Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Finanse Niedobór specjalistów AI w Polsce 2024: 5 kluczowych problemów i rozwiązań dla firm

Niedobór specjalistów AI w Polsce 2024: 5 kluczowych problemów i rozwiązań dla firm

dodał Bankingo

Polski rynek technologiczny stoi przed bezprecedensowym wyzwaniem. Gdy Allegro w 2024 roku poszukiwało specjalisty od sztucznej inteligencji, na 120 aplikacji jedynie 8 kandydatów spełniało podstawowe wymagania. Ta sytuacja nie jest wyjątkiem – to nowa norma ilustrująca głęboką lukę kompetencyjną, która hamuje rozwój polskiej gospodarki cyfrowej. Według najnowszych badań, aż 41% polskich firm wskazuje na niedobór specjalistów AI jako główną barierę we wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań, podczas gdy zapotrzebowanie na ekspertów sztucznej inteligencji rośnie o 21% rocznie.

To musisz wiedzieć
Jaka jest skala niedoboru specjalistów AI w Polsce? 41% polskich firm nie może znaleźć ekspertów AI, a 75% pracodawców zgłasza trudności rekrutacyjne w tej dziedzinie
Ile kosztuje niedobór specjalistów AI? Utracone możliwości wzrostu PKB o 8% w dekadę, przy jednoczesnym wzroście kosztów rekrutacji o 42%
Jakie są główne przyczyny problemu? Tylko 24% uczelni oferuje specjalizacje AI, drenaż mózgów oraz tempo rozwoju technologii przewyższające możliwości kształcenia

Skala problemu – liczby, które niepokoją

Niedobór specjalistów AI w Polsce osiągnął alarmujące rozmiary, stawiając nasz kraj w niekorzystnej pozycji względem europejskiej konkurencji. Badanie przeprowadzone przez Bain & Company wykazało, że podczas gdy zapotrzebowanie na ekspertów sztucznej inteligencji rośnie globalnie o 21% rocznie od 2019 roku, liczba wykwalifikowanych kandydatów pozostaje dramatycznie niewystarczająca. W Polsce sytuacja jest szczególnie trudna – tylko 5,9% firm zdołało w pełni zintegrować rozwiązania AI z kluczowymi procesami biznesowymi, znacznie poniżej średniej unijnej wynoszącej 13,5%.

Ekonomiczne konsekwencje tego niedoboru są oszałamiające. McKinsey szacuje, że niewykorzystany potencjał sztucznej inteligencji może kosztować globalną gospodarkę nawet 26 bilionów dolarów, a w Polsce pełne wdrożenie AI mogłoby zwiększyć PKB o 8% w ciągu dekady. Tymczasem polskie przedsiębiorstwa zmuszone są płacić specjalistom AI o 42% wyższe wynagrodzenia niż za porównywalne stanowiska IT, co dodatkowo obciąża budżety firm i ogranicza możliwości inwestycyjne w rozwój technologiczny.

Porównanie międzynarodowe

Na tle globalnych trendów Polska znajduje się w paradoksalnej sytuacji. Z jednej strony odnotowujemy najszybszy wzrost wykorzystania AI w Europie – o 56% rok do roku, z drugiej jednak strony 45% firm wskazuje na brak odpowiednich kompetencji jako główną barierę rozwoju. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych do 2027 roku może brakować nawet 700 tysięcy specjalistów AI, a w Niemczech 70% ofert pracy w tym obszarze pozostanie nieobsadzonych. Te statystyki pokazują, że problem ma charakter globalny, ale w Polsce jest szczególnie dotkliwy ze względu na ograniczone zasoby edukacyjne i odpływ talentów.

Koszty opóźnień we wdrożeniach

Niedobór ekspertów AI przekłada się na konkretne straty finansowe dla polskich przedsiębiorstw. Średni czas wdrożenia projektu sztucznej inteligencji wydłużył się z 8 do 14 miesięcy, głównie z powodu trudności w znalezieniu odpowiednich specjalistów. Koszty rekrutacji wzrosły o 58% w ciągu ostatnich dwóch lat, podczas gdy 36% firm wskazuje na trudności w pozyskaniu finansowania na projekty AI. Dodatkowo, 64% polskich przedsiębiorstw zmuszonych jest korzystać z usług zewnętrznych dostawców, co zwiększa koszty operacyjne i ogranicza kontrolę nad kluczowymi procesami technologicznymi.

Przyczyny kryzysu kadrowego w Polsce

Źródła niedoboru specjalistów AI w Polsce są wielowarstwowe i wzajemnie się wzmacniają, tworząc błędne koło hamujące rozwój sektora. Najpoważniejszym problemem jest luka w systemie edukacyjnym – według najnowszych analiz, zaledwie 24% polskich uczelni oferuje specjalistyczne programy z zakresu uczenia maszynowego, a jedynie 6,7% studentów informatyki deklaruje biegłość w narzędziach sztucznej inteligencji. UNESCO alarmuje dodatkowo, że mniej niż 10% szkół na świecie ma formalne wytyczne dotyczące nauczania AI, co oznacza, że problem będzie się pogłębiać w kolejnych latach.

Równie istotną kwestią jest drenaż mózgów – wykwalifikowani polscy specjaliści systematycznie emigrują do krajów zachodnich, gdzie zarobki są średnio o 42% wyższe, a możliwości rozwoju zawodowego znacznie szersze. Według badań przeprowadzonych wśród absolwentów kierunków technicznych, aż 38% planuje wyjazd za granicę w ciągu dwóch lat od ukończenia studiów. Ten odpływ talentów jest szczególnie dotkliwy w kontekście AI, gdzie doświadczenie praktyczne ma kluczowe znaczenie dla efektywności projektów.

Tempo rozwoju technologii versus możliwości kształcenia

Sztuczna inteligencja rozwija się w tempie znacznie przewyższającym możliwości tradycyjnych systemów edukacyjnych. Podczas gdy cykl życia nowych technologii AI skrócił się do 18-24 miesięcy, standardowy program studiów wymaga co najmniej 3-4 lat aktualizacji. Ten problem „ruchomego celu” oznacza, że absolwenci często kończą naukę z kompetencjami już częściowo przestarzałymi. Dodatkowo, brak standardów branżowych dla umiejętności AI utrudnia zarówno uczelniom przygotowanie odpowiednich programów, jak i pracodawcom precyzyjne określenie wymagań rekrutacyjnych.

Niewystarczające inwestycje w infrastrukturę badawczą

Polska nadal znacząco odstaje od liderów europejskich pod względem inwestycji w infrastrukturę badawczą AI. Podczas gdy Niemcy przeznaczają 3,2% PKB na badania i rozwój, w Polsce wskaźnik ten wynosi zaledwie 1,4%. Konsekwencją jest ograniczona liczba laboratoriów wyposażonych w nowoczesne systemy obliczeniowe niezbędne do praktycznej nauki AI. Studenci często mają dostęp jedynie do teoretycznych podstaw, bez możliwości pracy z rzeczywistymi zbiorami danych czy zaawansowanymi algorytmami, co znacząco ogranicza ich przygotowanie do pracy zawodowej.

Portret poszukiwanego specjalisty AI

Współczesny ekspert sztucznej inteligencji to profesjonalista o niezwykle szerokim spektrum kompetencji, łączący umiejętności techniczne z biznesowym zrozumieniem procesów organizacyjnych. Najbardziej pożądane kompetencje techniczne obejmują biegłość w językach programowania Python i R, znajomość frameworków TensorFlow i PyTorch, oraz umiejętność pracy z platformami chmurowymi AWS, Azure czy Google Cloud. Jednak równie istotne są kompetencje analityczne – zdolność do interpretacji złożonych zbiorów danych, projektowania eksperymentów oraz walidacji modeli predykcyjnych.

Nowoczesny rynek pracy wymaga od specjalistów AI także rozwiniętych umiejętności miękkich. Kluczowe znaczenie ma zdolność do komunikowania złożonych koncepcji technicznych w sposób zrozumiały dla decydentów biznesowych, umiejętność pracy w zespołach interdyscyplinarnych oraz świadomość etycznych aspektów sztucznej inteligencji. Polscy pracodawcy szczególnie cenią sobie kandydatów, którzy potrafią połączyć wiedzę techniczną z rozumieniem specyfiki branży – od finansów i medycyny po przemysł i handel elektroniczny.

Emerging roles w erze AI

Dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji prowadzi do powstania całkowicie nowych ról zawodowych, które jeszcze pięć lat temu nie istniały. Etyk AI staje się kluczową pozycją w większych organizacjach, odpowiedzialną za zapewnienie zgodności systemów AI z regulacjami prawnymi i standardami etycznymi. Prompt Engineer specjalizuje się w optymalizacji komunikacji z dużymi modelami językowymi, podczas gdy Architekt AI projektuje kompleksowe systemy integrujące różne technologie sztucznej inteligencji. Te nowe specjalizacje oferują atrakcyjne perspektywy zarobkowe – od 15 tysięcy złotych miesięcznie dla początkujących po nawet 35 tysięcy dla doświadczonych ekspertów.

Strategie przedsiębiorstw wobec niedoboru talentów

Polskie firmy coraz częściej sięgają po innowacyjne strategie zaradzenia problemowi niedoboru specjalistów AI, wykraczające poza tradycyjne metody rekrutacji. Przykład Banku Pekao SA pokazuje, jak skuteczne może być wewnętrzne przekwalifikowanie – 30% pracowników oddziałów przeszło intensywne szkolenia z podstaw sztucznej inteligencji, co pozwoliło na wdrożenie AI w procesach obsługi klienta bez konieczności zewnętrznych rekrutacji. Podobnie Grupa PZU zainwestowała w program stypendialny dla 500 studentów kierunków AI rocznie, tworząc pipeline talentów dostosowany do specyficznych potrzeb branży ubezpieczeniowej.

Kluczowym trendem staje się także partnerstwo z uczelniami wykraczające poza tradycyjne staże i praktyki. CD Projekt współfinansuje wyposażenie laboratoriów AI na Politechnice Warszawskiej, otrzymując w zamian pierwszeństwo w rekrutacji najlepszych absolwentów oraz dostęp do najnowszych badań naukowych. Taka współpraca pozwala firmom wpływać na programy nauczania, dostosowując je do rzeczywistych potrzeb rynku i skracając czas adaptacji nowych pracowników.

Outsourcing versus budowanie wewnętrznych zespołów

Dylematy polskich przedsiębiorstw dotyczące strategii pozyskiwania kompetencji AI crystallizują się wokół wyboru między budowaniem wewnętrznych zespołów a korzystaniem z usług zewnętrznych. Według najnowszych badań, 64% firm polega na dostawcach zewnętrznych, ale tylko 23% jest w pełni zadowolonych z tej współpracy. Główne problemy to ograniczona kontrola nad projektami, wysokie koszty długoterminowe oraz trudności w transferze wiedzy do wewnętrznych zespołów. Z drugiej strony, budowanie wewnętrznych kompetencji wymaga inwestycji przekraczających 500 tysięcy złotych rocznie na każdego specjalistę, uwzględniając wynagrodzenia, szkolenia i infrastrukturę technologiczną.

Innowacyjne metody rekrutacji

Tradycyjne procesy rekrutacyjne okazują się nieadekwatne do specyfiki ról AI, co skłania polskie firmy do eksperymentowania z nowatorskimi podejściami. Hackathony organizowane przez Allegro i PKO BP pozwalają na ocenę praktycznych umiejętności kandydatów w warunkach zbliżonych do rzeczywistych projektów. Rekrutacja oparta na projektach open-source zyskuje na popularności – firmy analizują kod kandydatów dostępny publicznie na platformach GitHub czy Kaggle, oceniając nie tylko umiejętności techniczne, ale także zdolność do współpracy i dokumentowania pracy. Te metody pozwalają na identyfikację talentów, które mogłyby zostać przeoczone w tradycyjnych procesach rekrutacyjnych.

Rządowe i instytucjonalne odpowiedzi na kryzys

Polski rząd wprowadził szereg programów mających na celu złagodzenie niedoboru specjalistów AI, z Funduszem Sztucznej Inteligencji jako flagową inicjatywą. W ramach tego programu przeznaczono 4,5 miliarda złotych na rozwój cyfryzacji, w tym 1,3 miliarda złotych specjalnie na projekty badawczo-rozwojowe w obszarze AI. Dodatkowo, Unia Europejska przeznaczyła 200 milionów złotych na budowę Fabryki Piast AI w Poznaniu, która ma stać się centrum rozwoju zastosowań sztucznej inteligencji w ochronie zdrowia i cyberbezpieczeństwie. Te inwestycje mają potencjał stworzenia setek wysokiej jakości miejsc pracy dla specjalistów AI.

Równolegle rozwijane są programy edukacyjne na bezprecedensową skalę. Microsoft zobowiązał się przeszkolić milion Polaków w zakresie AI do końca 2025 roku, oferując darmowe kursy w języku polskim dostępne online. Współpraca z Google Cloud ma przyspieszyć rozwój polskich start-upów AI poprzez dostęp do globalnej sieci mentorów i zasobów chmurowych wartych miliony dolarów. Ministerstwo Cyfryzacji uruchomiło dodatkowo program Ścieżka SMART, oferujący dofinansowanie nawet do 80% kosztów projektów badawczych dla małych i średnich przedsiębiorstw.

Wpływ regulacji AI Act na rynek pracy

Wprowadzenie unijnego AI Act generuje dodatkowe zapotrzebowanie na specjalistów rozumiejących nie tylko aspekty techniczne, ale także prawne i etyczne sztucznej inteligencji. Firmy muszą przygotować się na konieczność audytowania systemów AI pod kątem zgodności z nowymi regulacjami, co tworzy zapotrzebowanie na nowe role zawodowe. Szacuje się, że do 2027 roku pojawi się około 15 tysięcy nowych stanowisk związanych z compliance w obszarze AI, co częściowo może złagodzić problemy z niedoborem specjalistów, ale jednocześnie wymaga przygotowania nowych programów szkoleniowych.

Perspektywy rozwoju do 2030 roku

Analitycy rysują trzy główne scenariusze rozwoju sytuacji kadrowej w obszarze AI w Polsce do końca dekady. Scenariusz optymistyczny zakłada rozwiązanie większości problemów dzięki masowym programom szkoleniowym i zatrzymaniu drenażu mózgów poprzez konkurencyjne warunki pracy. W tym wariancie Polska mogłaby stać się europejskim hubem AI, przyciągając talenty z regionu i generując wzrost PKB o założone 8% w dekadę. Kluczowe dla tego scenariusza jest utrzymanie tempa inwestycji publicznych i prywatnych na poziomie co najmniej 2% PKB rocznie.

Scenariusz realistyczny, uznawany przez ekspertów za najbardziej prawdopodobny, przewiduje stopniową poprawę sytuacji z lokalnymi niedoborami w najwyżej wyspecjalizowanych obszarach. Democratyzacja AI poprzez narzędzia no-code i low-code może zmniejszyć zapotrzebowanie na najwyżej wykwalifikowanych specjalistów, jednocześnie zwiększając popyt na profesjonalistów o kompetencjach hybrydowych. Remote work i dostęp do globalnej puli talentów może częściowo zrekompensować lokalne niedobory, choć konkurencja o najlepszych specjalistów pozostanie bardzo intensywna.

Technologie przełomowe jako game-changer

Rozwój AI democratization tools może fundamentalnie zmienić krajobraz zapotrzebowania na specjalistów. Platformy takie jak AutoML czy generative AI coders pozwalają osobom bez głębokiej wiedzy technicznej na tworzenie funkcjonalnych rozwiązań AI. Jednak eksperci podkreślają, że te narzędzia nie eliminują potrzeby specjalistów, lecz przesuwają akcent z implementacji na strategię, walidację i optymalizację. Automatyzacja części zadań może paradoksalnie zwiększyć produktywność istniejących ekspertów, pozwalając im na skupienie się na najbardziej kreatywnych i strategicznych aspektach projektów AI.

Równocześnie pojawiają się nowe wyzwania związane z zarządzaniem coraz bardziej złożonymi ekosystemami AI. Wzrost znaczenia multimodalnych modeli, które integrują tekst, obraz, dźwięk i inne typy danych, wymaga specjalistów o jeszcze szerszych kompetencjach. Rozwój edge computing i AI na urządzeniach mobilnych tworzy zapotrzebowanie na ekspertów rozumiejących ograniczenia sprzętowe i optymalizację wydajności. Te trendy sugerują, że choć niektóre obecne role mogą zostać zautomatyzowane, pojawią się nowe, równie wymagające specjalizacje wymagające ciągłego uczenia się i adaptacji.

Niedobór specjalistów AI w Polsce stanowi jeden z najpoważniejszych wyzwań dla rozwoju gospodarki cyfrowej w nadchodzącej dekadzie. Problem wymaga skoordynowanego działania wszystkich interesariuszy – od reform systemu edukacyjnego po śmiałe inwestycje w infrastrukturę badawczą i programy zatrzymywania talentów. Firmy, które już teraz wdrożą kompleksowe strategie zarządzania kompetencjami AI, łączące rekrutację zewnętrzną z rozwojem wewnętrznym i partnerstwa strategiczne, zyskają znaczącą przewagę konkurencyjną. Sukces będzie zależał od zdolności do szybkiej adaptacji do zmieniających się wymagań technologicznych przy jednoczesnym budowaniu kultury organizacyjnej sprzyjającej innowacjom i ciągłemu uczeniu się.

Niedobór specjalistów AI w Polsce to strukturalne wyzwanie wymagające długoterminowej strategii łączącej edukację, biznes i politykę publiczną dla zapewnienia konkurencyjności gospodarki.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie