Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Wiadomości Co zrobić jeśli sprawa o unieważnienie kredytu we frankach trwa bardzo długo?

Co zrobić jeśli sprawa o unieważnienie kredytu we frankach trwa bardzo długo?

dodał Bankingo

Kwietniowa nowelizacja przepisów procedury cywilnej spowodowała, że frankowicze nie mogą już wybrać sądu do którego chcą złożyć pozew przeciwko bankowi, zatem proces z bankiem może obecnie zostać zainicjowany tylko przed sądem właściwym dla miejsca zamieszkania kredytobiorcy, co nie do końca wszystkim się podoba. Część frankowiczów uważa bowiem, że w ten sposób zostało ograniczone ich prawo do sądu, jednak przepisy zmieniono przede wszystkim po to, by odciążyć warszawski sąd i by sprawy frankowe były szybciej rozpoznawane. Duże zainteresowanie procesami o unieważnienie frankowych umów kredytowych to jednak nie jedyny czynnik, który powoduje, że rozpoznawanie spraw przez sądy się wydłuża, gdyż czasem długi proces to wynik świadomego działania sędziego, na szczęście jednak można z tym walczyć.

Długi proces to nie zasada, lecz zdarzają się wyjątki.

Dziesiątki tysięcy pozwów, które zostały już złożone przez frankowiczów, nie mogło pozostać obojętnymi dla wydolności systemu sądowego, nic więc dziwnego, że na wyrok, praktycznie w każdej sprawie, trzeba obecnie trochę dłużej poczekać. Sytuacja na pewno nie poprawi się również, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE wyda w połowie czerwca br. kolejne korzystne dla kredytobiorców rozstrzygnięcia, ponieważ wtedy pozwów przeciwko bankom będzie jeszcze więcej, dlatego też tak istotne jest by wyeliminować te czynniki przedłużające proces, które tak naprawdę nie powinny mieć miejsca.

W przypadku spraw frankowych bardzo często jest tak, że gdy wydane ma być kolejne orzeczenie przez TSUE lub stanowisko odnośnie kredytów frankowych ma zająć Sąd Najwyższy, toczące się postępowanie sądowe zostaje zawieszone, do czasu wydania owego rozstrzygnięcia, i z tym kredytobiorca niestety niewiele może zrobić.

Przez takie działanie proces trwa o wiele dłużej niż powinien, jednak przepisy dopuszczają taką możliwość, więc w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak mieć nadzieję, że wyrok/uchwała na którą czeka sąd rozpoznający sprawę, szybko zostanie wydany.

Niestety, dużo bardziej niebezpiecznym zjawiskiem jest to, gdy proces trwa długo, ponieważ sędzia rozpoznający sprawę tak naprawdę nie chce wydać orzeczenia.

Sposobów na przedłużanie procesu w takich przypadkach jest bardzo dużo, od niepodejmowania w sprawie jakichkolwiek czynności i nie wyznaczania rozpraw, poprzez prowadzenie rozbudowanego postępowania dowodowego, które tak naprawdę nic do sprawy nie wnosi i nie przyczynia się do rozstrzygnięcia powstałego sporu, do bezpośrednich stwierdzeń głoszonych przez sędziów, że nie mają zamiaru wydawać wyroku, gdyż wkrótce przechodzą w stan spoczynku.

W wielu przypadkach „wkrótce” oznacza jednak nawet kilka lat, więc już z góry wiadomo, że proces właśnie przez te kilka będzie na siłę przedłużany i szybko się nie skończy.

Długo trwający proces może również wynikać z czynników zewnętrznych, niezależnych od samego sędziego, gdyż w sytuacji, gdy sędzia zachoruje i jego nieobecność nie będzie trwać kilku dni, lecz kilka miesięcy, wówczas wszystkie prowadzone przez takiego sędziego sprawy „wiszą”, gdyż ze względu na obowiązujące przepisy, nie zostają przekazane do innych sędziów i nikt ich w zastępstwie nie prowadzi, więc siłą rzeczy wszystkie postępowania znacznie się wydłużają.

Skarga na przewlekłość mobilizuje sędziów do pracy.

Zbyt długie rozpatrywanie spraw frankowych to duży problem dla wszystkich kredytobiorców, zwłaszcza, gdy w sprawie nie zostało udzielone zabezpieczenie i przez cały proces frankowicz musi nadal spłacać swój kredyt, dlatego w takiej sytuacji warto skorzystać ze skargi na przewlekłość postępowania.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, strona może wnieść skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, którego skarga dotyczy, nastąpiło naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, jeżeli postępowanie zmierzające do wydania rozstrzygnięcia kończącego postępowanie w sprawie trwa dłużej niż to konieczne dla wyjaśnienia istotnych okoliczności faktycznych i prawnych.

Dla stwierdzenia, czy w sprawie doszło do przewlekłości postępowania, w szczególności ocenia się terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez sąd w celu wydania rozstrzygnięcia kończącego postępowanie w sprawie.

Dokonując tej oceny, uwzględnia się łączny dotychczasowy czas postępowania od jego wszczęcia do chwili rozpoznania skargi, niezależnie od tego, na jakim etapie skarga została wniesiona, a także charakter sprawy, stopień faktycznej i prawnej jej zawiłości, znaczenie dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz zachowanie się stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość postępowania.

W orzecznictwie przyjmuje się natomiast, że pojęcie przewlekłości postępowania nie jest zależne wprost od długości toczącego się procesu.

Tym samym nie można dokonywać ocen tylko przez pryzmat czasu, jaki upłynął od momentu wniesienia aktu oskarżenia do momentu wydania prawomocnego orzeczenia. Przewlekłość jest bowiem pojęciem mówiącym, że jakieś zdarzenia czy plany są nadmiernie rozciągnięte w czasie, rozwleczone i przedłużają się.

Jest to pojęcie względne, a zatem zawsze musi być odnoszone do konkretnych realiów sprawy i przyjętego trybu postępowania. Jedynie nadmierne odstępstwa od czasu koniecznego do wykonania określonych czynności sądowych, prac i procedur mogą być uznane za tworzące stan nieuzasadnionej zwłoki. W przypadku uwzględnienia skargi, kredytobiorca otrzyma odszkodowanie, które zwykle wynosi 2 000 zł.

Innym sposobem by przyspieszyć zbyt długo toczący się proces jest pismo w którym zawarta jest prośba o podjęcie przez sąd czynności w sprawie.

Co prawda brak jest uzasadnienia w przepisach by z takim pismem występować, praktyka pokazuje jednak, że wskazane pisma przynoszą zamierzony rezultat i nagle sprawa „rusza”, co może wynikać z obawy przed ewentualną skargą na przewlekłość postępowania.

Jak więc widać, frankowicz ma możliwości by zmobilizować sędziego do rozpatrzenia swojej sprawy, gdy więc proces trwa zbyt długo, warto z podanych rozwiązań skorzystać.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie