TSUE uderza w średni kurs NBP i odsuwa przedawnienie w sprawach frankowych

Kwestia kredytów frankowych powraca na czołówki gazet i stron internetowych, budząc niemałe zainteresowanie i niepokój wśród kredytobiorców. Czy Twoje roszczenia mogą się przedawnić? Czy sąd może stosować średni kurs NBP przy przewalutowaniu kredytu? Na te pytania odpowiada wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) sygnaturą akt: C 80/21.

Kluczowe zmiany – Wielka czwórka wniosków z wyroku

Analizując wyrok TSUE, cztery kluczowe punkty wyłaniają się jako decydujące dla frankowiczów:

1. Sąd krajowy, posługując się przepisami polskiego kodeksu cywilnego, nie ma prawa zastępować kontrowersyjnych klauzul walutowych średnim kursem NBP z dnia spłaty poszczególnych rat.
2. Trybunał wykluczył możliwość zastąpienia nieważnego warunku umownego wykładnią sądową.
3. W sytuacjach, gdzie usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego spowodowałoby unieważnienie całej umowy, zagrażając tym samym konsumentowi szkodliwymi konsekwencjami, sąd krajowy ma prawo do interwencji. Nie dotyczy to jednak sytuacji, w której konsument został poinformowany o skutkach nieważności umowy i zaakceptował je.
4. Co istotne, przedawnienie roszczeń przysługujących konsumentowi względem banku o zwrot spłaconych rat liczymy od momentu, gdy klient dowiedział się o występowaniu w umowie klauzul niedozwolonych, a nie od momentu, gdy klient mógł dowiedzieć się o tym jako staranny konsument. Nie liczymy także przedawnienia od daty spłaty poszczególnych rat.

Klauzule walutowe – Przyjaciel czy wróg?

Klauzula walutowa to umowne postanowienie, które wiąże wysokość świadczenia pieniężnego (np. raty kredytu) z kursem waluty obcej (np. franka szwajcarskiego). Co jednak ważne, klauzule walutowe są uznawane za nieuczciwe i niezgodne z prawem konsumenckim. Bez klauzuli walutowej kredyt „frankowy” przestaje być frankowym, tracąc swoją rację bytu.

Jak poradzić sobie z klauzulami walutowymi?

Poszkodowani przez klauzule walutowe mogą złożyć reklamację do banku, żądając stwierdzenia nieważności umowy i zwrotu nadpłaconych kwot. W przypadku odmowy, bądź braku odpowiedzi, wskazane jest skierowanie sprawy do sądu. Każda sprawa jest jednak oceniana indywidualnie, a wyrok zależy od wyników postępowania dowodowego i argumentacji prawnej stron.

Wyrok TSUE daje kredytobiorcom nowe narzędzia do walki o swoje prawa. Ważne jest, by zrozumieć jego implikacje i podjąć odpowiednie kroki, aby zabezpieczyć swoje interesy.