| To musisz wiedzieć | |
|---|---|
| Czym jest chip AI Huawei Ascend 910C? | To nowoczesny procesor do sztucznej inteligencji, który Huawei masowo wprowadza na rynek w 2025 roku, stanowiący konkurencję dla Nvidii. |
| Jak nowe sankcje USA wpływają na rynek chipów AI? | Ograniczenia eksportowe zmuszają Nvidia do redukcji dostaw do Chin, co otwiera drogę dla rozwoju lokalnych chipów Huawei. |
| Jak nowy chip Huawei może zmienić pozycję Nvidii? | Ascend 910C oferuje zbliżoną wydajność przy niższym ryzyku politycznym, co może ograniczyć udziały Nvidii na chińskim rynku AI. |
W ostatnich latach technologia sztucznej inteligencji (AI) stała się kluczowym obszarem innowacji i inwestycji w sektorze technologicznym. Chipy AI, specjalizowane układy scalone zaprojektowane do przyspieszania obliczeń związanych z uczeniem maszynowym i przetwarzaniem danych, odgrywają fundamentalną rolę w rozwoju nowoczesnych aplikacji – od rozpoznawania obrazów po generatywne modele językowe. W tym kontekście pojawia się dynamiczne starcie dwóch gigantów: amerykańskiej firmy Nvidia oraz chińskiego Huawei. W 2025 roku Huawei zapowiedział wprowadzenie nowego chipa AI Ascend 910C, który ma potencjał znacząco zmienić układ sił na globalnym rynku półprzewodników. Pytanie o to, jak ten ruch wpłynie na dominującą pozycję Nvidii, ma nie tylko wymiar korporacyjny, ale także geopolityczny i strategiczny dla całego ekosystemu technologii AI.
Spis treści:
Technologiczny wyścig w erze sankcji
W obliczu rosnących napięć handlowych i restrykcji eksportowych nałożonych przez Stany Zjednoczone na chińskie firmy technologiczne, wyścig o przewagę w dziedzinie procesorów AI nabrał nowego wymiaru. Nvidia od lat dominuje na rynku dzięki serii swoich flagowych układów H100 oraz H20, które oferują wyjątkową wydajność i wsparcie ekosystemu CUDA. Jednak pojawienie się Ascend 910C stanowi bezpośrednie wyzwanie dla tej hegemonii. Analiza Piper Sandler wskazuje, że pomimo ograniczeń technologicznych wynikających z produkcji chipów w starszych procesach litograficznych, Huawei zastosował innowacyjne rozwiązania pakowania chipletowego, które pozwalają osiągnąć imponującą moc obliczeniową i przepustowość pamięci.
Ascend 910C kontra Nvidia H100
Huawei Ascend 910C to układ scalony skonstruowany poprzez integrację dwóch jednostek Ascend 910B metodą zaawansowanego pakowania chipletowego. Pozwala to uzyskać moc obliczeniową rzędu około 800 TFLOPS przy precyzji FP16 oraz przepustowość pamięci sięgającą 3,2 TB/s. Dla porównania Nvidia H100 dysponuje wyższą wydajnością, jednak różnica wynosi około 20%, co czyni Ascend realną alternatywą dla wielu zastosowań AI. Mimo że produkcja odbywa się głównie w procesie 7 nm realizowanym przez SMIC i częściowo TSMC, optymalizacje architektoniczne oraz dedykowane oprogramowanie pozwalają zminimalizować różnice techniczne.
W maju 2025 roku Huawei rozpoczął masową produkcję i dostawy Ascend 910C, planując wyprodukowanie aż 70 tysięcy jednostek do końca roku. Wartość tego przedsięwzięcia szacowana jest na około 2 miliardy dolarów, co stanowi istotny krok ku zbudowaniu niezależności technologicznej Chin w sektorze półprzewodników.
Wpływ sankcji USA na strategie obu firm
Nvidia zmuszona jest działać pod presją administracji Stanów Zjednoczonych, która zaostrzyła regulacje dotyczące eksportu zaawansowanych chipów do Chin. W efekcie firma musiała opracować wersję H20 – układ zgodny z wcześniejszymi wymogami eksportowymi – który jednak nie dorównuje wydajnością flagowemu H100. Ograniczenia te kosztowały Nvidię około 5,5 miliarda dolarów odpisów finansowych oraz utratę istotnej części rynku chińskiego o wartości kilkunastu miliardów dolarów rocznie.
Piper Sandler zauważa, że nawet bez sankcji Ascend 910C mógłby pełnić funkcję drugiego źródła zaopatrzenia dla chińskich przedsiębiorstw ze względu na polityczne ryzyko związane z zakupem technologii amerykańskich. W rezultacie chiński rynek staje się areną intensywnej konkurencji między lokalnymi a zagranicznymi dostawcami chipów AI.
Geopolityczne i rynkowe konsekwencje
Sankcje USA wobec Chin znacząco wpływają na globalny rynek półprzewodników oraz rozwój technologii sztucznej inteligencji. Kontrole eksportowe nakładają bariery nie tylko na sprzedaż gotowych produktów, ale również na transfer technologii produkcyjnej oraz komponentów niezbędnych do budowy zaawansowanych układów scalonych. Mimo tych ograniczeń chińskie firmy kontynuują inwestycje i rozwijają krajowe zdolności produkcyjne.
Pułapki kontroli eksportowych i ich wpływ na innowacje
Obecne regulacje eksportowe mają liczne luki umożliwiające Chinom zdobywanie kluczowych elementów infrastruktury półprzewodnikowej – takich jak pamięci HBM czy zaawansowane płytki krzemowe – potrzebne do produkcji chipów AI o wysokiej wydajności. SMIC jako główny producent współpracujący z Huawei osiągnął już wydajność procesu litograficznego na poziomie około 40% skuteczności produkcyjnej przy węźle 7 nm. Choć jest to wartość niższa niż u TSMC (około 60%), pozwala utrzymać skalę produkcji potrzebną dla masowego wdrożenia Ascend 910C.
Rząd Chin planuje przeznaczyć około 150 miliardów dolarów do roku 2030 na rozwój krajowego sektora półprzewodników i uniezależnienie się od zagranicznych dostawców technologii. To strategiczny cel mający zapewnić suwerenność technologiczną oraz stabilność przemysłu AI w długim terminie.
Rynek AI w Chinach: wyzwania i możliwości
Chiński sektor sztucznej inteligencji dynamicznie rośnie – jego wartość szacowana jest obecnie na ponad 67 miliardów dolarów. Giganci tacy jak Alibaba, Tencent czy Baidu aktywnie rozwijają własne modele językowe oraz aplikacje bazujące na uczeniu maszynowym. Huawei pełni rolę centralnego dostawcy infrastruktury sprzętowej dla większości z tych podmiotów po częściowym wycofaniu się Nvidii z rynku lokalnego.
Dzięki współpracy z ponad dziewięćdziesięcioma czołowymi firmami technologicznymi Huawei umocnił swoją pozycję jako „domyślny dostawca” rozwiązań AI w Chinach. Przykładem zastosowania Ascend 910C jest model DeepSeek R1, który osiąga około 60% wydajności Nvidia H100 przy jednoczesnym wzroście kosztów operacyjnych o około 30-50%. To pokazuje zarówno postęp technologiczny Huaweia, jak i istniejące jeszcze wyzwania optymalizacyjne.
Konfrontacja Nvidia vs. Huawei: Co dalej?
Rywalizacja między Nvidia a Huawei ma charakter zarówno technologiczny, jak i geopolityczny. Obie firmy stoją przed różnymi wyzwaniami oraz możliwościami rozwoju w krótkim i średnim terminie.
Krótkoterminowe perspektywy
Analitycy Piper Sandler prognozują spadek udziału Nvidii w chińskim rynku chipów AI nawet o 15% już w drugim kwartale 2025 roku. Nadmiar niewykorzystanych układów H20 oraz brak popytu poza Chinami sprawiają, że firma musi intensyfikować prace nad nowymi architekturami – takimi jak Blackwell – choć ich wdrożenie podlega ryzyku dalszych sankcji i ograniczeń eksportowych.
Średnioterminowe plany Huaweia
Huawei nie zamierza zwalniać tempa i planuje premierę kolejnego modelu – Ascend 920 – który ma być produkowany w bardziej zaawansowanym procesie litograficznym o rozmiarze 6 nm. Ten układ będzie oferował moc obliczeniową rzędu około 900 TFLOPS oraz przepustowość pamięci przekraczającą 4 TB/s. Choć jego zużycie energii jest znacznie wyższe niż konkurencyjnych modeli Nvidii (około czterokrotnie większe), to jednocześnie proponuje znacząco wyższą moc obliczeniową w środowiskach klastrowych CloudMatrix.
Jeśli tempo inwestycji chińskich firm utrzyma się lub wzrośnie, prognozy mówią o pokryciu nawet do 60% krajowego zapotrzebowania na zaawansowane chipy AI już do końca dekady.
Perspektywy dla branży i konsumentów
Z punktu widzenia przedsiębiorstw działających w Chinach pojawia się istotny dylemat: czy kontynuować współpracę z zagranicznymi dostawcami takimi jak Nvidia narażając się na ryzyko niestabilności dostaw spowodowanej sankcjami, czy też przejść na rozwiązania lokalne od Huaweia – które są mniej wydajne lecz gwarantują ciągłość działania systemów.
Dylematy przedsiębiorstw technologicznych
Dla wielu startupów zajmujących się sztuczną inteligencją koszty obliczeń stanowią niemal połowę całkowitych wydatków operacyjnych. Decyzja o zmianie platformy sprzętowej wiąże się więc z podwyższonymi kosztami eksploatacji przy jednoczesnym zabezpieczeniu przed zakłóceniami wynikającymi z czynników politycznych.
Wpływ zmian na użytkowników końcowych
Dla przeciętnego użytkownika oznacza to spowolnienie tempa innowacji i dostępność mniej zaawansowanych narzędzi sztucznej inteligencji zwłaszcza w aplikacjach mobilnych czy generatywnych systemach multimedialnych. Już teraz obserwuje się ok. 20% wolniejsze tempo wdrażania nowych funkcjonalności w chińskich produktach opartych o AI. Z drugiej strony nacisk na rozwój krajowych technologii sprzyja powstawaniu alternatywnych usług chmurowych oferowanych przez Huaweia pod hasłem „AI dla każdego”, które mają uczynić tę technologię bardziej dostępną dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Podsumowanie: Nowe realia czy przejściowy kryzys?
Bieżąca sytuacja między Huawei a Nvidią określana jest przez analityków Piper Sandler jako „wojna wyniszczeniowa”. Mimo że Nvidia traci część udziału rynkowego i musi radzić sobie z ograniczeniami eksportowymi oraz finansowymi stratami, utrzymuje przewagę dzięki silnemu ekosystemowi programistycznemu CUDA oraz globalnemu zasięgowi produkcji. Huawei natomiast korzysta ze wsparcia państwa i protekcjonistycznych strategii Pekinu, aby budować swoją pozycję lidera przede wszystkim na rynku azjatyckim.
Kolejne miesiące przyniosą odpowiedzi na pytania dotyczące postępu prac nad technologią litograficzną SMIC (zwłaszcza przejścia do procesu 5 nm), ewentualnego zaostrzenia sankcji przez USA oraz zdolności obu firm do dywersyfikacji kanałów dystrybucji swoich produktów poza tradycyjne rynki. W dłuższej perspektywie rywalizacja ta może znacząco przedefiniować globalne struktury przemysłu półprzewodnikowego oraz kształtować przyszłość sektora sztucznej inteligencji.
