Nowelizacja ustawy o funduszach inwestycyjnych w 2025 roku wprowadza przełomowe zmiany, które mają znacząco wpłynąć na funkcjonowanie rynku finansowego w Polsce. Projekt ustawy zakłada wykreślenie obowiązku depozytariuszy do weryfikacji zgodności działania funduszy z przepisami prawa, co ma ułatwić funduszom znalezienie depozytariusza oraz obniżyć koszty zarządzania aktywami. W świetle tych zmian pojawia się pytanie, jak nowelizacja ustawy o funduszach inwestycyjnych wpłynie na bezpieczeństwo inwestycji oraz zaufanie inwestorów do sektora.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Jakie zmiany wprowadza nowelizacja ustawy o funduszach inwestycyjnych 2025? | Usuwa obowiązek depozytariuszy weryfikacji zgodności funduszy z prawem, dostosowując przepisy do regulacji UE. |
Jakie są obowiązki depozytariuszy w funduszach inwestycyjnych po zmianach 2025? | Depozytariusze zachowują funkcje operacyjne, ale nie odpowiadają już za kontrolę prawidłowości działań funduszy. |
Jaki jest wpływ nowelizacji ustawy na bezpieczeństwo inwestycji w fundusze 2025? | Zmiana może zwiększyć ryzyko, ale KNF planuje wzmocnić nadzór i rozwijać alternatywne mechanizmy ochronne. |
Spis treści:
Jakie zmiany wprowadza nowelizacja ustawy o funduszach inwestycyjnych 2025?
W kwietniu 2025 roku Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o funduszach inwestycyjnych, który zakłada istotne ograniczenie obowiązków banków pełniących funkcję depozytariusza. Do tej pory depozytariusze byli odpowiedzialni nie tylko za przechowywanie aktywów, lecz także za kontrolę zgodności działań funduszy z przepisami prawa oraz statutem. Projekt usuwa ten wymóg, co oznacza rewolucję w dotychczasowym modelu nadzoru nad funduszami.
Zmiana ta jest podyktowana koniecznością dostosowania polskiego prawa do unijnych regulacji, które nie nakładają na depozytariuszy obowiązków nadzorczych. W efekcie depozytariusze będą skupiać się wyłącznie na podstawowych funkcjach operacyjnych, a kontrola legalności działania funduszu zostanie przeniesiona na Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).
Projekt przewiduje także uproszczenie procedur dla towarzystw funduszy inwestycyjnych (TFI), które od lat borykają się z problemem znalezienia banków-depozytariuszy gotowych podjąć się roli ze względu na wysokie ryzyka i potencjalne sankcje karne. Nowelizacja ma ułatwić dostęp do usług depozytariusza oraz obniżyć koszty operacyjne.
Dlaczego potrzebna jest zmiana i jakie są jej główne przyczyny?
W ostatnich latach rynek polskich funduszy inwestycyjnych doświadczał narastających trudności związanych z rolą depozytariusza. Liczne banki wycofywały się z tej funkcji – z powodu ogromnego ryzyka prawnego oraz wysokich kar nakładanych przez KNF za niewłaściwy nadzór. Przykładem jest rekordowa kara dla Raiffeisen Banku wynosząca aż 50 mln zł.
Statystyki potwierdzają skalę problemu – liczba banków pełniących tę rolę spadła niemal o połowę od 2020 roku. W efekcie wiele funduszy nie mogło znaleźć depozytariusza i było zmuszonych do likwidacji. W I kwartale 2025 roku aż 14 funduszy zamkniętych zakończyło działalność właśnie z tego powodu.
Dodatkowo koszty usług depozytariusza wzrosły średnio o 40%, co bezpośrednio przekłada się na niższe stopy zwrotu dla inwestorów. Te czynniki jasno wskazały na potrzebę reformy – usunięcia obowiązków kontrolno-nadzorczych depozytariusza i przeniesienia ich do instytucji państwowej, jaką jest KNF.
Jakie są perspektywy zwolenników i przeciwników nowelizacji?
Zwolennicy zmian podkreślają, że nowe rozwiązania pozwolą na bardziej racjonalny podział odpowiedzialności i zwiększą konkurencyjność rynku. Prof. Anna Kowalska z Uniwersytetu Warszawskiego wskazuje, że usunięcie dodatkowych obowiązków depozytariusza to krok zgodny z regulacjami unijnymi i poprawiający efektywność działania rynku.
Marek Nowak, prezes Związku TFI, zaznacza natomiast, że obniżenie kosztów depozytariusza może przełożyć się na niższe opłaty za zarządzanie i wyższe stopy zwrotu dla inwestorów. Według niego takie zmiany są szczególnie ważne dla małych i średnich towarzystw, które borykają się dziś z trudnościami w negocjacjach cenowych.
Z kolei krytycy obawiają się osłabienia ochrony inwestorów. Dr hab. Piotr Wiśniewski z SGH ostrzega przed zwiększeniem ryzyka nadużyć i utratą zaufania do sektora. Jego zdaniem likwidacja roli kontrolnej depozytariusza może doprowadzić do powrotu błędów znanych z afer finansowych ostatnich lat, takich jak sprawa GetBack.
Jak nowelizacja wpłynie na konsumentów i rynek finansowy?
Dla przeciętnego inwestora indywidualnego najważniejszą korzyścią mogą być niższe koszty zarządzania aktywami. Obecnie średnia opłata za zarządzanie w funduszach mieszanych wynosi około 2,5% rocznie; prognozuje się, że dzięki zmianom spadnie ona nawet do poziomu 2%. Oznacza to realną poprawę rentowności portfela.
Z drugiej strony jednak ponad jedna piąta specjalistycznych funduszy pozostaje bez zabezpieczonego depozytariusza, co grozi ich likwidacją i wypłatą środków po wycenie likwidacyjnej – często mniej korzystnej dla inwestorów. To rodzi pytania o stabilność rynku i bezpieczeństwo środków powierzonych tym produktom.
Na poziomie całego rynku przewiduje się wzrost konsolidacji towarzystw funduszy inwestycyjnych – mniejsze podmioty poszukują większej skali działania by skuteczniej negocjować warunki współpracy z depozytariuszami. Równocześnie rośnie rola domów maklerskich jako alternatywnych depozytariuszy – obecnie obsługują oni niemal jedną piątą rynku FIZ.
Jak wygląda przyszłość nadzoru nad funduszami po nowelizacji?
Projekt nowelizacji otwiera dyskusję o nowych modelach nadzoru nad rynkiem funduszy inwestycyjnych. W miejsce dotychczasowych obowiązków depozytariusza pojawia się potrzeba silniejszego zaangażowania Komisji Nadzoru Finansowego oraz rozwoju alternatywnych mechanizmów kompensacyjnych minimalizujących ryzyka dla inwestorów.
Eksperci wskazują również na konieczność monitorowania skutków deregulacji oraz elastycznego reagowania na ewentualne zagrożenia poprzez wdrażanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych czy wzmacnianie transparentności działań TFI.
Niezależnie od kierunku rozwoju kluczowe pozostaje zachowanie równowagi między uproszczeniem regulacji a zapewnieniem bezpieczeństwa kapitału powierzonych środków.
Nowelizacja ustawy o funduszach inwestycyjnych stanowi ważny krok ku modernizacji polskiego rynku finansowego i dostosowaniu go do standardów europejskich. Jednakże wywołuje ona także liczne pytania dotyczące bezpieczeństwa oraz ochrony interesów inwestorów. Czy ograniczenie obowiązków depozytariusza będzie impulsem do większej konkurencyjności i rozwoju rynku? A może oznacza wzrost ryzyka i osłabienie nadzoru? Zapraszamy naszych czytelników do refleksji i dzielenia się opiniami na ten temat.