Kredyt frankowy to dług jak każdy inny, dlatego, gdy kredytobiorca nie spłaci całego zobowiązania, po jego śmierci kredytem tym zostaną obciążeni jego najbliżsi. Unieważnienie umowy kredytu frankowego jest zatem najlepszym rozwiązaniem by zapewnić bezpieczną i spokojną przyszłość sobie oraz swoim dzieciom, a że postępowanie w sądzie może potrwać nieco czasu, nie należy odwlekać chwili złożenia pozwu. Niestety, w momencie, gdy pojawi się choroba proces z bankiem będzie ostatnią rzeczą na jaką kredytobiorca będzie mieć ochotę, a sam fakt trudnej sytuacji rodzinnej raczej nie przyspieszy toczącego się postępowania, gdyż o tym decyduje uznaniowo sędzia. Jeśli więc nadal wahasz się czy pozwać bank, to odpowiedź jest prosta, zrób to jak najszybciej!
Spis treści:
Długi też wchodzą do majątku spadkowego.
Regulacje na temat dziedziczenia zawarte zostały w Kodeksie cywilnym, przepisy w tym zakresie stanowią zatem, że prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób. Z tego jednego zdania wprost więc wynika, że w spadku otrzymać można nie tylko majątek/aktywa- czyli prawa zmarłego, lecz również długi, gdyż dziedziczeniu podlegają także obowiązki zmarłego. Powołanie do spadku wynika natomiast z ustawy albo z testamentu, dziedziczyć można więc na podstawie zapisów ustawy lub testamentu sporządzonego przez spadkodawcę, przy czym, testament ma pierwszeństwo przed zapisami ustawy.
W przypadku dziedziczenia testamentowego, powołane w testamencie osoby obejmują majątek spadkowy w określonych udziałach lub otrzymują konkretne ruchomości i nieruchomości, gdy natomiast dziedziczenie odbywa się zgodnie z ustawą, w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek, i co do zasady, dziedziczą oni w częściach równych. W dalszej kolejności do spadku powołani są pozostali krewni.
Jak już powyżej zaznaczono, w skład majątku spadkowego wchodzą również długi, czyli np. niespłacony kredyt hipoteczny, przyjmując więc spadek, spadkobierca musi się liczyć z tym, że taką odpowiedzialność na siebie przyjmuje, ważne jednak jest, że ustawa wyróżnia trzy rodzaje oświadczeń, spadkobierca może więc zdecydować w jaki sposób chce ze spadkiem postąpić.
Najprostszą formą jest proste przyjęcie spadku, czyli w takiej sytuacji spadkobierca przyjmuje spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe, co oznacza, że jeśli w skład majątku spadkowego wchodzą długi, to spadkobierca odpowiada za nie całym swoim majątkiem. Może się więc zdarzyć tak, że aktywa otrzymane w ramach spadku nie wystarczą na zaspokojenie wszystkich długów zmarłego, i wtedy, w przypadku prostego przyjęcia, wierzyciele będą mogli dochodzić swoich należności również z majątku osobistego spadkobiorcy, czyli np. spadkobierca będzie odpowiadał za cały pozostały do spłaty kredyt frankowy.
Spadek można przyjąć także z dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza, że odpowiedzialność za długi spadkowe zostaje ograniczona do wysokości czynnej spadku, czyli aktywów, i to rozwiązanie jest z całą pewnością najbezpieczniejsze, jednak przy kredycie zabezpieczonym hipoteką sprawa znowu się komplikuje i spadkobierca nie może skorzystać z pełnej ochrony.
Z ustawy o księgach wieczystych i hipotece wynika bowiem, że wierzyciel hipoteczny może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości obciążonej hipoteką, bez względu na ograniczenie odpowiedzialności dłużnika wynikające z prawa spadkowego. Jeśli zatem spadkobiercy dłużnika przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza, wówczas wspomniane ograniczenie nie wpływa na zakres odpowiedzialności z obciążonej hipoteką nieruchomości. Wierzyciel może nadal dochodzić zaspokojenia z nieruchomości hipotekowanej do wysokości jej wartości.
Ostatnią opcją jest natomiast odrzucenie spadku, i wtedy spadkobierca długów nie dziedziczy, lecz nie otrzymuje również żadnych aktywów ze spadku. W sytuacji, gdy w skład majątku spadkowego wchodzi np. nieruchomość obciążona kredytem hipotecznym, odrzucenie spadku spowoduje zatem, że spadkobierca nie otrzyma mieszkania lub domu kupionego za ten kredyt.
Unieważnij umowę i nie zostawiaj bliskim kredytu frankowego.
W przypadku spadku, który obejmuje mieszkanie/dom kupione za kredyt frankowy, a który to kredyt nie został jeszcze spłacony, tak naprawdę nie ma dobrego rozwiązania by bez problemowo rozwiązać sytuację osoby dziedziczącej, więc lepiej nie dopuścić do tego by kredyt obciążał również spadkobierców.
Najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się kredytu frankowego jest unieważnienie zawartej umowy kredytowej, w tym jednak celu należy złożyć pozew i przeprowadzić całe postępowanie, które niestety, może toczyć się nawet kilka lat, co przy chorobie frankowicza mocno komplikuje sytuację.
Co do zasady, sprawy sądowe powinny być rozpoznawane według kolejności ich wpływu do danego referatu, sędziowie nie ustalają więc samodzielnie kolejności rozpatrywania spraw, i choć w dalszej części regulaminu urzędowania sądów powszechnych jest wskazane, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach przewodniczący wydziału może zarządzić rozpoznanie sprawy lub spraw poszczególnych kategorii poza kolejnością ich wpływu, to niestety, nie są to regulacje często stosowne przez sędziów, nawet w przypadku ciężkiej choroby kredytobiorcy.
Uwzględnienie wniosku o przyspieszenie rozpoznania sprawy zależy od tak naprawdę tylko i wyłącznie od sędziego orzekającego w danej sprawie, więc brak w tym zakresie jakiejkolwiek reguły, dlatego lepiej bank pozwać już teraz, niż czekać, aż do złożenia pozwu zmusi kredytobiorcę sytuacja.
Jak szybko można unieważnić kredyt we frankach?
Tego jak długo będzie trwać proces z bankiem nigdy nie da się z góry określić, gdyż czas postępowania zależy od wielu czynników, jednak nie każdy proces trwa latami, a przy odrobinie szczęścia i sprawnym pełnomocniku, unieważnienie kontraktu można uzyskać ekspresowo szybko.
20 miesięcy zajęło Kancelarii Adwokackiej Pawła Borowskiego unieważnienie umowy o kredyt frankowy mBanku, i co istotne, w tym czasie udało się uzyskać prawomocne orzeczenie. W pierwszej instancji sprawę rozpoznawał Sąd Okręgowy w Toruniu, który wyrok stwierdzający nieważność kontraktu wydał w dniu 27 kwietnia 2022 r., sygn. akt: I C 1632/21. Z ustaleniami Sądu Okręgowego nie zgodził się bank, więc wniesiona została apelacja, która przeniosła sprawę do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, Sąd Apelacyjny również jednak nie miał wątpliwości, że umowa powinna zostać unieważniona, dnia 21 lutego 2023 r., sygn. akt: I ACa 1033/22, został więc wydany wyrok, którym apelacja została oddalona. Sądy obydwóch instancji uznały, że bank nie przekazał kredytobiorcom wystarczających informacji na temat mechanizmu indeksacji, który zawarty został w umowie kredytowej.
W 15 miesięcy doszło natomiast do unieważnienia umowy kredytowej banku PKO BP, w sprawie prowadzonej przez Kancelarię Adwokacką Adwokat Jacek Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni. Pierwszy wyrok w sprawie został wydany przez Sąd Okręgowy w Suwałkach, który orzeczeniem z dnia 23 maja 2022 r., sygn. akt: I C 116/22, uznał, że umowę o kredyt frankowy należy unieważnić z uwagi na zawarte w niej niedozwolone klauzule umowne. Bank nie zgodził się jednak ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji, została zatem wniesiona apelacja, a sprawa została skierowana do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.
Jak się można było spodziewać, w sądzie drugiej instancji obyło się bez niespodzianek, w dniu 19 maja 2023 r., sygn. akt: I ACa 971/22, został wydany wyrok, który utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego, a zatem unieważnienie stało się prawomocne.