W ostatnich latach coraz więcej spraw frankowych, czyli związanych z kredytami indeksowanymi do walut obcych, kończy się wyrokiem sądu II instancji. To ważny krok w rozstrzyganiu sporów między bankami a klientami, którzy zaciągnęli takie kredyty. Jednak mimo że wyrok sądu II instancji jest zazwyczaj ostateczny, banki mają jeszcze jedno wyjście – mogą złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej temu procesowi i jakie skutki praktyczne może on mieć.
Spis treści:
Skarga kasacyjna jako nadzwyczajny środek zaskarżenia
System sądownictwa w Polsce oparty jest na koncepcji dwóch instancji. Oznacza to, że w przypadku każdej sprawy strona ma prawo, aby sąd wyższej instancji sprawdził prawidłowość rozpoznania całej sprawy. W przypadku spraw frankowych, po wydaniu wyroku przez sąd pierwszej instancji, przegrana strona ma możliwość złożenia apelacji do sądu drugiej instancji.
W sądzie drugiej instancji można podnosić wszelkie zarzuty zarówno co do samego przysługującego nam prawa, jak i tego, czy formalnie proces sądowy został przeprowadzony prawidłowo, czy dowody zostały ocenione przez sąd wszechstronnie i zgodnie z doświadczeniem życiowym. Wyrok sądu drugiej instancji jest teoretycznie ostateczny i rodzi skutki praktyczne, na przykład umożliwia wykonanie orzeczenia z pomocą komornika. Trzeciej instancji nasz system prawny nie przewiduje.
Skarga kasacyjna jako szansa dla banków
Jednak banki, które przegrywają sprawy frankowe w sądzie drugiej instancji, mają jeszcze jedno wyjście – mogą złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Skarga kasacyjna jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, przysługującym od prawomocnego wyroku sądu drugiej instancji. Jednak nie można złożyć takiej skargi w każdej sprawie, istnieją pewne wymogi formalne, które trzeba spełnić.
Wymogi formalne skargi kasacyjnej
Aby skarga kasacyjna została rozpatrzona przez Sąd Najwyższy, muszą zostać spełnione określone wymogi formalne. Przede wszystkim, skarga musi zostać złożona w terminie 30 dni od dnia doręczenia wyroku sądu drugiej instancji. Należy również uiścić opłatę skarbową w wysokości 500 złotych. Skargę kasacyjną można złożyć tylko w określonych przypadkach, takich jak rażące naruszenie prawa materialnego, błędy proceduralne, czy istotne naruszenie przepisów postępowania.
Praktyczne skutki skargi kasacyjnej
Jeśli bank złoży skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, to oznacza, że sprawa nie jest jeszcze ostatecznie rozstrzygnięta. Skarga kasacyjna jest kolejnym etapem postępowania sądowego, który może prowadzić do zmiany wyroku sądu drugiej instancji. Jeśli Sąd Najwyższy uwzględni skargę kasacyjną banku, sprawa zostanie odesłana do ponownego rozpoznania przez sąd drugiej instancji. Jeśli jednak skarga kasacyjna zostanie odrzucona, to wyrok sądu drugiej instancji staje się ostateczny i prawomocny.
Dlaczego banki decydują się na skargę kasacyjną?
Banki często decydują się na złożenie skargi kasacyjnej, ponieważ mają nadzieję na odwrócenie wyroku sądu drugiej instancji. Przegrana w sprawie frankowej może oznaczać dla banku duże straty finansowe, na przykład w postaci konieczności zwrotu nadpłaconych przez klientów kwot. Dlatego banki starają się skorzystać z ostatniej szansy, jaką jest skarga kasacyjna, aby odwrócić niekorzystny dla nich wyrok.
Czy skarga kasacyjna jest skutecznym narzędziem dla banków?
Skarga kasacyjna nie jest gwarancją sukcesu dla banków. Sąd Najwyższy może uwzględnić skargę kasacyjną i zmienić wyrok sądu drugiej instancji, ale może również ją odrzucić, potwierdzając orzeczenie sądu drugiej instancji. Ostatecznie, skarga kasacyjna to kolejny etap w długim procesie sądowym, który może trwać wiele lat i wiązać się z dodatkowymi kosztami dla banków.
Podsumowanie
Wraz z upływem czasu coraz więcej spraw frankowych kończy się wyrokiem sądu II instancji. Choć wyrok sądu drugiej instancji jest zazwyczaj ostateczny, banki mają jeszcze jedno wyjście – mogą złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Skarga kasacyjna stanowi nadzwyczajny środek zaskarżenia, który daje bankom możliwość odwołania się od niekorzystnego wyroku. Jednak skarga kasacyjna nie jest gwarancją sukcesu, a sam proces może trwać wiele lat. Banki muszą dokładnie rozważyć, czy warto podjąć tę próbę, mając na uwadze zarówno korzyści, jak i koszty związane z tym procesem.