Komisja Nadzoru Finansowego alarmuje, że niepomyślny dla sektora bankowego wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kredytów zaciągniętych w obcych walutach może zachwiać równowagę banków. Jednakże według ekspertów, sektor bankowy zarówno kapitałowo, jak i operacyjnie jest przygotowany nawet na najgorszy scenariusz.
- Jeśli na mocy wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej banki nie będą mogły już formalnie inkasować pieniędzy za udostępnienie kapitału, wówczas może dojść do sytuacji, w której kilka z największych banków działających w Polsce będzie niewypłacalnych, co byłoby ogromnym problemem dla gospodarki kraju.
- Eksperci i analitycy wyjaśniają, że istnieją czynniki, które mogą powtrzymać katastrofę gospodarczą.
- Czynnikami tymi są między innymi nienajgorsza pozycja kapitałowa banków, która pozwala na zwiększanie rezerw, wciąż rosnącą liczbę zawieranych z kredytobiorcami ugód oraz jeden dyskusyjny argument, który może być ważniejszy nawet od wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE.
W słynnym już postępowaniu dotyczącym kredytów udzielonych kredytobiorcom przede wszystkim we frankach szwajcarskich może zapaść wyrok niekorzystny dla sektora bankowego. Oznacza to, że instytucje bankowe będą zobowiązane do sporządzenia horrendalnych wręcz odpisów.
Właściwy spór toczy się o odebranie bankom możliwości do pobierania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału po anulowaniu umów kredytowych w obcych walutach, głównie we frankach szwajcarskich. Jeśli kredytobiorcom, których umowa kredytowa została unieważniona, przyzna się możliwość do nieodpłatnego korzystania z kapitału, skutkiem prawdopodobnie będą ogromne straty, prowadzące do kryzysu bankowego. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej czeka jeszcze na opinię rzecznika generalnego, która prawdopodobnie będzie przedstawiona 16 lutego 2023 roku. Na wyrok w sprawie należy czekać do drugiego kwartału 2023 roku. Już teraz Sądy polskie regularnie oddalają roszczenia banków w tym zakresie więc eksperci prognozują, że wyrok będzie korzystny dla Frankowiczów.
Eksperci finansowi wskazują na zagrożenie, jakie może spowodować niekorzystny dla banków wyrok Trybunału Sprawiedliwości. Mianowicie chodzi o koszty, jakie to wygeneruje dla sektora bankowego. Szacuje się, że będzie to ogromna kwota 100 miliardów złotych, co może spowodować niewypłacalność jednego, lub w bardziej pesymistycznym scenariuszu, kilku dużych banków.
Informacje, które pochodzą z sektora administracji publicznej, nie są pocieszające. Według nich sprawa kredytów we frankach szwajcarskich to swoista tykająca bomba, której wybuch może spowodować poważne konsekwencje dla gospodarki w kraju w postaci upadłości kilku dużych banków.
Eksperci starają się jednak podejść do problemu „na chłodno” i wskazują na pewne warunki, które mogą i powinny zatrzymać wielki krach w sektorze bankowym.
Spis treści:
Banki są zdolne do tworzenia nowych rezerw, ponieważ są zasobne w kapitał
Analitycy finansowi wskazują na brak optymistycznego scenariusza dla sektora bankowego, jednakże podkreślają, że pomimo problemów, praca sektora nie zostanie zakłócona. Wynika to z komfortu, jaki dają bankom zawiązane już rezerwy finansowe. które już w tym momencie wynoszą szacunkowo kilkadziesiąt miliardów złotych. Dodatkowo, liczba ugód z kredytobiorcami stale rośnie.
Daje to nadzieję, że banki, przynajmniej w jakimś ułamku, przygotowane na negatywny wyrok Trybunału Sprawiedliwości. Jeśli takowy zapadnie, rezerwy trzeba będzie powiększać, ale nienajgorsza sytuacja kapitałowa w sektorze bankowym powinna pozwolić na dokonanie tego bez większych problemów.
Według Narodowego Banku Polskiego, banki przez pierwsze trzy kwartały 2022 roku zarobiły niemal 10 miliardów złotych.
Eksperci podkreślają, że podstawowe założenie w sektorze bankowym jest jasne: rezerwy nadal mają systematycznie rosnąć, a banki mają pozostać przygotowane na najgorszy scenariusz. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w przyszłym roku banki wypracują równie dobre wyniki, dzięki czemu stopniowe zwiększanie rezerw kapitałowych będzie odpowiednio amortyzowane, z nikłym ryzykiem zaburzeń współczynników kapitałowych.
Rządowa pomoc dla dużych, państwowych banków
Analitycy finansowi są przekonani, że w wypadku negatywnego wyroku TSUE, rząd wyciągnie pomocną dłoń do państwowych banków. Równocześnie podkreślają, że zagrożone upadłością mogą być mniejsze banki z dużą ilością kredytów udzielonych we frankach szwajcarskich. Jeśli chodzi o większe banki, które nie są państwowe, eksperci uważają, że miały dość czasu na wypracowanie rezerw finansowych, które zapewnią im względne bezpieczeństwo w razie kryzysu.
Równie ważny, co sam wyrok, będzie dla sektora bankowego aspekt społeczny. Zdaniem analityków, niekorzystny dla banków wyrok może wywołać rozgniewanie konsumentów i zarzuty o nierówne traktowanie kredytobiorców. Nie przewidują oni jednak żadnego krachu systemowego, który mógłby być tym niezadowoleniem wywołany. Wyjściem byłaby ustawa regulująca i ujednolicająca traktowanie kredytobiorców, jednakże przez sposób tworzenia prawa w naszym kraju, mogłaby ona przynieść więcej szkód niż pozytywów.
Stawka WIBOR największym problemem w sektorze w roku 2023?
Eksperci zwracają uwagę na kombinacje ze stawką WIBOR i wprowadzenie nowej stawki WIRON. Uważają, że może to być mocno konfliktogenne. Już teraz pojawiają się nieśmiałe zapowiedzi sądowego anulowania umów z WIBORem pod karykaturalnymi wręcz pretekstami. Analitycy uważają, że rząd powinien zahamować ten trend, inaczej skończy się to dramatycznie dla sektora bankowego.
Problemem jest również to, że WIRON, przeciwnie do WIBORu, jest bardziej opłacalny w cyklu podwyżek stóp procentowych. Jeśli zaczną one spadać, wówczas WIRON stanie się poważnym problemem dla kredytobiorców, równie poważnym jak teraz WIBOR.
Analitycy przypominają, że po cyklu 11 podwyżek stóp procentowych (od 0,1 proc. do 6,75 proc.), pozostają one w niezmienionym stanie od września 2022 roku. Rada Polityki Pieniężnej jedynie zatrzymała cykl, a nie go zakończyła, ale pojawia się coraz więcej głosów mówiących o potencjalnych obniżkach stóp procentowych w ostatnim kwartale 2023 roku.