W grudniu tego roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wyda dwa wyroki w polskich sprawach frankowych, które mogą mieć ogromne znaczenie dla kredytobiorców związanych z kredytami indeksowanymi do franka szwajcarskiego. Prawnicy prowadzący sprawy Frankowiczów uważają, że jeśli wyroki te okażą się korzystne dla Frankowiczów, to kredytobiorcy zyskają potężną broń w swoich sporach z bankami. Jednocześnie banki mogą obawiać się, że roszczenia o zwrot kapitału w niektórych przypadkach mogą zostać uznane za przedawnione.
Spis treści:
Przełomowy grudzień dla środowiska frankowego i bankowego w Polsce
Według mecenasa Pilawskiej, grudzień 2023 roku będzie przełomowy dla całego środowiska frankowego i bankowego w Polsce. TSUE ma wydać dwa wyroki 7 i 14 grudnia, które odpowiedzą na kluczowe pytania dotyczące rozliczeń kredytobiorców z bankami w przypadku kredytów indeksowanych do franka szwajcarskiego. Jeśli wyroki te okażą się korzystne dla Frankowiczów, to spory w tzw. sprawach frankowych „wejdą na zupełnie inny poziom”, a kredytobiorcy zyskają potężną broń w swoich staraniach o zwrot kapitału.
Banki natomiast mogą obawiać się, że roszczenia o zwrot kapitału w niektórych przypadkach mogą zostać uznane za przedawnione. Szczególnie w sprawach, gdzie pozwy zostały wniesione do sądów kilka lat temu, istnieje ryzyko, że banki nie będą mogły skutecznie dochodzić zwrotu kapitału od kredytobiorców.
Oczekiwane rozstrzygnięcia w sprawach frankowych
Mecenas Pilawska oczekuje, że TSUE wyda wyroki dotyczące kilku kluczowych kwestii w sprawach frankowych. Jedną z tych kwestii jest zasada stosowania zarzutu zatrzymania oraz roszczeń odsetkowych. Zarówno dla kredytobiorców, jak i dla sektora bankowego, te kwestie mają ogromne znaczenie i wpływ na rozliczenia kredytowe.
Kolejną ważną kwestią, która zostanie rozstrzygnięta, jest uznawanie umowy kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego za nieważną. Pilawska zauważa, że polscy frankowicze od dłuższego czasu są zobowiązani składać oświadczenia przed sądem, aby potwierdzić swoją wolę uznania umowy kredytu za nieważną. Jeśli TSUE wyda korzystne wyroki w tej sprawie, to będzie to miało duże znaczenie dla frankowiczów, ponieważ umowy te będą uważane za nieważne, co może wpłynąć na możliwość dochodzenia roszczeń o zwrot kapitału.
Termin przedawnienia roszczeń bankowych
Jedną z kluczowych kwestii, jakie TSUE ma rozstrzygnąć, dotyczy terminu przedawnienia roszczeń bankowych. TSUE zajmie stanowisko w sprawie od kiedy należy liczyć termin przedawnienia roszczenia o zwrot kapitału. Ważne jest, czy termin ten powinien być liczony od momentu złożenia przez kredytobiorcę oświadczenia o tym, że chce on, aby jego umowa kredytu została uznana przez sąd za nieważną.
Jeśli TSUE uzna, że termin przedawnienia powinien być liczony od momentu złożenia oświadczenia przez kredytobiorcę, to banki mogą mieć poważne problemy. Wielu kredytobiorców nie złożyło jeszcze takiego oświadczenia, co oznaczałoby, że termin przedawnienia roszczeń bankowych jeszcze nie nastąpił. Jeśli jednak TSUE zmieni to stanowisko, banki będą miały ograniczony czas na dochodzenie swoich roszczeń.
Wzrost wszystkich wpłaconych kwot
Ostatnią kwestią, która będzie rozstrzygnięta przez TSUE, jest prawo kredytobiorcy do żądania wzrostu wszystkich wpłaconych do banku kwot. Pytanie brzmi, czy kredytobiorca ma prawo do żądania wzrostu wszystkich wpłaconych kwot, czy też jego żądanie powinno być obniżone o wartość odsetek kapitałowych, które przysługiwałyby bankowi. Jest to istotne zarówno dla kredytobiorców, którzy chcieliby odzyskać jak największą sumę, jak i dla banków, które mogą ponieść straty finansowe.
Podsumowanie
Grudzień 2023 roku będzie przełomowym miesiącem dla środowiska frankowego i bankowego w Polsce. Wyroki TSUE w polskich sprawach frankowych będą miały kluczowe znaczenie dla rozliczeń kredytobiorców z bankami. Kredytobiorcy mogą zyskać potężną broń w swoich sporach, jeśli wyroki te okażą się korzystne. Banki z kolei mają obawy, że roszczenia o zwrot kapitału mogą być uznane za przedawnione.
Oczekiwane rozstrzygnięcia dotyczą m.in. zasadności stosowania zarzutu zatrzymania oraz roszczeń odsetkowych oraz uznawania umowy kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego za nieważną. TSUE ma również rozstrzygnąć kwestię terminu przedawnienia roszczeń bankowych oraz prawa kredytobiorcy do żądania wzrostu wszystkich wpłaconych kwot. Całe środowisko frankowe w Polsce z niecierpliwością oczekuje na te wyroki, które mogą rzucić nowe światło na wiele kwestii związanych z kredytami indeksowanymi do franka szwajcarskiego.