Home Wiadomości Ile trzeba czekać na pismo z sądu w sprawie frankowej – postanowienia, zabezpiecznie roszczenia i inne?

Ile trzeba czekać na pismo z sądu w sprawie frankowej – postanowienia, zabezpiecznie roszczenia i inne?

dodał Bankingo

W dzisiejszych czasach wiele osób boryka się z problemem długów we frankach. Wielu kredytobiorców decyduje się na dochodzenie swoich praw przez drogę sądową. Niestety, procedury sądowe często są czasochłonne i skomplikowane. Jednym z największych problemów, z jakim spotykają się kredytobiorcy, jest opieszałość sądów w wysyłce pism.

Opieszałość w wysyłce pism sądowych

Sytuacje, w których pisma sądowe nie są dostarczane w odpowiednim terminie, są dość powszechne. Przypadek jednego z naszych czytelników, który pozwał bank w sprawie kredytu frankowego, jest tego doskonałym przykładem. Mężczyzna uzyskał zabezpieczenie spłaty rat kredytu we wrześniu, jednak upłynął już miesiąc, a bank nadal dzwonił, informując o opóźnieniach w ratach. Jak się okazało, sąd nie doręczył pisma pełnomocnikowi pozwanego, co spowodowało zamieszanie i nieporozumienia.

Adwokaci ze Śląska wskazują, że opieszałość w wysyłce pism sądowych jest sporym utrudnieniem dla stron. Często trwa to nawet około 2 miesięcy, zanim otrzymamy odpowiedź od przeciwników procesowych. Taki stan rzeczy negatywnie wpływa zarówno na sprawne uzyskanie ochrony prawnej przez uprawnionych, jak i na zaufanie społeczne do wymiaru sprawiedliwości.

Przyczyny problemów w sądach

Opieszałość w wysyłce pism sądowych wynika z wielu czynników. Pracownicy sądów zmagają się z brakami kadrowymi oraz zaniedbaniami w zarządzaniu. Decyzje dotyczące przesuwania etatów czy pracowników również wpływają na tę sytuację. Dodatkowo, rozrost administracji sądowej nie idzie w parze z odpowiednimi zarobkami dla pracowników. Wiele osób decyduje się na odejście do sektora prywatnego, co jeszcze bardziej pogarsza sytuację kadrową w sądach.

Prawnicy podkreślają, że problem opóźnień dotyczy zwłaszcza spraw frankowych. Wiele zależy również od konkretnego sądu. Na przykład warszawski wydział frankowy jest bardzo obciążony, co powoduje, że pracownicy innych wydziałów biorą nawet dodatkowo płatne dyżury w soboty, aby nadrobić zaległości. Częste opóźnienia są więc nieuniknione.

Konsekwencje dla stron postępowań sądowych

Opóźnienia w wysyłce pism sądowych mogą mieć poważne konsekwencje dla stron postępowań sądowych. Jak mówią prawnicy prowadzący sprawy frankowe na codzień, często sądy nie przesyłają stronom zapadłych postanowień o udzieleniu zabezpieczenia, co naraża konsumentów na dalsze pobieranie rat, mimo udzielonego zabezpieczenia. Problem jest jeszcze bardziej złożony, ponieważ niektórzy sędziowie miesiącami nie wykonują żadnych czynności w sprawach.

W niektórych wydziałach sądowych, jak na przykład warszawski wydział frankowy, pozwy mogą leżeć niedoręczone drugiej stronie przez wiele miesięcy. Daniel Ostaszewski, radca prawny, wskazuje na brak publikacji pism zawierających rozszerzenie powództwa na portalu informacyjnym sądu. To powoduje, że banki nie respektują orzeczeń, które do nich nie zostały doręczone.

Zwracają uwagę na fakt, że opóźnienia w wysyłce pism mogą prowadzić do błędów w dokumentach sądowych, co daje bankom podstawę do nieuznawania takich postanowień. Dodatkowo, klient, który został zwolniony z obowiązku płacenia rat, może znaleźć się w procedurze windykacyjnej, ponieważ bank nie otrzymał informacji z sądu o udzieleniu zabezpieczenia.

Jak radzić sobie z opieszałością sądów?

W przypadku opieszałości sądów w wysyłce pism, istnieje kilka sposobów, aby minimalizować negatywne skutki dla stron postępowań sądowych. Wojciech Ciesielski, adwokat, zaleca korzystanie z portalu informacyjnego sądu, na którym publikowane są postanowienia o zabezpieczeniu. Nawet jeśli sąd zwleka z doręczeniem postanowienia, można przesłać stronie przeciwnej skan dokumentu wraz z wnioskiem o zaprzestanie poboru rat i zwrot nienależnie pobranej raty.

Prawnicy również zwracają uwagę na możliwość publikacji pism na portalu sądowym, co znacząco skróciłoby czas trwania postępowań przed Sądem Najwyższym. Opóźnienia w doręczeniu pism zawierających rozszerzenie powództwa można uniknąć przez korzystanie z usług sądu, który doręcza takie pisma stronie przeciwnej.

Podsumowanie

Opieszałość w wysyłce pism sądowych w sprawach frankowych jest problemem, z którym wiele osób się boryka. Przyczyną tego stanu rzeczy są braki kadrowe, zaniedbania w zarządzaniu, a także niskie zarobki pracowników administracyjnych. Opóźnienia w doręczeniu pism mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla stron postępowań sądowych, takich jak dalsze pobieranie rat czy procedury windykacyjne. Istnieją jednak sposoby minimalizowania negatywnych skutków, takie jak korzystanie z portalu informacyjnego sądu czy publikacja pism na portalu sądowym. Warto być świadomym tych możliwości i działać zgodnie z nimi, aby zapewnić sobie sprawiedliwość i ochronę praw.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo.pl

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie