To musisz wiedzieć | |
---|---|
Jakie są przyczyny spadku wartości dolara w 2025 roku? | Główne przyczyny to polityka pieniężna Fed, groźby Trumpa wobec Powella, napięcia handlowe oraz rosnący dług publiczny USA. |
Jaki jest wpływ groźb Trumpa na niezależność Federalnej Rezerwy USA? | Groźby zwolnienia szefa Fed podważają niezależność instytucji, co zwiększa ryzyko utraty wiarygodności dolara i destabilizacji rynków finansowych. |
Jakie są prognozy dla kursu EUR/USD po interwencjach Donalda Trumpa? | Eksperci przewidują dalsze osłabienie dolara z kursem EUR/USD sięgającym nawet 1,20–1,25 w scenariuszach eskalacji konfliktów. |
Amerykański dolar przeżywa poważny kryzys na rynku międzynarodowym, który przypomina sytuację z 2017 roku. Od początku 2025 roku obserwujemy gwałtowny spadek wartości dolara względem głównych walut światowych, zwłaszcza euro. Główne czynniki tego zjawiska to kontrowersyjne uproszczenia i groźby ze strony byłego prezydenta Donalda Trumpa wobec Jerome’a Powella – obecnego szefa Federalnej Rezerwy (Fed). Te działania wywołały obawy o niezależność Fed i stabilność globalnego systemu finansowego. Sytuacja ta rodzi pytania o przyczyny kryzysu dolara, jego skutki gospodarcze oraz możliwe scenariusze dalszego rozwoju wydarzeń.
Spis treści:
Historyczne paralele: Lekcje z 2017 roku
W 2017 roku dolar amerykański doświadczył znaczącej deprecjacji – para EUR/USD wzrosła wtedy z około 1,03 do poziomu 1,25, co oznaczało spadek wartości dolara o ponad 20%. Główne przyczyny tego osłabienia były związane z polityką protekcjonistyczną administracji Trumpa, która obejmowała nakładanie ceł na import stali i aluminium. Takie działania wywołały obawy przed globalną wojną handlową oraz negatywnie wpłynęły na relacje handlowe USA z głównymi partnerami.
Dodatkowo Donald Trump intensywnie naciskał na Fed poprzez publiczne krytyki pod adresem Janet Yellen – poprzedniej przewodniczącej Rezerwy Federalnej – za rzekomo zbyt szybkie podnoszenie stóp procentowych. W tym samym czasie wdrożone zostały reformy podatkowe obniżające stawki dla korporacji z 35% do 21%, co zwiększyło deficyt budżetowy i podkopało zaufanie inwestorów do amerykańskiego długu publicznego.
Obecna sytuacja wykazuje wiele podobieństw do tamtego okresu. W pierwszych miesiącach 2025 roku para EUR/USD przekroczyła poziom 1,15 – najwyższy od listopada 2021 roku. Analitycy banków inwestycyjnych, takich jak Bank of America, prognozują dalsze osłabienie dolara do poziomu około 1,20 w najbliższych miesiącach. Jednak istnieją także istotne różnice: obecnie napięcia polityczne koncentrują się wokół bezpośrednich gróźb wobec Jerome’a Powella oraz wpływu tych działań na niezależność Fed.
Trump kontra Federal Reserve
Donald Trump wielokrotnie sugerował możliwość zwolnienia Jerome’a Powella ze stanowiska szefa Fed, co stanowiło bezprecedensową presję polityczną na niezależną instytucję odpowiedzialną za politykę pieniężną Stanów Zjednoczonych. Prawo federalne jasno określa zasady dotyczące odwoływania członków Rezerwy Federalnej: zgodnie z precedensem prawnym z 1935 roku (sprawa Humphrey’s Executor vs. United States), członkowie Fed mogą być usunięci jedynie „za przyczyną”, a nie ze względów politycznych.
W praktyce oznacza to ochronę przed arbitralnym odwołaniem przez prezydenta. Próba zwolnienia Powella bez uzasadnionej podstawy prawnej mogłaby doprowadzić do natychmiastowych pozwów sądowych i poważnych zakłóceń w funkcjonowaniu banku centralnego. Eksperci ostrzegają, że takie działania naruszałyby fundamenty niezależności Fed, co może skutkować utratą wiarygodności dolara jako światowej waluty rezerwowej oraz wzrostem zmienności na rynkach finansowych.
Specjaliści w dziedzinie prawa konstytucyjnego wskazują również na niebezpieczeństwo precedensu – jeśli prezydent będzie mógł dowolnie odwoływać szefa Fed ze względów politycznych, to zagrożona zostanie autonomia instytucji odpowiedzialnych za stabilność monetarną. Michał Stajniak, analityk CFA, podkreśla: „Niezależność Rezerwy Federalnej jest kluczowa dla utrzymania globalnego zaufania do dolara. Jej podważenie może mieć dalekosiężne skutki gospodarcze i polityczne”.
Wpływ na wartość dolara
Bieżąca deprecjacja dolara wynika z kilku nakładających się czynników. Po pierwsze, polityka pieniężna Fed pozostaje niepewna w obliczu presji politycznych – oczekiwania dotyczące możliwego obniżenia stóp procentowych są rozchwiane. Po drugie, narastające napięcia handlowe między USA a innymi gospodarkami światowymi zwiększają ryzyko dla inwestorów. Po trzecie, rosnący dług publiczny USA sprawia, że każdy procent aprecjacji dolara znacząco podraża koszty obsługi zadłużenia.
W efekcie dolar traci na wartości zarówno względem euro (kurs EUR/USD przekracza już 1,15), jak i wobec złotego (USD/PLN spadł do poziomu około 3,78 zł). Prognozy analityków wskazują na możliwość dalszej deprecjacji – Bank of America przewiduje kurs EUR/USD nawet na poziomie 1,20–1,25 w scenariuszu eskalacji konfliktów handlowych lub kryzysu zaufania do Fed.
Globalne implikacje gospodarcze
Słabość dolara niesie ze sobą daleko idące konsekwencje dla światowej gospodarki. Eksport amerykański staje się bardziej konkurencyjny dzięki niższej cenie dolarowej produktów za granicą. Jednak jednocześnie import staje się droższy dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw w USA. Ponadto słabszy dolar zwiększa koszty obsługi długu denominowanego w tej walucie przez inne kraje oraz firmy międzynarodowe.
Europejski Bank Centralny (EBC) odpowiedział na te zmiany obniżeniem stopy depozytowej do najniższego poziomu od dwóch lat (2,25%) oraz łagodzeniem retoryki dotyczącej restrykcyjnej polityki monetarnej. Takie działania mają wspierać wzrost gospodarczy strefy euro i przeciwdziałać nadmiernej aprecjacji euro względem dolara.
Dla Polski skutki słabego dolara są mieszane. Z jednej strony niższe koszty importu surowców denominowanych w dolarach mogą obniżyć inflację konsumencką oraz koszty produkcji. Z drugiej strony eksport do USA traci konkurencyjność cenową przez umocnienie złotego względem dolara. Szczególnie dotknięte są branże eksportowe oraz konsumenci posiadający kredyty hipoteczne indeksowane kursem franka szwajcarskiego lub innych walut powiązanych z dolarem.
Prognozy i ryzyka systemowe
Analitycy Banku Ameryki przedstawili trzy główne scenariusze rozwoju sytuacji kursowej:
Scenariusz bazowy, o prawdopodobieństwie około 50%, zakłada stopniowe osłabienie dolara do kursu EUR/USD około 1,20 oraz USD/PLN oscylującego wokół 3,60 zł do końca roku.
Scenariusz eskalacji handlowej przewiduje dalsze nasilenie sporów i nakładanie nowych ceł (np. na europejskie samochody), co może podnieść kurs EUR/USD nawet do poziomu 1,25.
Scenariusz kryzysu zaufania, choć mniej prawdopodobny (około 20%), zakłada dymisję Powella i utratę statusu dolara jako waluty rezerwowej – wtedy kurs EUR/USD mógłby wzrosnąć nawet do 1,40.
Zmienność rynków walutowych rośnie – wskaźnik implikowanej zmienności VIX FX wzrósł w ostatnich tygodniach z poziomu około 8% do ponad 12%. Fundusze hedgingowe ograniczają ekspozycję na dolara o miliardy dolarów w krótkim czasie. Również polski Narodowy Bank Polski notuje spadek rezerw dewizowych wskutek interwencji walutowych wspierających złotego.
Instytucjonalne dylematy Fed
Federalna Rezerwa stoi dziś przed wyjątkowo trudnym zadaniem równoważenia między presją polityczną a swoim mandatem zapewnienia stabilności cen i maksymalnego zatrudnienia. Jerome Powell wielokrotnie deklarował niezależność decyzji opartych wyłącznie o dane ekonomiczne. Tymczasem inflacja bazowa utrzymuje się powyżej celu Fed (około 3,8%), a wzrost PKB spowalnia do około 1,9% rocznie przy stopie bezrobocia bliskiej maksimum sprzed dwóch lat.
MFW ostrzega przed ryzykiem stagflacji wynikającej z przedwczesnego cięcia stóp procentowych pod presją polityczną. Niewłaściwe decyzje monetarne mogą pogłębić nierównowagi gospodarcze zarówno w USA jak i globalnie.
Globalne konsekwencje geopolityczne
Kryzys dolara wpisuje się także w szerszą rywalizację o dominację walut rezerwowych na świecie. Udział dolara w globalnych rezerwach dewizowych spada stopniowo – z około 62% pięć lat temu do około 58% obecnie. W tym samym czasie rośnie znaczenie euro (do ponad 23%) oraz innych walut takich jak chiński juan.
Unia Europejska rozwija projekty cyfrowej waluty euro oraz inicjuje emisję obligacji wojskowych denominowanych w euro o wartości setek miliardów euro jako element wzmacniania swojej pozycji geopolitycznej i monetarnej.
Analitycy Międzynarodowego Instytutu Finansów wskazują cztery możliwe scenariusze przyszłości systemu walutowego: utrzymanie dominacji dolara ze stopniowym jego osłabieniem; bimetalizm euro-dolar; system wielobiegunowy obejmujący więcej walut; lub poważny kryzys zaufania prowadzący do zmian standardów monetarnych lub wzrostu znaczenia kryptowalut państwowych.
Nowa era niepewności
Kryzys dolara ujawnia fundamentalne wyzwania stojące przed współczesnym systemem finansowym ukształtowanym po II wojnie światowej. Polityczna ingerencja w działania Federalnej Rezerwy oraz protekcjonizm handlowy tworzą mieszankę zagrożeń dla stabilności globalnych rynków finansowych i gospodarek narodowych.
Dla Polski oznacza to konieczność przygotowania się zarówno na korzyści płynące ze słabszego dolara (tańszy import), jak i wyzwań związanych ze spadkiem konkurencyjności eksportu czy komplikacjami kredytowymi gospodarstw domowych. Eksperci apelują o dywersyfikację rezerw dewizowych oraz rozwijanie strategii adaptacyjnych wobec zmieniającej się rzeczywistości monetarnej.
Jak zauważył prezes NBP Adam Glapiński: „Żaden kraj nie może być bezpieczny, gdy fundamenty globalnego systemu finansowego drżą w posadach”. W tej nowej erze niepewności kluczową rolę odegrać mogą świadome decyzje zarówno instytucji państwowych jak i indywidualnych firm czy gospodarstw domowych – ich zdolność adaptacji będzie decydować o odporności ekonomicznej na nadchodzące zmiany.