Polski złoty pozostaje na początku czerwca 2025 roku pod presją globalnych trendów walutowych, podczas gdy jastrzębie sygnały płynące z Narodowego Banku Polskiego mogą stanowić istotne wsparcie dla krajowej waluty. Kurs EUR/PLN osiągnął w piątek poziom 4,286, reagując na umocnienie dolara po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy, które pokazały przyrost miejsc pracy o 139 tysięcy wobec prognozowanych 126 tysięcy. Rentowności polskich obligacji skarbowych wzrosły równolegle z amerykańskimi Treasury, odzwierciedlając globalne trendy na rynkach bazowych. Prezes NBP Adam Glapiński podkreślił w ostatnich wypowiedziach ryzyka inflacyjne związane z polityką fiskalną i cenami energii, co może opóźnić kolejne obniżki stóp procentowych do jesieni tego roku.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Jaki jest aktualny kurs złotego względem euro? | Kurs EUR/PLN osiągnął w piątek poziom 4,286, pozostając pod wpływem globalnego umocnienia dolara i danych z USA. |
Kiedy NBP może obniżyć stopy procentowe? | Analitycy przesuwają oczekiwania na kolejne cięcia stóp z lipca na wrzesień 2025 roku ze względu na jastrzębie sygnały prezesa Glapińskiego. |
Jak wysokie są obecnie rentowności polskich obligacji? | Rentowność 10-letnich SPW wzrosła do 5,57%, śledząc wzrosty na rynku amerykańskim i reakcje na politykę monetarną NBP. |
Spis treści:
Globalne czynniki kształtujące kurs złotego
Amerykański dolar zyskał na znaczeniu po publikacji danych o zatrudnieniu, które przekroczyły oczekiwania rynku. Indeks DXY wzrósł o 0,5 procenta, wywierając presję na waluty rynków wschodzących, w tym polski złoty. Rentowność amerykańskich obligacji 10-letnich osiągnęła poziom 4,44 procenta, co dodatkowo wzmocniło atrakcyjność aktywów denominowanych w dolarach.
Korelacja między rynkami bazowymi a kursem złotego pozostaje silna, szczególnie w kontekście oczekiwań dotyczących polityki Rezerwy Federalnej. Analitycy zwracają uwagę, że każde sygnały o potencjalnym przedłużeniu cyklu podwyżek stóp w USA mogą negatywnie wpływać na waluty emerging markets. Polski złoty, jako waluta gospodarki mocno powiązanej z globalnym handlem, reaguje wrażliwie na zmiany nastrojów inwestycyjnych.
Spread między polskimi a amerykańskimi stopami procentowymi pozostaje jednym z kluczowych czynników determinujących przepływy kapitału. Przy stopach NBP na poziomie 5,25 procenta i Fed w przedziale 4,25-4,50 procenta, polska waluta zachowuje względną atrakcyjność dla inwestorów poszukujących wyższych zysków.
Wpływ europejskiej polityki monetarnej
Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych w czerwcu, co zwiększyło spread między polskimi a europejskimi stopami. Decyzja EBC o łagodzeniu polityki monetarnej w obliczu słabnącego wzrostu gospodarczego w strefie euro stwarza dodatkowe wsparcie dla złotego poprzez różnicę w oprocentowaniu. Ekonomiści podkreślają, że utrzymanie przez NBP wyższych stóp może przyciągać kapitał spekulacyjny, wpływając stabilizująco na kurs krajowej waluty.
Divergencja polityk monetarnych między NBP a EBC staje się coraz bardziej widoczna. Podczas gdy europejscy decydenci koncentrują się na stymulowaniu wzrostu, polska Rada Polityki Pieniężnej zachowuje ostrożność wobec ryzyk inflacyjnych. Ta różnica podejść może w średnim terminie wspierać złotego, pod warunkiem utrzymania stabilności w polskiej gospodarce.
Jastrzębia retoryka NBP jako wsparcie dla waluty
Prezes Adam Glapiński podczas konferencji prasowej z 5 czerwca podkreślił obawy dotyczące inflacji mimo jej spadku do 4,1 procenta w maju. Główne źródła niepokoju to wzrost płac o 9,3 procenta rocznie, luźna polityka fiskalna oraz niepewność związana z cenami energii elektrycznej w czwartym kwartale roku. Te czynniki skłoniły RPP do wstrzymania dalszych obniżek stóp po majowym cięciu o 50 punktów bazowych.
Analitycy z Santander BP, ING i mBanku zgodnie przesuwają oczekiwania dotyczące kolejnych cięć stóp z lipca na wrzesień lub październik. Taka zmiana narracji wzmacnia złotego poprzez utrzymanie wyższych realnych stóp procentowych przez dłuższy okres. Rynek obligacji zareagował na te sygnały wzrostem rentowności, co paradoksalnie może wspierać napływ kapitału zagranicznego.
Kluczowym elementem komunikacji NBP stało się podkreślenie braku automatyzmu w dalszym łagodzeniu polityki monetarnej. Prezes Glapiński wykluczył przedkładanie się z decyzjami o obniżkach stóp, uzależniając je od rozwoju sytuacji makroekonomicznej, szczególnie w kontekście przygotowywanego budżetu na 2026 rok oraz decyzji regulacyjnych dotyczących sektora energetycznego.
Ocena ryzyk inflacyjnych przez RPP
Mimo spadku inflacji CPI do 4,1 procenta, RPP identyfikuje kilka źródeł potencjalnej presji cenowej. Dynamiczny wzrost wynagrodzeń przy relatywnie umiarkowanym wzroście wydajności pracy może generować inflację kosztową. Dodatkowo, planowane wydatki związane z programami społecznymi i infrastrukturalnymi mogą podsycać popyt wewnętrzny.
Sektor energetyczny pozostaje największą niewiadomą w kalkulacjach inflacyjnych. Decyzja o ewentualnym przedłużeniu zamrożenia taryf energii elektrycznej dla gospodarstw domowych może znacząco wpłynąć na ścieżkę inflacji w ostatnim kwartale roku. RPP sygnalizuje, że brak jasnych ustaleń w tej kwestii utrudnia planowanie polityki monetarnej.
Rentowności obligacji skarbowych pod presją globalnych trendów
Polski rynek długu zareagował na globalne trendy wzrostem rentowności obligacji skarbowych. Rentowność 10-letnich SPW osiągnęła 5,57 procenta, wzrastając o 4 punkty bazowe w reakcji na dane z USA i komunikację NBP. Spread względem niemieckich Bundów pozostaje na poziomach odzwierciedlających premię za ryzyko kraju oraz różnice w polityce monetarnej.
Ministerstwo Finansów planuje w czerwcu emisje SPW o wartości 12-20 miliardów złotych, co przy obecnych poziomach rentowności może zwiększyć koszty obsługi długu publicznego. Analitycy zwracają uwagę, że wysoka rentowność polskich obligacji, choć obciąża budżet państwa, może przyciągać inwestorów zagranicznych poszukujących wyższych zysków w środowisku globalnie rosnących stóp.
Korelacja między polskimi SPW a amerykańskimi Treasury pozostaje silna, co czyni krajowy rynek długu wrażliwym na zmiany nastrojów na Wall Street. Wzrost awersji do ryzyka na rynkach globalnych może prowadzić do wyprzedaży obligacji emerging markets, w tym polskich papierów skarbowych.
Perspektywy dla rynku długu
Ekonomiści przewidują, że rentowności SPW mogą pozostać w przedziale 4,6-5,6 procenta dla obligacji o zapadalności 2-10 lat, w zależności od rozwoju sytuacji na rynkach bazowych oraz decyzji RPP. Kluczowym czynnikiem będzie ewolucja oczekiwań inflacyjnych oraz stabilność polskich finansów publicznych.
Deficyt budżetowy prognozowany przez Komisję Europejską na poziomie 6,4 procenta PKB w 2025 roku może wpływać na postrzeganie ryzyka kredytowego Polski. Mimo to, relatywnie niska relacja długu do PKB oraz stabilny wzrost gospodarczy stanowią czynniki wspierające krajowy rynek obligacji.
Fundamenty makroekonomiczne wspierające złotego
Polska gospodarka odnotowała w pierwszym kwartale 2025 roku wzrost PKB o 3,2 procenta rok do roku, przekraczając oczekiwania analityków. Głównym motorem wzrostu pozostał sektor usług, wspierany przez stabilny rynek pracy i rosnące dochody gospodarstw domowych. Bezrobocie rejestrowane wyniosło 5,2 procenta, utrzymując się na historycznie niskich poziomach.
Sprzedaż detaliczna wzrosła o 7,6 procenta rocznie, sygnalizując odbudowę popytu konsumpcyjnego po okresie spowolnienia. Jednocześnie produkcja przemysłowa zwiększyła się o 1,2 procenta, choć sektor budowlany odnotował spadek o 4,2 procenta. Ta mieszana struktura wzrostu odzwierciedla transformację polskiej gospodarki w kierunku usług przy utrzymaniu znaczenia przemysłu.
Porównanie z innymi krajami regionu pokazuje relatywną odporność polskiej gospodarki. Podczas gdy Węgry i Rumunia odnotowały spadki PKB odpowiednio o 0,8 i 0,3 procenta, Polska utrzymała solidną dynamikę wzrostu. Ta przewaga konkurencyjna znajduje odzwierciedlenie w niższym spreaderze CDS, wynoszącym 120 punktów bazowych wobec 180 dla Węgier.
Rynek pracy jako źródło ryzyk i szans
Dynamiczny wzrost wynagrodzeń o 9,3 procenta rocznie stanowi obosieczny miecz dla polskiej gospodarki. Z jednej strony wspiera konsumpcję i wzrost gospodarczy, z drugiej może generować presję inflacyjną. RPP uważnie monitoruje ten wskaźnik, traktując go jako kluczowy dla decyzji o stopach procentowych.
Niskie bezrobocie, choć pozytywne dla społeczeństwa, może prowadzić do przegrzania rynku pracy i dalszego przyspieszenia wzrostu płac. Analitycy zwracają uwagę na konieczność zwiększenia inwestycji w automatyzację i wydajność, aby zrównoważyć rosnące koszty pracy.
Czynniki zewnętrzne wpływające na perspektywy złotego
Polityka Rezerwy Federalnej pozostaje kluczowym czynnikiem zewnętrznym determinującym losy polskiej waluty. Ostatnie protokoły Fed wskazują na ostrożność w obniżkach stóp, co może utrzymywać siłę dolara i presję na waluty emerging markets. Inwestorzy uważnie śledzą dane o inflacji i zatrudnieniu w USA, które mogą wpłynąć na timing kolejnych ruchów amerykańskiego banku centralnego.
Geopolityczne napięcia oraz zmiany w międzynarodowym handlu również oddziaływują na złotego. Polska, jako znaczący eksporter w Unii Europejskiej, jest wrażliwa na zmiany popytu zewnętrznego oraz polityki celnej głównych partnerów handlowych. Zbliżające się wybory parlamentarne wprowadzają dodatkowy element niepewności, choć analitycy oceniają, że ich wpływ na kurs złotego będzie ograniczony.
Ceny surowców, szczególnie energii, pozostają istotnym czynnikiem kształtującym perspektywy polskiej gospodarki. Wahania cen ropy naftowej i gazu ziemnego bezpośrednio przekładają się na bilans handlowy oraz presję inflacyjną, wpływając pośrednio na decyzje RPP i siłę złotego.
Implikacje członkostwa w UE dla polityki walutowej
Status Polski jako członka Unii Europejskiej z własną walutą stwarza unikalne możliwości i ograniczenia. Możliwość prowadzenia niezależnej polityki monetarnej pozwala na dostosowywanie stóp procentowych do krajowych uwarunkowań, co może wspierać złotego w okresach globalnej niepewności. Jednocześnie, zobowiązania fiskalne wynikające z członkostwa w UE nakładają ograniczenia na politykę budżetową.
Perspektywa przyszłego przyjęcia euro, choć odległa, wpływa na długoterminowe postrzeganie złotego przez inwestorów. Obecnie brak jasnego harmonogramu konwergencji walutowej pozwala RPP na większą swobodę w kształtowaniu polityki monetarnej, co może być wykorzystane do wspierania stabilności krajowej waluty.
Prognozy i scenariusze rozwoju sytuacji
Analitycy PKO BP przewidują utrzymanie kursu EUR/PLN w przedziale 4,28-4,33 w perspektywie trzeciego kwartału 2025 roku. Przełamanie poziomu 4,30 może otworzyć drogę do dalszego osłabienia w kierunku 4,40, szczególnie w przypadku zaostrzenia retoryki Fed lub pogorszenia globalnych nastrojów inwestycyjnych. Alternatywnie, spadek inflacji poniżej 3 procent w lipcu mógłby przyspieszyć cięcia stóp i presję na osłabienie złotego.
Scenariusz bazowy zakłada stopniowe obniżki stóp NBP począwszy od września, co może prowadzić do kontrolowanego osłabienia złotego przy zachowaniu makroekonomicznej stabilności. Kluczowe będą decyzje dotyczące cen energii oraz kształt budżetu na 2026 rok, które mogą znacząco wpłynąć na ścieżkę inflacji i politykę monetarną.
W perspektywie średnioterminowej, siła złotego będzie zależała od zdolności polskiej gospodarki do utrzymania wzrostu przy kontrolowaniu inflacji. Strukturalne wyzwania, takie jak starzenie się społeczeństwa czy konieczność zwiększenia inwestycji w infrastrukturę, mogą wpływać na długoterminową konkurencyjność i stabilność krajowej waluty.
Identyfikacja kluczowych ryzyk
Główne zagrożenia dla stabilności złotego obejmują niekontrolowany wzrost długu publicznego, który według prognoz Komisji Europejskiej może osiągnąć 60 procent PKB w 2026 roku. Przegrzanie rynku pracy, gdzie wzrost płac znacznie przewyższa przyrost wydajności, stanowi dodatkowe źródło ryzyka inflacyjnego. Niepewność dotycząca cen energii w czwartym kwartale może prowadzić do nagłych skoków inflacji, zmuszając RPP do bardziej zdecydowanych ruchów.
Zewnętrzne ryzyka obejmują potencjalne zaostrzenie polityki Fed, które może prowadzić do odpływu kapitału z rynków wschodzących, oraz geopolityczne napięcia wpływające na handel międzynarodowy. Dodatkowo, zmiany w polityce fiskalnej UE mogą ograniczyć możliwości stymulowania polskiej gospodarki w przypadku spowolnienia.
Obecna sytuacja złotego odzwierciedla delikatną równowagę między globalnymi trendami a krajowymi uwarunkowaniami. Jastrzębie sygnały NBP stanowią istotne wsparcie dla waluty, jednak jej dalsze losy zależeć będą od zdolności polskich władz do utrzymania dyscypliny fiskalnej przy jednoczesnym wspieraniu wzrostu gospodarczego. Inwestorzy powinni uważnie śledzić nadchodzące dane makroekonomiczne oraz komunikację RPP, które będą kluczowe dla określenia przyszłej ścieżki kursu złotego w dynamicznie zmieniającym się środowisku globalnych rynków finansowych.
Meta-description: Kurs złotego pod presją globalnych trendów, ale jastrzębie sygnały NBP mogą wspierać PLN. Analiza EUR/PLN na poziomie 4,286 i perspektywy rentowności SPW.