Polski koncern Mesko S.A. zyskał kluczową pozycję w bezpieczeństwie narodowym, podpisując 30 kwietnia 2025 roku kontrakt wart niemal 250 mln zł na dostawy amunicji dla kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. Umowa z Agencją Uzbrojenia obejmuje produkcję specjalistycznych nabojów kalibru 30 mm, które zasilą zarówno obecne wozy bojowe, jak i przyszłe modele Borsuk. Ten kontrakt Mesko na amunicję jest strategicznym krokiem w modernizacji Sił Zbrojnych RP oraz impulsem dla rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego.
| To musisz wiedzieć | |
|---|---|
| Jakie typy amunicji dostarczy Mesko dla Rosomaków w ramach kontraktu z 2025 roku? | Mesko dostarczy naboje MP-T/SD i APFSDS-T kalibru 30 mm, przeznaczone dla armaty MK 44 Bushmaster II. |
| Jaki jest harmonogram dostaw amunicji przez Mesko dla Sił Zbrojnych RP w latach 2026-2028? | Dostawy będą realizowane etapami między 2026 a 2028 rokiem, z produkcją prowadzoną głównie w Skarżysku-Kamiennej. |
| Jaki wpływ ma kontrakt Mesko na polski przemysł obronny i samowystarczalność w produkcji amunicji? | Kontrakt wzmacnia krajową produkcję amunicji, zwiększa samowystarczalność i wspiera rozwój technologii wojskowych w Polsce. |
Spis treści:
Jakie typy amunicji obejmuje kontrakt Mesko na amunicję dla Rosomaków?
W świetle ostatnich wydarzeń podpisany kontrakt zakłada dostawy dwóch specjalistycznych rodzajów nabojów średniokalibrowych o kalibrze 30×173 mm: MP-T/SD oraz APFSDS-T. Pierwszy z nich to pocisk wielofunkcyjny odłamkowo-burzący ze smugaczem i samolikwidatorem, efektywny przeciw lekkim pojazdom i piechocie na dystansach do trzech kilometrów. Drugi typ – APFSDS-T – to podkalibrowa amunicja przeciwpancerna wyposażona w rdzeń wolframowy, zdolna do przebicia pancerza o grubości do 120 mm z odległości nawet czterech kilometrów.
Oba rodzaje nabojów są dedykowane do armaty ATK MK 44 Bushmaster II, która stanowi podstawowe uzbrojenie ponad dziewięciuset transporterów Rosomak oraz przyszłych bojowych wozów piechoty Borsuk. Dzięki temu kontraktowi modernizacja wyposażenia wojsk lądowych Polski nabiera nowej dynamiki, podnosząc skuteczność i interoperacyjność sprzętu wojskowego.
Jaki jest harmonogram dostaw amunicji przez Mesko dla Sił Zbrojnych RP?
Produkcja i dostawy zostaną rozłożone równomiernie na lata 2026–2028. Realizacja odbywać się będzie głównie w zakładzie w Skarżysku-Kamiennej, gdzie od kilku lat funkcjonuje nowoczesna linia licencyjna fińskiej firmy Nammo. To miejsce stało się centrum krajowej produkcji nabojów średniokalibrowych dedykowanych Rosomakom.
Co istotne, aż 70% komponentów wykorzystywanych do produkcji nabojów pochodzi już z polskich źródeł – m.in. proch wielobazowy z Pionek oraz korpusy pocisków z Kraśnika. To efekt konsekwentnej polityki inwestycji w rozwój lokalnej infrastruktury oraz dążenia do pełnej niezależności od zagranicznych dostawców do końca obecnej dekady.
Jak kontrakt Mesko na amunicję wpisuje się w trendy polskiego przemysłu obronnego?
Podpisana umowa jest jednym z elementów intensywnego wzrostu sektora obronnego w Polsce. W ciągu ostatnich trzech lat Mesko zawarło umowy o wartości przekraczającej miliard złotych na różne typy amunicji – od małokalibrowej po artyleryjską. Przykładowo, tylko w latach 2023-2024 spółka podpisała kontrakty na naboje kalibru 12,7×99 mm oraz pociski artyleryjskie o kalibrze 155 mm.
Inwestycje takie jak rozbudowa zakładów w Kraśniku czy uruchomienie linii nitrocelulozy w Pionkach świadczą o trwałym trendzie budowania samowystarczalności Polski w zakresie produkcji amunicji. Kontrakt Mesko na amunicję stanowi więc nie tylko odpowiedź na bieżące potrzeby armii, ale także strategiczny krok ku uniezależnieniu się od importu i zwiększeniu potencjału eksportowego kraju.
Jakie perspektywy i wyzwania niesie ze sobą kontrakt Mesko na amunicję?
Dzięki nowym dostawom armia polska będzie mogła znacząco zwiększyć intensywność szkoleń oraz poprawić efektywność działań operacyjnych. Obecny limit strzelań wynoszący około dwustu sztuk rocznie na jeden transporter Rosomak jest trzykrotnie niższy niż standardy NATO. Realizacja kontraktu pozwoli wydłużyć efektywny zasięg ognia do czterech kilometrów – poziomu porównywalnego z czołgami Leopard 2PL.
Z drugiej strony, realizacja zamówienia wiąże się z wyzwaniami logistycznymi i finansowymi. Opóźnienia mogą pojawić się przy dostawach komponentów od kooperantów takich jak Dezamet, a wysoka cena jednostkowa pocisku APFSDS-T wymaga optymalizacji zużycia podczas ćwiczeń. Dodatkowo presja eksportowa może ograniczać moce produkcyjne dedykowane armii krajowej, co wymaga precyzyjnego zarządzania priorytetami.
Jakie znaczenie społeczno-gospodarcze ma kontrakt Mesko na amunicję?
Umowa ma ogromne znaczenie dla rynku pracy – bezpośrednio utrzymuje około 1 200 miejsc pracy w zakładzie Mesko oraz kolejne trzy tysiące u kooperantów działających głównie na terenie województwa świętokrzyskiego. W skali kraju każde sto milionów złotych inwestycji generuje znaczące wpływy podatkowe oraz wzrost zatrudnienia nie tylko w sektorze obronnym, ale również usługach okołoprzemysłowych.
Ciekawym aspektem jest wykorzystanie rdzeni wolframowych pochodzących z recyklingu zużytej amunicji czołgowej do produkcji nowych pocisków APFSDS-T. Takie rozwiązanie pozwala obniżyć koszty produkcji nawet o piętnaście procent, jednocześnie wpisując się w globalne trendy ekologiczne i gospodarkę obiegu zamkniętego.
Kontrakt Mesko na amunicję to nie tylko transakcja handlowa – to strategiczny przełom wzmacniający zdolności operacyjne polskiej armii oraz budujący fundamenty nowoczesnego przemysłu obronnego zdolnego konkurować na arenie międzynarodowej. Zabezpieczenie krajowych dostaw nabojów dla transporterów Rosomak potwierdza rolę Skarżyska-Kamiennej jako centrum innowacji technologicznych i produkcyjnych.
Dzięki temu przedsięwzięciu Polska staje się coraz bardziej samowystarczalna i przygotowana na wyzwania współczesnego pola walki. Kontrakt stanowi inspirację do dalszych inwestycji oraz dyskusji nad przyszłością polskiego przemysłu zbrojeniowego – branży kluczowej dla bezpieczeństwa narodowego kraju.
