacji i dyskusji pomiędzy sektorem bankowym a państwem. Warto zwrócić uwagę na fakt, że choć polityczna wola wspierania rozwoju sektora jest istotna, ostateczne decyzje będą zależeć od aktualnych potrzeb budżetowych i dynamiki relacji pomiędzy państwem a bankami.
W obliczu tych wyzwań, sektor bankowy może potrzebować przygotować się na wykonanie trudnego manewru, równoważąc między dalszym generowaniem zysków a odpowiedzią na rosnące oczekiwania co do ich podziału na rzecz szerszej społeczności i państwa. To, jak banki poradzą sobie z tymi napięciami, może mieć znaczący wpływ na ich przyszłość oraz pozycję na rynku.
Podsumowanie
W kontekście perspektyw sektora bankowego na nadchodzący rok, kluczowym elementem pozostaje zarządzanie ryzykiem związanym z kredytami frankowymi. W roku 2023, banki zanotowały historycznie wysokie zyski, pomimo ciężaru utworzonych rezerw na kredyty we frankach szwajcarskich. Najlepsze wyniki zaprezentował Bank Pekao, generując zysk na poziomie niemal 6,6 mld zł, znacznie wyprzedzając konkurencję. Niemniej, nie wszystkie instytucje mogły pochwalić się tak imponującymi rezultatami, co w dużej mierze wynikało z różnego stopnia ekspozycji na kredyty walutowe.
Perspektywy na rok 2024 są ostrożnie optymistyczne, z prognozowanym wzrostem zysków całego sektora do poziomu 30–32 mld zł. Warunkiem tak dobrego wyniku jest utrzymanie przez Radę Polityki Pieniężnej obecnej polityki stóp procentowych oraz ograniczenie negatywnego wpływu rezerw na kredyty frankowe, które, według analiz, mogą być znacznie niższe niż w roku poprzednim.
Ponadto, z uwagi na dotychczasowe osiągnięcia i potencjalne zagrożenia, sektor musi pozostać czujny na ewentualne nowe obciążenia regulacyjne, jak również na dalsze ruchy prawne ze strony frankowiczów, co może mieć wpływ na finalne wyniki finansowe. Mimo niepewności, obserwujemy też pozytywne sygnały, jak zapowiedzi dywidend od niektórych banków, co może świadczyć o ich dobrej kondycji finansowej.
W obliczu nadchodzących wyzwań, ważne będzie, aby sektor bankowy kontynuował ścisłe monitorowanie ryzyka i dostosowywanie strategii zarządzania w zmiennym otoczeniu rynkowym. Zbalansowane podejście do kwestii kredytów frankowych, utrzymanie stabilności zysków z odsetek, a także ostrożność wobec potencjalnych nowych obciążeń regulacyjnych będą kluczowe dla utrzymania trendu wzrostowego i stabilności sektora bankowego w Polsce.