Według stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) w Polsce, firma nie może domagać się finansowego zadośćuczynienia od klienta za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci negatywnej opinii zamieszczonej w internecie.
RPO Marcin Wiącek w swoim stanowisku dla Sądu Najwyższego (SN) podkreślił, że osoba prawna, będąca podmiotem prawnym, nie jest zdolna do odczuwania bólu, cierpienia ani doznawania krzywdy, dlatego nie można stosować przepisów dotyczących zadośćuczynienia za krzywdę osobom fizycznym. Jednakże, osoby prawne nadal mają prawo do ochrony swoich dóbr osobistych i mogą korzystać z innych środków prawnych w przypadku doznania szkody majątkowej.
Spis treści:
Proces o zadośćuczynienie od klienta za negatywną opinię w internecie
W kontekście tej kwestii, Sąd Apelacyjny w Gdańsku zadał pytanie do Sądu Najwyższego, dotyczące możliwości żądania zadośćuczynienia finansowego od klienta przez firmę , która otrzymała negatywną opinię.W pozwie firma żądała usunięcia opinii, zamieszczenia oświadczenia prostującego oraz zasądzenia zadośćuczynienia w wysokości 22 tysięcy złotych.
W maju ubiegłego roku, Sąd Okręgowy w Gdańsku, w pierwszej instancji, uwzględnił w dużej części powództwo i zasądził od pozwanego 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Jednak pozwanemu przysługiwało prawo do odwołania od tego wyroku, co spowodowało, że sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. W związku z powstałymi wątpliwościami, SA postanowił skierować pytanie do Sądu Najwyższego.
Odpowiedzialność dostawców usług internetowych
Kiedy rozważamy odpowiedzialność za zamieszczane w internecie opinie i materiały, możemy wyróżnić dwa rodzaje odpowiedzialności. Pierwszym rodzajem jest odpowiedzialność dostawców usług internetowych, czyli tzw. service providerów. Według zasady „Notice and takedown”, dostawcy usług nie ponoszą odpowiedzialności za zamieszczone na ich serwerach treści, chyba że zostaną poinformowani o naruszeniu praw osób trzecich.
W takim przypadku, dostawca usług ma obowiązek usunąć te treści. Jednak jeśli dostawca usług posiada wiedzę o bezprawnym charakterze udostępnionych treści i nie podjął żadnych działań w celu usunięcia tych treści po otrzymaniu powiadomienia lub wiarygodnej informacji, to może ponieść odpowiedzialność.
Odpowiedzialność twórców treści internetowych
Drugi rodzaj odpowiedzialności dotyczy twórców treści w internecie, czyli content providerów.Odpowiedzialność prawna takich twórców jest analogiczna do odpowiedzialności osób zamieszczających treści w innych mediach. Jeśli informacje zamieszczone w internecie są nieprawdziwe, pomawiające, zniesławiające lub naruszające czyjeś dobra niematerialne, to osoba, która je upowszechniła, może podlegać sankcjom wynikającym z prawa karnego.
W przypadku naruszenia prawa do wizerunku, osoba, której wizerunek został opublikowany bez zgody, ma prawo żądać zaniechania dalszego rozpowszechniania wizerunku, usunięcia skutków naruszenia, otrzymania odszkodowania za doznaną krzywdę oraz przekazania określonej sumy na cel społeczny.
Warto jednak pamiętać, że oprócz odpowiedzialności prawnej, istnieje również odpowiedzialność moralna (etyczna). W dobie fake newsów i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w internecie, twórcy treści powinni zdawać sobie sprawę z wpływu swoich działań na społeczeństwo i ponosić odpowiedzialność za jakość i prawdziwość publikowanych treści.
Podsumowanie
W świetle stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich, firma nie może żądać zadośćuczynienia od klienta za negatywną opinię w internecie, ponieważ osoba prawna, jako podmiot prawniczy, nie jest zdolna do odczuwania krzywdy. Jednak nadal istnieje możliwość ochrony dóbr osobistych firm i podjęcia działań w przypadku doznania szkody majątkowej – które mogą być bardzo dotkliwe dla klienta, który wystawia opinie na tematy kancelarii.
Odpowiedzialność za zamieszczane treści w internecie dotyczy zarówno dostawców usług internetowych, jak i twórców treści. Dostawcy usług są chronieni przez zasadę „Notice and takedown”, pod warunkiem, że nie mają wiedzy o bezprawnych treściach. Natomiast twórcy treści ponoszą odpowiedzialność prawną i moralną za publikowane materiały. W dobie rozpowszechniania fake newsów, odpowiedzialność moralna staje się coraz bardziej istotna, zachęcając do publikowania rzetelnych, prawdziwych informacji i opinii w internecie.