Home Felietony Czy warto inwestować w zegarki Omega w 2023 roku?

Czy warto inwestować w zegarki Omega w 2023 roku?

dodał Bankingo

Wszystko zaczęło się w roku 1984. To właśnie wtedy, w małej szwajcarskiej wiosce La Chaux-de-Fonds narodziła się zegarmistrzowska firma Omega. Na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci stworzyła ona prawdziwe imperium zegarków, z którymi konkurować mogą jedynie najbardziej znani ze swoich luksusowych wyrobów gracze na rynku. Nie jest żadna tajemnicą, że w ostatnich latach rynek sprzedażowy wystawiony był także w tej branży na duże perturbacje, spowodowane między innymi pandemią koronawirusa oraz ogólnym pogorszeniem koniunktury gospodarczej. Powstaje w związku z tym podstawowe pytanie – czy warto inwestować w zegarki firmy Omega w roku 2023?

Niektórzy przekonują wręcz, że inwestowanie w luksusowe zegarki nie zawsze jest najlepszą decyzją, narażoną przy okazji na spore ryzyko. Posługując się danymi z rynków sprzedażowych i analizując całokształt wpływów sytuacji ekonomicznej na świecie, podjęliśmy próbę odpowiedzi na wiodące pytanie. Z tego tekstu dowiecie się Państwo czy zakup zegarków Omega to dobra czy zła inwestycja, wskażemy również na to czy te czasomierze zachowują swoja wartość wbrew niepokojącym sygnałom rynkowym.

Co wyróżnia zegarki marki Omega na rynku

To co je najbardziej wyróżnia, to chyba bogata i ciekawa historia z jakiej wyrosły. Chociaż firma debiutowała w połowie XIX wieku, to dzisiejsza oferta bazuje najbardziej na modelach stworzonych w połowie wieku XX – nadal jednak opiera się na sprawdzonych wcześniej schematach. Generalnie, mamy tutaj do czynienia z czasomierzami, które z jednej strony są klasyczne (choć nie archaiczne), a z drugiej stawiają na nowoczesność.

Warto wspomnieć tutaj kluczowe momenty w historii marki. Rok 1892 przyniósł ze sobą pierwszy naręczny zegarek, podczas gdy już dwa lata później zadebiutował klasyczny,19-liniowy mechanizm z koronką, którego wymienne części miały znacznie ułatwić obsługę. Podczas I wojny światowej zegarki Omega stały się elementem wyposażenia brytyjskich lotników RAF-u, a w 1932 czasomierze służyły dzielnie na Olimpiadzie i już chwilę później pojawił się nieśmiertelny model Marine, coś idealnego dla nurków.

W 1957 roku wypuszczono na rynek pierwszy Speedmaster, zegarek powszechnie kojarzony z wyścigiem kosmicznym – to właśnie taki model pojawił się na nadgarstku Buzza Aldrina podczas spaceru po księżycu w 1969 roku, odegrał również ważną rolę w dramatycznej epopei załogi Apollo 13 w 1970 roku. Marka Omega stała się odtąd powszechnie znana, przynosząc szwajcarskiej firmie dużą sławę i przy okazji komercyjny sukces.

Omega zachowała swoją legendarną wartość także w czasach współczesnych. Znane osobistości, takie jak choćby Ron Howard czy George Clooney nadal przebierają w modelach tej marki. Klienci wskazują na prostotę konstrukcji, a jednocześnie niezwykłą precyzję. Luksusowe modele stały się natomiast wyróżnikiem luksusu i prestiżu, a także celem różnorakich operacji inwestycyjnych.

Pozycja rynkowa firmy Omega w roku 2023

Nie da się ukryć, że ciągłe wahania w branży zegarków wpływają na niektóre z najbardziej znanych luksusowych marek na świecie, do których oczywiście należy także szwajcarska Omega. Widać to chociażby po tym co wydarzyło się na początku 2023 roku. Otóż, doszło do podniesienia cen sprzedażowych tych zegarków o blisko 7%.

Decyzje te, podyktowane były oczywiście rosnącą w skali globalnej inflacją i innymi czynnikami ekonomicznymi, a to z kolei wpłynęło zarówno na rynek detaliczny, jak i rynek wtórny zegarków Omega. Jednak wydaje się, iż światowa renoma marki i powszechnie uznana jakość oraz precyzja tychże zegarków sprawiły, że podwyższenie cen zostało ogólnie zaakceptowane przez klientów i odbiorców. Przy okazji zaś, ewolucja cen tych zegarków pokazuje nam stały wzrost wartości w określonym czasie.

Raport o stanie branży zegarków sporządzony w końcu 2022 roku przez Morgan Stanley Research (światowa firma świadcząca usługi finansowe i inwestycyjne) pokazuje, że Omega zajmuje drugie i niezagrożone póki co miejsce z udziałem w rynku określanym na około 7,5%.

Duże wrażenie robią także wyniki sprzedażowe, utrzymujące się niezmiennie na bardzo wysokim poziomie. W specjalistycznych danych na ten temat kryje się taka oto prawda, której nie możemy zaprzeczyć – zegarki Omega nie tylko zachowują swoją wartość, ale także niektóre z modeli (kilka z nich przedstawimy bliżej poniżej) z biegiem czasu ją zwiększają i to wymiernie. Widać więc gołym okiem, że klienci nadal ufają kultowej marce. Coraz więcej osób odkrywa jakość szwajcarskich czasomierzy od Omegi, wyróżniających się ponadczasowym designem i wyjątkową precyzją. Nie mniej jednak od 2019 roku świat się zmienił, coś co wcześniej wydawało się nie możliwe i dziś wydaje się całkiem normalne. Rynki reagują inaczej niż kiedyś, świat się zmienił.

Kilka modeli, w które na pewno warto inwestować

Omega to marka istniejąca na rynku już od stu kilkudziesięciu lat, zatem można prawidłowo ocenić pewien potencjał inwestycyjny, jaki niesie ze sobą posiadanie luksusowego zegarka tej firmy. Poniżej znajdziecie Państwo kilka modeli, które z pewnością wyróżniają się na rynku sprzedażowym i mogą w perspektywie dłuższego okresu czasu stanowić całkiem niezłą inwestycję, a jednocześnie sprzyjać skutecznej dywersyfikacji portfela. Oczywiście za każdym razem celować należy w modele nabyte u sprawdzonych sprzedawców, badać jakość kupowanego zegarka – dobrze jest zaufać autoryzowanym dealerom a przede wszystkim zawsze przed zakupem samodzielnie zdobyć wiedzę na temat inwestowania w zegarki.

Ten krótki przegląd zaczynamy od absolutnej klasyki – wspomnianego już wyżej zegarka Speedmaster z serii Professio Moonwatch. Jak sama nazwa wskazuje, to właśnie ten model towarzyszył astronautom podczas pierwszego, księżycowego spaceru. Ten czasomierz wydany został jakiś czas w temu w kolekcjonerskiej edycji jubileuszowej „50th anniversary”, a zapakowany jest w oryginalne pudełko z wszystkimi niezbędnymi dokumentami. O prestiżu i jakość zegarka świadczy z pewnością jego cena – około 92 000 złotych. Uwagę zwraca precyzyjnie wykonana stalowa koperta oraz ceramiczna luneta i szafirowe szkiełko kryjące mechanizm.

Ceny ostatnio poszły w górę, ale spodziewane jest w przyszłości chwilowe obniżenie wartości – może wtedy warto zainwestować w ten luksusowy model. Oczywiście ceny zegarków z tej rodziny znacznie się różnią – prostsze modele mieszczą się w widełkach pomiędzy 20 a 70 tysięcy złotych, znaleźć można też jeszcze droższe od przytoczonego.

Dobrą inwestycją okazać się może także klasyczny model Omega Seamaster 300, wprowadzony po raz pierwszy do sprzedaży w 1957 roku. To kolejny bardzo poszukiwany przez kolekcjonerów, ale i inwestorów zegarek vintage. Ten szczególny model został zaprojektowany do nurkowania i zapewniał wodoodporność do głębokości 600 stóp (około 180 metrów). Większość starych egzemplarzy opartych jest na wariantach mechanicznych, ale znaleźć można na rynku także i takie z mechanizmami kamertonowymi lub elektromechanicznymi.

Wspomniany model Seamaster 300 można zakupić w cenie około 9000 złotych – rokowania jeśli chodzi o inwestycję są dobre. Inne modele z tej rodziny to kwestia wydatku od 1500 do 5000 złotych. Nowością i hitem ostatnich lat jest natomiast zegarek Omega Seamaster Planet Ocean – w tym wypadku mówimy już o cenach przekraczających 20 000 złotych.

Nieco nowszym wynalazkiem firmy były zegarki z serii Dynamic, które pojawiły się w latach siedemdziesiątych XX wieku i nierozerwalnie kojarzą się z aktywnością sportową. Te czasomierze charakteryzują się odważnym, nowoczesnym wyglądem i precyzyjnym pomiarem czasu. Oszczędni sportowcy nabędą prostsze egzemplarze w cenie 1500 złotych (Omega Geneve), ale inwestorzy będą chcieli z pewnością zwrócić uwagę na linię Chronograph – świetnie radzącą sobie ostatnio na rynkach sprzedażowych. Ceny tych ostatnich oscylują w okolicach 10 tysięcy złotych. Z czasem wartość zapewne wzrośnie…

Czy zatem warto?

Wydaje się, że to właśnie inwestowanie w te bardziej „zabytkowe” modele zegarków Omega, może się okazać bardzo opłacalne. Po pierwsze, te zegarki są już doskonale znane ze swojej jakości i kunsztu wykonania, co czyni je trwałą inwestycją. Dotyczy to zwłaszcza czasomierzy w stylu vintage, które zostały wykonane z taką samą dbałością o szczegóły i starannością, jak obecne modele marki.

Po drugie, historyczne modele są bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów, co czyni je cenną inwestycją. Przedmioty takie są często uważane przez znawców za dzieła sztuki i podziwiane za swój niepowtarzalny design i wartość sentymentalną. Wiele z nich stało się ikonicznymi symbolami marki, a w rezultacie ich wartość z czasem rośnie – to rozsądna inwestycja na przyszłość!

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo.pl

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie