Praktyka sądów powszechnych w kwestii liczebności składu orzekającego w drugiej instancji nadal pozostaje niejednolita, mimo upływu ponad czterech miesięcy od wydania kontrowersyjnej uchwały przez Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego (SN) (sygn. akt III PZP 6/22).
Sąd Apelacyjny w Poznaniu uznał, że SN przekroczył swoje kompetencje, stwierdzając niekonstytucyjność przepisu dotyczącego składów jednoosobowych w sądach odwoławczych.
Spis treści:
Kontrowersje wokół uchwały SN
W kwietniu bieżącego roku Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wydała kontrowersyjną uchwałę, w której zakwestionowano wprowadzenie składów jednoosobowych w drugiej instancji podczas pandemii.
Skład siódemkowy, podejmujący tę decyzję, uznał, że przepis tzw. ustawy covidowej „ogranicza prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy, ponieważ nie jest konieczny dla ochrony zdrowia publicznego i prowadzi do nieważności postępowania”.
Uchwała ta została nadana mocą zasady prawnej i obowiązuje od dnia jej podjęcia, jednakże jej zastosowanie przed sądami powszechnymi okazuje się być niejednolite.
Niejednolita praktyka sądów powszechnych
DGP przeprowadziło przegląd orzecznictwa mający na celu zbadanie, jak praktyka sądów powszechnych odzwierciedla uchwałę SN. Okazało się, że pomimo autorytetu Sądu Najwyższego, nie wszystkie sądy powszechne stosują się do tej uchwały.
Istnieje brak jednolitego podejścia w kwestii liczebności składu orzekającego w drugiej instancji. Niektóre sądy stosują składy jednoosobowe, podczas gdy inne wciąż preferują trzyosobowe składy.
Skąd bierze się ta niejednolitość?
Przyczyny niejednolitej praktyki sądów powszechnych mogą być różnorodne. Jednym z powodów jest brak jednoznacznego i precyzyjnego uregulowania tej kwestii w polskim prawie.
Przepisy dotyczące składu orzekającego w drugiej instancji są niejasne i pozostawiają pole do interpretacji. Ponadto, niektóre sądy mogą obawiać się konsekwencji związanych z niewłaściwym zastosowaniem uchwały SN i mogą preferować zachowanie status quo, tj. stosowanie trzyosobowych składów.
Konsekwencje niejednolitej praktyki
Niejednolita praktyka w kwestii składów orzekających w drugiej instancji ma poważne konsekwencje dla stron postępowań.
Decyzje podejmowane przez różne składy mogą być sprzeczne, co prowadzi do braku pewności prawnej.
Strony postępowań nie wiedzą, jakie rozstrzygnięcie może zostać podjęte w ich sprawie, co wpływa na ich zaufanie do sądów oraz skuteczność ochrony ich praw.
Konieczność uregulowania kwestii składów jednoosobowych
W świetle niejednolitej praktyki sądów powszechnych, staje się jasne, że konieczne jest uregulowanie tej kwestii w sposób jednoznaczny i precyzyjny. Wprowadzenie jednolitych zasad dotyczących składów orzekających w drugiej instancji przyczyni się do większej pewności prawnej i zaufania do sądów. Konieczne jest dokonanie zmian legislacyjnych, które wyeliminują wszelkie niejasności w tej materii.
Podsumowanie
Chaos w składach drugiej instancji nadal trwa, pomimo kontrowersyjnej uchwały Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Niejednolita praktyka sądów powszechnych w kwestii składów orzekających powoduje brak pewności prawnej i zaufania do sądów. Konieczne jest uregulowanie tej kwestii w sposób jednoznaczny, aby zapewnić większą pewność prawna wszystkim stronom postępowań.