| To musisz wiedzieć | |
|---|---|
| Jak działają likwidacje na rynku kryptowalut? | Likwidacje to automatyczne zamknięcia pozycji z dźwignią, gdy wartość zabezpieczenia spada poniżej wymaganej kwoty. |
| Jakie skutki mają sankcje USA na chiński przemysł technologiczny dla rynku kryptowalut w 2025? | Sankcje ograniczają dostęp do zaawansowanych chipów, spowalniając rozwój koparek i wpływając na zmienność rynku krypto. |
| Jak strategia Chin wobec cyfrowego juana wpływa na handel międzynarodowy? | Cyfrowy juan służy de-dolaryzacji transakcji, zwiększając kontrolę i konkurując ze stablecoinami opartymi na dolarze. |
W pierwszej połowie 2025 roku rynek kryptowalut doświadczył gwałtownych wahań, a dzienne likwidacje kontraktów futures przekroczyły 800 milionów dolarów. To zjawisko zbiegło się z eskalacją sankcji USA wobec chińskiego sektora technologicznego, które mają istotny wpływ na globalne finanse cyfrowe. Administracja amerykańska rozszerza restrykcje eksportowe na półprzewodniki i oprogramowanie projektowe, co ogranicza rozwój sprzętu do wydobywania kryptowalut. W odpowiedzi Chiny wprowadziły całkowity zakaz prywatnego posiadania krypto oraz nasilają promocję cyfrowego juana (e-CNY) jako narzędzia de-dolaryzacji w handlu międzynarodowym. Poniższy artykuł analizuje te powiązania oraz ich konsekwencje dla inwestorów i branży.
Spis treści:
Aktualne trendy w likwidacjach kryptowalut
Likwidacje to proces automatycznego zamykania pozycji z dźwignią finansową, gdy zabezpieczenie nie pokrywa już wymogów marginesowych. Na rynku kryptowalut mechanizm ten jest szczególnie istotny ze względu na popularność kontraktów futures i wysoką dźwignię sięgającą nawet 100x na platformach takich jak Binance. W pierwszym kwartale 2025 roku dzienne likwidacje osiągnęły rekordowe poziomy – nawet do 947 mln USD, zróżnicowane pod względem dominujących pozycji (długich lub krótkich) w zależności od nastrojów rynkowych.
Przyczyn wzrostu likwidacji jest kilka. Po pierwsze, makroekonomiczna niepewność związana z kondycją światowej gospodarki oraz spadkami na giełdach tradycyjnych przeniosła presję także na rynek kryptowalut. Po drugie, regulacje – zwłaszcza chiński zakaz posiadania krypto – wywołały gwałtowne wyprzedaże. Po trzecie, stosowanie wysokiej dźwigni finansowej przez inwestorów przy niewielkich ruchach cen powoduje lawinę automatycznych zamknięć pozycji.
Z punktu widzenia kluczowych aktywów Bitcoin utrzymywał się powyżej poziomu 100 tysięcy dolarów, choć zanotował spadek do około 104 730 USD. Ethereum odnotowało większą korektę cenową, tracąc około 3%, co związane było także z obawami o opóźnienia w jego aktualizacji Pectra. Altcoiny takie jak Dogecoin czy Solana zanotowały jeszcze głębsze spadki, co pokazuje rosnącą presję regulacyjną i geopolityczną.
Sankcje USA wobec Chin: Kontekst technologiczny i finansowy
Od kilku lat Stany Zjednoczone systematycznie nakładają sankcje na chiński sektor technologiczny – tzw. „wojnę półprzewodnikową”. Restrukturyzacja globalnych łańcuchów dostaw oraz ograniczenia eksportowe wprowadzono już wobec takich gigantów jak Huawei czy SMIC. W 2025 roku administracja Trumpa zapowiedziała dalsze rozszerzenie sankcji obejmujące nie tylko firmy główne, ale również ich spółki zależne oraz dostawców oprogramowania projektowego (EDA), co ma poważne konsekwencje dla produkcji najnowocześniejszych chipów.
Ograniczenia eksportu chemikaliów i maszyn litograficznych dodatkowo hamują rozwój chińskiego przemysłu półprzewodników. Dla rynku kryptowalut oznacza to przede wszystkim utrudnienia w produkcji specjalistycznego sprzętu do kopania (ASIC), co może wpłynąć na podaż i rentowność wydobycia. Jednocześnie sankcje prowadzą do migracji produkcji do krajów Azji Południowo-Wschodniej oraz wzrostu zainteresowania stablecoinami w tamtych regionach.
Odpowiedź Chin: Od kryptowalut do cyfrowego juana
W reakcji na rosnące napięcia Pekin zdecydował się na całkowity zakaz prywatnego posiadania kryptowalut od czerwca 2025 roku. Argumentem była potrzeba „wzmocnienia kontroli finansowej” i zapobiegania praniu pieniędzy oraz spekulacjom rynkowym. Choć decyzja ta wywołała natychmiastową presję sprzedażową i spadek cen Bitcoina i Ethereum, wielu inwestorów korzysta z zagranicznych giełd oraz narzędzi omijających restrykcje.
Jednocześnie Chiny promują cyfrowego juana (e-CNY) jako kluczowy element swojej strategii de-dolaryzacji handlu międzynarodowego. Wartość transakcji e-CNY przekroczyła już bilion yuanów, a waluta ta jest wykorzystywana m.in. do rozliczeń za ropę z Arabią Saudyjską. Cyfrowy juan pozwala Pekinowi zwiększyć kontrolę nad przepływem kapitału oraz konkurować ze stablecoinami opartymi na amerykańskim dolarze.
Wpływ sankcji na rynek kryptowalut
Krótkoterminowo sankcje prowadzą do zwiększonej zmienności i gwałtownych likwidacji pozycji inwestorów wykorzystujących dźwignię finansową. Spadki indeksu Nasdaq często idą w parze z korektami Bitcoina i Ethereum, co potwierdza postrzeganie kryptowalut jako aktyw wysokiego ryzyka.
Z kolei wolumen obrotu stablecoinami takimi jak USDT rośnie podczas kryzysów, wskazując na ich rolę jako „bezpiecznej przystani”. Jednak centralizacja tych instrumentów rodzi ryzyko zamrażania środków związanych z sankcjami, co motywuje Chiny do promowania e-CNY o programowalnych funkcjach kontroli transakcji.
Długoterminowo rynek może skorzystać na wzroście decentralizacji usług finansowych DeFi, szczególnie w regionach dotkniętych sankcjami lub ograniczeniami bankowymi. Jednak wzmożone działania regulacyjne ze strony SEC i innych organów mogą ograniczyć rozwój mniej transparentnych projektów altcoinowych.
Przypadki wykorzystania kryptowalut w obchodzeniu sankcji
Kraje takie jak Rosja czy Iran wykorzystują kryptowaluty do omijania międzynarodowych ograniczeń finansowych poprzez rozliczenia handlowe poza systemem SWIFT. Rosyjskie firmy energetyczne stosują BTC oraz USDT do transakcji z partnerami azjatyckimi, a irańscy górnicy wymieniają bitcoiny na waluty lokalne wspierające import towarów konsumpcyjnych.
Mimo rosnącej popularności stablecoinów ich centralizacja umożliwia organom zamrażanie środków powiązanych z sankcjami. Dlatego Chiny inwestują w rozwój własnej cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC), która oferuje większą kontrolę nad przepływami kapitału niż tradycyjne stablecoiny oparte na dolarze.
Perspektywy na przyszłość
Rynek kryptowalut stoi przed kluczowym okresem ewolucji pod wpływem geopolitycznych napięć między USA a Chinami. Przekroczenie przez Bitcoin poziomu 100 tysięcy dolarów może wywołać efekt FOMO i napływ instytucjonalnego kapitału, zwłaszcza ze strony funduszy ETF zarządzających miliardami dolarów.
Z drugiej strony projekty altcoinowe bez realnych zastosowań mogą zostać wyeliminowane przez zaostrzone regulacje amerykańskiej SEC oraz rosnącą świadomość inwestorów dotyczącą ryzyka prawnego i rynkowego.
W geopolityce punktem zapalnym pozostaje kwestia Tajwanu oraz rosnąca elektryfikacja Afryki wspierana przez technologie blockchain jako sposób omijania restrykcji walutowych. Cyfrowy juan będzie odgrywać coraz ważniejszą rolę zarówno jako instrument polityki pieniężnej Chin, jak i element globalnej walki o dominację technologiczną i finansową.
Zrozumienie powiązań między sankcjami USA a chińskim sektorem technologicznym oraz ich wpływu na rynek kryptowalut jest kluczowe dla inwestorów poszukujących stabilności i możliwości rozwoju w dynamicznym środowisku geopolitycznym. Śledzenie wydarzeń politycznych staje się integralną częścią skutecznej strategii inwestycyjnej w aktywa cyfrowe.
Disclaimer:
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej, porady finansowej ani oferty zakupu lub sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych. Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych zaleca się samodzielną analizę lub konsultację z licencjonowanym doradcą finansowym. Inwestowanie w kryptowaluty wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym możliwością utraty całości zainwestowanego kapitału. Autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje podjęte na podstawie przedstawionych treści.
