Home Prawo Jak Sądy „Kupują Czas” w Sprawach Frankowych? Przegląd Praktyk i Ich Skutków

Jak Sądy „Kupują Czas” w Sprawach Frankowych? Przegląd Praktyk i Ich Skutków

dodał Bankingo

Pozornie bez końca toczą się sprawy frankowe, które od lat wywołują frustrację i niepewność wśród wielu polskich kredytobiorców. W obliczu tak długotrwałych procesów, frankowiczom, niczym innym obywatelom, przysługuje prawo do skargi na przewlekłość postępowania. Jednakże, eksperci prawni wskazują, że choć skarga może zakończyć się przyznaniem symbolicznego odszkodowania, na przykład 2 tysiące złotych, nie przyspiesza to zasadniczo procesu dochodzenia swoich praw. Czasem jednak, skarga może skłonić sąd do szybszego wyznaczenia daty rozprawy.

Nadzwyczajne obciążenie dla systemu sądowego to codzienność w kontekście spraw frankowych, gdzie zatwardziałe procesy ciągną się przez trzy, cztery lata, a nawet dłużej. Nawet referaty sędziowskie w specjalistycznych wydziałach frankowych, jak ten w Warszawie, mogą liczyć aż do 1600 spraw. I co gorsza, wielu prawników przewiduje, że napływ takich spraw będzie tylko wzrastał, zwłaszcza po dwóch wyrokach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 15 czerwca.

Prawnicy, mówią wręcz o dwóch sposobach, w jakie sądy „kupują czas” w sprawach frankowych.

Pierwszy z nich to metoda sformalizowana, która następuje, gdy sąd wydaje postanowienie o zawieszeniu postępowania do czasu rozstrzygnięcia powiązanej sprawy w TSUE, Sądzie Najwyższym czy nawet innej sprawie toczącej się między tymi samymi stronami.

Druga metoda jest mniej formalna i obejmuje takie praktyki jak nie wyznaczanie rozpraw, brak podejmowania jakichkolwiek działań, długie przerwy między rozprawami, lub nawet co określa Konieczny jako „działania pozorowane”.

Ostatecznie, zawiłości te tylko przedłużają drogę do ostatecznego rozwiązania dla tych, którzy zaciągnęli kredyty frankowe, utrudniając im powrót do normalności. Jak długo jeszcze potrwa ta sytuacja, zależy od wielu czynników, ale jedno jest pewne – kredytobiorcy muszą być przygotowani na długotrwałe zmagania.

Co zrobić gdy sprawa frankowa trwa bardzo długo?

Niezależnie od charakteru sprawy, czy to frankowicze czy inni obywatele, mają prawo do złożenia skargi, twierdząc, że w ich postępowaniu doszło do naruszenia prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy postępowanie zmierzające do wydania rozstrzygnięcia kończącego postępowanie w danej sprawie trwa dłużej niż konieczne do wyjaśnienia istotnych okoliczności faktycznych i prawnych, lub dłużej niż to konieczne do załatwienia sprawy egzekucyjnej lub innej dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego.

Podstawy prawne dla takiego działania wynikają z ustawy z 17 czerwca 2004 roku o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. W tym kontekście istotne jest, że opłata za złożenie skargi wynosi 200 złotych.

Do oceny, czy w danej sprawie doszło do przewlekłości postępowania, sąd bierze pod uwagę terminowość i prawidłowość działań podjętych przez siebie w celu wydania rozstrzygnięcia kończącego postępowanie lub przeprowadzenia i zakończenia sprawy egzekucyjnej albo innej sprawy dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego. W tych ocenach, sąd uwzględnia łączny dotychczasowy czas postępowania, charakter sprawy, stopień jej faktycznej i prawnej zawiłości, znaczenie dla strony, która wniosła skargę, a także zachowanie stron, w szczególności strony, która zarzuca przewlekłość postępowania.

Praktyka sądowa pokazuje, że na stwierdzenie przewlekłości postępowania nie wpływa to, czy opóźnienie w rozpoznaniu sprawy wynika z winy sądu, czy jest skutkiem wpływu innych spraw, problemów kadrowych i obciążenia sędziów pracą. W takich sytuacjach, odpowiedzialność za niewłaściwe zorganizowanie warunków należytego sprawowania władzy jurysdykcyjnej spoczywa na sądzie jako jednostce reprezentującej Skarb Państwa. Ciekawy przykład stanowią w tym kontekście postanowienia Sądu Najwyższego z lipca 2022 i marca 2006 roku, które podkreślają ten punkt widzenia.

W kontekście spraw frankowych, w które są zaangażowane tysiące kredytobiorców, takie skargi mogą być ważnym narzędziem do zwrócenia uwagi na przewlekłość postępowań i wywierania nacisku na szybsze ich rozwiązanie. Bez względu jednak na wynik takiej skargi, kredytobiorcy muszą być przygotowani na długotrwałe zmagania w sądach.

Szybsza Rozprawa: Tajemnice Przewlekłości Postępowań Sądowych

Kiedy sprawa sądowa się przedłuża, zasada „sprawiedliwość opóźniona to sprawiedliwość zaprzepaszczona” staje się zbyt realna dla stron konfliktu. W Polsce, sytuacja jest jeszcze bardziej złożona dla kredytobiorców walutowych – frankowiczów, których sprawy często ciągną się latami.

Zgodnie z prawem, kiedy postępowanie przedłuża się bez wyraźnego powodu, strony mają prawo do złożenia skargi, twierdząc, że ich prawo do rozpatrzenia sprawy zostało naruszone z powodu nieuzasadnionej zwłoki. To pozwala na wprowadzenie presji na sąd i w niektórych przypadkach może przyspieszyć postępowanie. Jednak skarga na przewlekłość postępowania nie jest magicznym rozwiązaniem problemu.

Chociaż sąd może stwierdzić, że doszło do przewlekłości i zalecić podjęcie konkretnych działań, to ostateczne rozwiązanie sprawy nadal pozostaje w rękach sądu. W rzeczywistości, odszkodowanie przyznawane po pozytywnym rozpoznaniu skargi na przewlekłość postępowania, zazwyczaj wynoszące 2000 zł, niewiele pomoże frankowiczom, którzy zmagają się z kredytem.

Alternatywą dla skargi na przewlekłość jest złożenie pisma do sądu z prośbą o podjęcie konkretnych działań w sprawie. W praktyce, takie pismo może skłonić sąd do nadania sprawie dalszego biegu.

Jednak w niektórych przypadkach, skargi i prośby mogą nie przynieść oczekiwanego efektu. Kiedy sędzia zbliża się do wieku emerytalnego, sprawa może zostać zawieszona, aż młodszy sędzia ją przejmie. Jest to jedna z wielu przeszkód, które mogą opóźnić postępowanie sądowe.

Co więcej, w niektórych sprawach frankowych, niektórzy sędziowie zdają się unikać wydawania orzeczeń lub mają trudności z orzekaniem nawet w stosunkowo prostych sprawach. Jest to zjawisko, które dotyczy tylko niektórych sędziów, ale jest szczególnie dotkliwe dla frankowiczów, którzy czekają na rozstrzygnięcie swoich spraw.

Pomimo tych wyzwań, są sędziowie, którzy, mimo braku odpowiedniego wsparcia i trudności organizacyjnych, radzą sobie z natłokiem spraw i potrafią efektywnie zarządzać swoją pracą. Zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego, sędziowie mają obowiązek skupić się tylko na faktach istotnych dla sprawy, co pozwala na bardziej efektywne prowadzenie postępowania.

Zwrócenie uwagi na problem przewlekłości postępowań sądowych i poszukiwanie rozwiązań to ważny krok w kierunku zapewnienia, że każda sprawa zostanie rozpatrzona w odpowiednim czasie. Dla kredytobiorców, jak i dla wszystkich innych stron konfliktu, szybkie i sprawiedliwe rozpatrzenie sprawy to klucz do uzyskania sprawiedliwości.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo.pl

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie