Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Prawo Dłuższe urlopy w 2026: kto skorzysta na przełomowych zmianach w kodeksie pracy?

Dłuższe urlopy w 2026: kto skorzysta na przełomowych zmianach w kodeksie pracy?

dodał Bankingo

Od 1 stycznia 2026 roku w Polsce wejdą w życie przełomowe zmiany w kodeksie pracy, które wydłużą urlopy wypoczynkowe dla około 5 milionów pracowników. Nowe przepisy obejmą nie tylko osoby zatrudnione na umowach o pracę, ale również pracowników umów cywilnoprawnych, samozatrudnionych oraz przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą. Zmiany dotyczą także zasad naliczania stażu pracy, co wpłynie na prawo do urlopu, dodatki jubileuszowe oraz świadczenia emerytalne. Jak te reformy przełożą się na codzienne życie zawodowe Polaków i rynek pracy? Oto szczegółowa analiza nowych przepisów i ich konsekwencji.

To musisz wiedzieć
Kiedy zaczną obowiązywać zmiany w kodeksie pracy dotyczące urlopów? Nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2026 roku.
Kto skorzysta na wydłużeniu urlopów? Około 5 mln osób, w tym pracownicy umów cywilnoprawnych, samozatrudnieni oraz przedsiębiorcy.
Jak zmieni się długość urlopu wypoczynkowego? Urlop wzrośnie do 26 dni od pierwszego dnia pracy, a po 20 latach stażu do 32 dni.

Najważniejsze Fakty

Kluczowe daty i zakres zmian

Od początku 2026 roku polski kodeks pracy zostanie zaktualizowany tak, aby wydłużyć urlopy wypoczynkowe dla szerokiej grupy zatrudnionych. Pracownicy zyskają prawo do minimum 26 dni urlopu już od pierwszego dnia zatrudnienia, podczas gdy obecnie osoby z krótszym stażem mają prawo do 20 dni. Po osiągnięciu dwudziestoletniego stażu pracy urlop zwiększy się do maksymalnie 32 dni. Co ważne, nowelizacja rozszerza definicję stażu pracy – uwzględni okresy zatrudnienia na umowach cywilnoprawnych oraz prowadzenie działalności gospodarczej, pod warunkiem opłacania składek ZUS. Ponadto do stażu będą doliczane okresy pobierania zasiłków dla bezrobotnych czy korzystania z urlopów rodzicielskich. Dzięki temu nawet osoby pracujące niestandardowo uzyskają prawo do dłuższego wypoczynku.

Skala reformy jest ogromna – według szacunków obejmie około pięciu milionów osób, w tym ponad milion przedsiębiorców i ponad dwa miliony pracowników na umowach-zlecenia. To najbardziej kompleksowa zmiana w zakresie urlopów od wielu lat.

Bezpośrednie konsekwencje dla rynku pracy w 2025 roku

Mimo iż nowe regulacje zaczną obowiązywać dopiero od stycznia 2026, ich wpływ jest już widoczny na rynku pracy. Już od początku 2025 roku obserwuje się wzrost rejestracji działalności gospodarczych – liczba zgłoszeń w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej zwiększyła się o około 18 procent rok do roku. Firmy z sektora usługowego reagują na nadchodzące zmiany rosnącymi kosztami zatrudnienia – wynagrodzenia w branży kurierskiej i logistycznej wzrosły nawet o kilkanaście procent, co ma przeciwdziałać odpływowi pracowników do etatów z pełnym prawem do urlopu.

Wiele przedsiębiorstw deklaruje również planowane przekształcenia umów cywilnoprawnych w umowy o pracę – prognozuje się, że co najmniej jedna trzecia firm zaoferuje takie rozwiązania dla znaczącej części swoich „śmieciówkowiczów”. Te zmiany świadczą o rosnącym znaczeniu nowych przepisów dla funkcjonowania całej gospodarki.

Kontekst

Tło polityczne i społeczne

Reforma kodeksu pracy wpisuje się w długotrwały proces wyrównywania praw pracowniczych między tradycyjnymi etatami a formami niestandardowego zatrudnienia. W ostatnich latach silne naciski wywierały związki zawodowe, zwłaszcza „Solidarność”, która domagała się wydłużenia urlopów nawet do 35 dni dla wszystkich zatrudnionych. Argumentowano, że obecne limity są przestarzałe i nie odpowiadają wyzwaniom współczesnego rynku pracy ani potrzebom rodzinnym Polaków.

Dodatkowo Unia Europejska poprzez dyrektywę o przejrzystych warunkach zatrudnienia (2019/1152) wymusiła na krajach członkowskich dostosowanie przepisów do standardów ochrony praw pracowniczych również osób zatrudnionych poza tradycyjnymi umowami o pracę. Polska reforma jest odpowiedzią na te oczekiwania i krokiem ku większej transparentności i sprawiedliwości.

Porównanie z poprzednimi reformami

Warto przypomnieć, że podobne próby zmian podejmowano już wcześniej, choć bez powodzenia. W roku 2017 planowano likwidację umów-zleceń i ujednolicenie warunków zatrudnienia, jednak projekt został odrzucony przez silny sprzeciw środowisk biznesowych. Obecna reforma różni się tym, że nie forsuje eliminacji konkretnych form zatrudnienia, lecz integruje je pod kątem praw pracowniczych.

Co więcej, zaplanowany jest dalszy rozwój przepisów pracy – rząd rozważa wdrożenie czterodniowego tygodnia pracy już po roku wejścia w życie obecnej nowelizacji. To pokazuje szerszy kontekst dostosowywania prawa do potrzeb nowoczesnego rynku i poprawy jakości życia zawodowego Polaków.

Perspektywy

Głosy za i przeciw

Zwolennicy reformy podkreślają przede wszystkim aspekt sprawiedliwości społecznej. Praca wykonywana na umowie o dzieło lub zlecenie często wymaga takiego samego nakładu sił jak etatowa – dlatego prawo do dłuższego urlopu powinno być powszechne. Dodatkowo eksperci wskazują na potencjalne korzyści demograficzne – dłuższe możliwości wypoczynku mogą zachęcić młode rodziny do posiadania dzieci.

Z kolei przeciwnicy reformy to głównie organizacje pracodawców oraz przedstawiciele biznesu obawiający się wzrostu kosztów zatrudnienia sięgającego nawet kilkudziesięciu miliardów złotych rocznie. Istnieje też ryzyko nadużyć związanych z kumulowaniem stażu przez osoby jednocześnie prowadzące działalność gospodarczą i podejmujące etatowe zatrudnienie.

Scenariusze na przyszłość

Krótkoterminowo przewiduje się znaczące przejścia pracowników z elastycznych form zatrudnienia na tradycyjne umowy o pracę szczególnie w sektorach transportowym, IT czy handlu detalicznym. Średnioterminowo natomiast można spodziewać się spadku liczby jednoosobowych działalności gospodarczych nawet o kilkanaście procent na rzecz bardziej stabilnych form zatrudnienia.

Zainteresowania Czytelnika

Co oznacza reforma dla przeciętnego Polaka?

Dla osoby zatrudnionej na podstawie umowy-zlecenie najważniejszą zmianą będzie uzyskanie prawa do co najmniej 26 dni urlopu rocznie od momentu rozpoczęcia pracy. Do tej pory tego prawa nie miała większość takich pracowników. Przedsiębiorcy prowadzący własną działalność gospodarczą będą mogli zaliczyć ten okres jako część swojego stażu pracy przy podejmowaniu kolejnego etatu lub innego rodzaju zatrudnienia.

Młody pracownik rozpoczynający karierę zawodową po wejściu nowych przepisów nie będzie musiał czekać aż dziesięć lat na prawo do dłuższego urlopu – już od pierwszego dnia będzie miał prawo do minimum dwudziestu sześciu dni wolnego.

Zaskakujące fakty

Ciekawostką jest możliwość tzw. retroaktywnego domagania się zaliczenia wcześniejszych okresów zatrudnienia lub prowadzenia działalności gospodarczej do stażu pracy nawet za czas sprzed wejścia nowych przepisów. Oznacza to, że osoby mające bogatą historię zawodową mogą ubiegać się o wyrównanie prawa do dłuższego urlopu już teraz.

Dodatkowo okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych będzie liczony jako element stażu pracy przy ustalaniu uprawnień emerytalnych i urlopowych. To istotna zmiana ułatwiająca osobom bezrobotnym szybsze nabycie pełnych praw pracowniczych po powrocie na rynek pracy.

Praktyczne rady

Aby maksymalnie skorzystać ze zmian warto już dziś zacząć kompletować dokumentację dotyczącą historii zatrudnienia i prowadzonej działalności gospodarczej – od stycznia 2026 roku każdy pracodawca będzie zobowiązany zweryfikować rzeczywisty staż nowo przyjmowanych osób.

Planowanie urlopów również nabierze nowego wymiaru – dysponując co najmniej dwudziestoma sześcioma dniami wolnego można efektywnie organizować wypoczynek wokół weekendów i świąt tworząc nawet pięć dziewięciodniowych okresów odpoczynku w ciągu roku.

Reforma kodeksu pracy dotycząca wydłużenia urlopów to krok milowy w kierunku równości szans wszystkich grup zawodowych oraz poprawy jakości życia Polaków. Pomimo wyzwań natury ekonomicznej dla przedsiębiorstw niesie ona ze sobą realne korzyści społeczne i demograficzne. Już dziś warto przygotować się na nadchodzące zmiany i aktywnie korzystać z nowych praw gwarantowanych przez ustawodawcę.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie