W ostatnich latach coraz więcej frankowiczów decyduje się na drogę sądową, aby odzyskać swoje pieniądze po zaciągnięciu kredytów frankowych. Wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w ich sprawie oraz rosnące raty kredytowe są głównymi czynnikami, które skłaniają ich do podjęcia takiego kroku. Choć pozwy grupowe wydają się być atrakcyjną opcją, praktyka sądowa pokazuje, że mają niewielkie szanse na sukces. Zamiast tego, prawnicy sugerują składanie indywidualnych pozwów i łączenie spraw do wspólnego rozpoznania.
Spis treści:
Kredyty frankowe w Banku Millennium
Bank Millennium był jednym z banków, który udzielił kredytów frankowych tysiącom frankowiczów w latach 2005-2010. Wiele umów zawierało klauzule niedozwolone, co stanowi solidną podstawę do wytoczenia powództwa przeciwko bankowi w celu unieważnienia umowy kredytowej. Klauzule niedozwolone występowały między innymi w umowach takich jak „MILLEKREDYT DOM” z 2005 roku oraz umowy o kredyt hipoteczny z lat 2006-2008.
Jak unieważnić kredyt frankowy w Banku Millennium?
Frankowicze, którzy chcą unieważnić swoje umowy kredytowe w Banku Millennium, powinni wytoczyć indywidualne pozwu. Największe szanse na unieważnienie mają kredyty denominowane. Unieważnienie umowy oznacza ustanie zobowiązania finansowego i przestanie istnieć umowy kredytowej. Po wygraniu sprawy frankowicze powinni rozliczyć się z bankiem i odzyskać wszystkie wpłacone raty oraz kwoty uiszczone na poczet prowizji i ubezpieczeń.
Odfrankowienie kredytu w Banku Millennium
Innym rozwiązaniem dla frankowiczów z kredytami w Banku Millennium jest odfrankowienie kredytu. Polega to na przeliczeniu kredytu na złotówki, co eliminuje toksyczne ryzyko kursowe. Odfrankowane kredyty zyskują stałe i niższe oprocentowanie, co przekłada się na obniżenie rat. Bank jest również zobowiązany do zwrotu kredytobiorcy nadpłaconych rat. Dzięki temu rozwiązaniu frankowicze mogą uniknąć wyższych rat spowodowanych waloryzacją kursu CHF.
Ugody z frankowiczami w Banku Millennium
Bank Millennium oferuje ugody frankowiczom, które polegają na przewalutowaniu pozostałej do spłaty kwoty kredytu według aktualnego kursu franka. Jednak takie ugody nie są korzystne dla frankowiczów, ponieważ bank wciąż zarabia na odsetkach. Przewalutowaniu podlega jedynie kapitał kredytu, a nie cała umowa. W przypadku odfrankowania kredytu całość kredytu zostaje przewalutowana po kursie z dnia podpisania umowy, co jest bardziej opłacalne dla kredytobiorców.
Trudności z pozewmi zbiorowymi
Pozwy zbiorowe w sprawach frankowych nie są popularne i mają wiele trudności. Koszty, takie jak opłaty pełnomocnika, są podzielone między wszystkich członków grupy. Dodatkowo, reprezentantem grupy są podmioty finansujące postępowanie, które w zamian za to otrzymują udział w zyskach w przypadku wygrania sprawy. To może być dodatkowym obciążeniem dla kredytobiorców. Wymogi formalne związane z formowaniem grupy i etapami postępowania sądowego również wydłużają czas trwania sporu sądowego.
Długi czas oczekiwania i brak gwarancji
Pozwy zbiorowe w sprawach frankowych mają długi czas trwania, a ich zakończenie nie daje gwarancji poprawy sytuacji kredytobiorców. Przykładem jest pozew zbiorowy dotyczący kredytów frankowych Millennium, który został złożony w 2014 roku i do dziś nie jest prawomocnie zakończony. Po zakończeniu sporu zbiorowego większość osób nadal musi składać pozwy indywidualne. Z tego powodu wielu prawników nie rekomenduje pozew zbiorowy, a zamiast tego sugeruje składanie indywidualnych pozwów.
Trudności z ustaleniem jednolitej wysokości roszczeń
W przypadku pozwów zbiorowych konieczne jest ustalenie jednolitej wysokości roszczeń dla członków grupy. Jednak w sprawach frankowych, gdzie wysokość roszczeń zależy od wielu czynników, takich jak kwota kredytu, data zawarcia umowy czy spłata rat, jest to trudne do osiągnięcia. Dlatego też niektórzy prawnicy sugerują składanie pozwów indywidualnych w celu ustalenia nieważności umowy, a żądanie zapłaty pozostawić na odrębne postępowanie.
Lepsze szanse na sukces w pozwach indywidualnych
Pozwy indywidualne dają frankowiczom większe szanse na sukces. Choć proces sądowy może być długi i kosztowny, to jednak pozwala na indywidualne rozpatrzenie sprawy i uwzględnienie okoliczności towarzyszących kredytobiorcy podczas podpisywania umowy. Sądy wydają coraz więcej korzystnych wyroków dla frankowiczów, co daje nadzieję na odzyskanie pieniędzy.
Czy warto składać pozew zbiorowy?
Pozwy zbiorowe w sprawach frankowych mają niewielkie szanse na sukces, dlatego warto rozważyć składanie indywidualnych pozwów. Pozwala to uwzględnić indywidualne okoliczności i zwiększa szanse na odzyskanie pieniędzy. Choć proces może być długi i kosztowny, to jednak może przynieść lepsze rezultaty niż pozew zbiorowy.
Podsumowanie
Kredyty frankowe w Banku Millennium stanowią problem dla wielu frankowiczów. Unieważnienie umowy lub odfrankowanie kredytu są możliwymi rozwiązaniami, ale pozwy zbiorowe nie są skutecznym sposobem na odzyskanie pieniędzy. Składanie indywidualnych pozwów i łączenie spraw do wspólnego rozpoznania daje większe szanse na sukces. Warto skonsultować się z prawnikiem, aby wybrać najlepszą strategię w walce o odzyskanie należnych środków.