Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Bez kategorii Bazylea III: 5 kluczowych zmian, które zaskoczą europejskie banki w 2025 roku

Bazylea III: 5 kluczowych zmian, które zaskoczą europejskie banki w 2025 roku

dodał Bankingo

Europejskie banki nigdy nie były tak dobrze skapitalizowane jak obecnie, osiągając rekordowy wskaźnik CET1 na poziomie 15,8%, a jednocześnie stoją przed nowymi wyzwaniami geopolitycznymi, które mogą zasadniczo zmienić krajobraz finansowy kontynentu. Claudia Buch, przewodnicząca Rady ds. Nadzoru Europejskiego Banku Centralnego, w wywiadzie dla Le Monde z 10 czerwca 2025 roku ostrzegła przed rosnącymi ryzykami politycznymi i wezwała do przyspieszenia wdrażania zasad Bazylea III. Jej głos ma szczególne znaczenie, ponieważ nadzoruje działalność 2,8 tysięcy banków w strefie euro o łącznych aktywach wynoszących 22 biliony euro.

Wypowiedzi Buch zyskują na znaczeniu w kontekście ostatnich turbulencji na rynkach finansowych, wywołanych wprowadzeniem przez administrację Trumpa nowych ceł na towary z Unii Europejskiej w kwietniu 2025 roku. Reakcja sektora bankowego była natychmiastowa – indeks STOXX Europe 600 Banks spadł o 3,2% w ciągu tygodnia, a koszty zabezpieczeń kredytowych dla banków południowej Europy wzrosły o 15 punktów bazowych.

To musisz wiedzieć
Kiedy wejdą w życie nowe zasady Bazylea III? Buch postuluje przyspieszenie finalizacji do końca 2025 roku zamiast planowanego 2026 roku
Jak silne są europejskie banki? Wskaźnik CET1 wynosi 15,8%, znacznie powyżej minimalnego wymogu 8,5%
Jakie są główne ryzyka dla sektora? Napięcia geopolityczne, kryzys nieruchomości komercyjnych i presja inflacyjna

Claudia Buch – architekt europejskiego nadzoru bankowego

Claudia Buch objęła stanowisko przewodniczącej Rady ds. Nadzoru EBC w styczniu 2024 roku, przenosząc bogate doświadczenie z Bundesbanku, gdzie przez dekadę kierowała departamentem stabilności finansowej. Jej kariera naukowa i praktyczna w dziedzinie regulacji bankowych czyni ją jednym z najbardziej wpływowych głosów w europejskim systemie finansowym. Pod jej nadzorem znajdują się nie tylko największe instytucje systemowe, ale także średnie banki regionalne, które łącznie zarządzają aktywami stanowiącymi podstawę finansowania gospodarki strefy euro.

Zakres odpowiedzialności Buch obejmuje bezpośredni nadzór nad 115 największymi grupami bankowymi oraz pośredni nadzór nad pozostałymi instytucjami kredytowymi w 21 krajach strefy euro. Jej decyzje wpływają na dostępność kredytów dla 340 milionów obywateli oraz tysięcy przedsiębiorstw. W poprzednich miesiącach Buch była odpowiedzialna za przeprowadzenie kompleksowych testów odporności banków na szoki makroekonomiczne, które wykazały solidną kondycję sektora, ale także ujawniły obszary wymagające wzmocnienia.

Jej podejście do nadzoru charakteryzuje się połączeniem pragmatyzmu z rygorystycznym przestrzeganiem standardów regulacyjnych. Buch wielokrotnie podkreślała, że silny sektor bankowy to fundament stabilności gospodarczej, ale jednocześnie ostrzegała przed samozadowoleniem w obliczu rosnących wyzwań globalnych. Jej najnowsze wypowiedzi dla Le Monde wpisują się w konsekwentną strategię przygotowywania europejskich banków na nieprzewidywalne szoki zewnętrzne.

Kondycja europejskich banków w świetle najnowszych danych

Europejskie banki wchodzą w drugą połowę 2025 roku z pozycji siły, czego najlepszym dowodem są wskaźniki kapitałowe osiągające historyczne maksima. Średni wskaźnik CET1 dla banków strefy euro wynosi obecnie 15,8%, co oznacza, że instytucje te dysponują kapitałem własnym prawie dwukrotnie wyższym od minimalnych wymogów regulacyjnych. Ten bufor kapitałowy stanowi solidną podstawę do absorpcji potencjalnych strat i kontynuowania akcji kredytowej nawet w scenariuszach stresowych.

Zyski netto sektora bankowego wzrosły o imponujące 24% w ujęciu rocznym w 2024 roku, głównie dzięki poprawie marży odsetkowej netto wynikającej z cyklu podwyżek stóp procentowych EBC. Banki uniwersalne, takie jak BNP Paribas czy Deutsche Bank, odnotowały szczególnie silne wyniki w segmencie bankowości detalicznej, gdzie marże na kredytach hipotecznych i konsumenckich znacząco się poprawiły. Jednocześnie koszty ryzyka kredytowego pozostają na historycznie niskich poziomach, co świadczy o dobrej jakości portfeli kredytowych.

Porównanie z konkurencją globalną

W porównaniu z bankami amerykańskimi, europejskie instytucje prezentują bardziej konserwatywny profil ryzyka, ale także niższą rentowność kapitału własnego. Podczas gdy amerykańskie banki osiągają ROE na poziomie 12-15%, europejskie instytucje oscylują wokół 8-10%. Ta różnica wynika częściowo z bardziej restrykcyjnych regulacji w Europie, ale także z fragmentacji rynku i niższych stóp procentowych w strefie euro w poprzednich latach. Banki azjatyckie, szczególnie chińskie, borykają się obecnie z problemami związanymi ze spowolnieniem gospodarczym i kryzysem na rynku nieruchomości, co stawia europejskie instytucje w relatywnie korzystnej pozycji konkurencyjnej.

Bazylea III – kluczowe zmiany i ich implikacje

Reforma Bazylea III reprezentuje najbardziej kompleksową przebudowę regulacji bankowych od czasu kryzysu finansowego 2008 roku. Jej głównym celem jest zwiększenie odporności systemu bankowego poprzez wprowadzenie wyższych wymogów kapitałowych, nowych standardów płynności oraz mechanizmów ograniczających nadmierną dźwignię finansową. Claudia Buch postuluje przyspieszenie finalizacji tych regulacji z 2026 na koniec 2025 roku, argumentując, że obecne turbulencje geopolityczne wymagają szybszego wzmocnienia systemu finansowego.

Najważniejszym elementem reformy są tak zwane output floors, czyli minimalne limity wag ryzyka, które banki muszą stosować przy kalkulacji wymogów kapitałowych. Mechanizm ten ma zapobiec nadmiernemu obniżaniu wag ryzyka przez banki stosujące wewnętrzne modele oceny ryzyka. W praktyce oznacza to, że niektóre banki będą musiały zwiększyć swoje rezerwy kapitałowe, co może wpłynąć na ich rentowność i zdolność do finansowania gospodarki.

Wpływ na różne modele biznesowe

Nowe regulacje Bazylea III będą miały zróżnicowany wpływ na różne typy banków. Instytucje specjalizujące się w bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej, które intensywnie wykorzystują wewnętrzne modele ryzyka, będą musiały znacząco zwiększyć swoje bufory kapitałowe. Z kolei banki detaliczne o prostszych modelach biznesowych mogą odczuć mniejszy wpływ nowych regulacji. Banki spółdzielcze i regionalne, które tradycyjnie stosują bardziej konserwatywne podejście do oceny ryzyka, mogą nawet zyskać przewagę konkurencyjną.

Szczególnie istotne są zmiany w podejściu do ryzyka operacyjnego, gdzie wprowadzono nową metodologię obliczania wymogów kapitałowych opartą na wskaźnikach biznesowych banku. Ta zmiana może prowadzić do znaczącego wzrostu wymogów kapitałowych dla największych instytucji, które prowadzą złożone operacje na rynkach globalnych. Banki będą musiały także dostosować swoje systemy informatyczne i procesy zarządzania ryzykiem do nowych wymogów raportowych.

Cła Trumpa jako katalizator zmian w sektorze

Wprowadzenie przez administrację Trumpa 10-procentowych ceł na stal, wino i samochody z Unii Europejskiej 1 kwietnia 2025 roku wywołało natychmiastową reakcję na rynkach finansowych i stało się praktycznym przykładem ryzyka geopolitycznego, przed którym ostrzega Claudia Buch. W ciągu 48 godzin od ogłoszenia decyzji kurs euro do dolara spadł o 1,8%, co bezpośrednio wpłynęło na wyceny aktywów denominowanych w walucie amerykańskiej w bilansach europejskich banków.

Reakcja sektora bankowego była szczególnie widoczna w przypadku instytucji o znacznej ekspozycji na handel międzynarodowy i finansowanie eksportu. Banki takie jak Commerzbank czy Société Générale, które tradycyjnie obsługują duże korporacje eksportowe, odnotowały spadki kursów akcji przekraczające średnią sektorową. Jednocześnie wzrosły koszty zabezpieczeń kredytowych, szczególnie dla banków z krajów południa Europy, które są bardziej narażone na wahania koniunktury gospodarczej.

Długoterminowe konsekwencje dla finansowania handlu

Eskalacja napięć handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską może prowadzić do trwałych zmian w strukturze finansowania międzynarodowego. Banki europejskie mogą być zmuszone do ograniczenia finansowania transakcji z firmami amerykańskimi lub zwiększenia marż na tego typu operacje w celu kompensacji wyższego ryzyka. To z kolei może wpłynąć na konkurencyjność europejskich eksporterów i przyczynić się do dalszego osłabienia wzrostu gospodarczego w strefie euro.

Szczególnie narażone są banki specjalizujące się w finansowaniu handlu surowcami i produktami przemysłowymi, które stanowią znaczną część eksportu UE do Stanów Zjednoczonych. Instytucje te będą musiały przeprowadzić ponowną ocenę swoich portfeli kredytowych i ewentualnie zwiększyć rezerwy na potencjalne straty. Claudia Buch wskazuje, że tego typu szoki zewnętrzne uzasadniają potrzebę szybszego wzmocnienia bufora kapitałowego poprzez przyspieszenie wdrażania Bazylea III.

Kryzys nieruchomości komercyjnych jako ukryte zagrożenie

Jednym z najpoważniejszych wyzwań dla europejskiego sektora bankowego pozostaje ekspozycja na rynek nieruchomości komercyjnych, która wynosi około 15% całkowitego portfela kredytowego banków UE. Spadek wartości biur o 12% od 2023 roku, wywołany trwałymi zmianami w organizacji pracy po pandemii, tworzy znaczące ryzyko dla instytucji finansowych. Wiele banków regionalnych, które tradycyjnie finansowały lokalne projekty deweloperskie, boryka się obecnie z rosnącą liczbą kredytów zagrożonych.

Szczególnie dotknięte są rynki w największych metropoliach europejskich, gdzie ceny nieruchomości biurowych osiągnęły szczytowe poziomy przed pandemią. Banki takie jak Deutsche Pfandbriefbank czy Aareal Bank, specjalizujące się w finansowaniu nieruchomości komercyjnych, musiały znacząco zwiększyć rezerwy na straty kredytowe. Jednocześnie nowe projekty biurowe mają trudności z uzyskaniem finansowania, co dodatkowo pogłębia problemy na tym rynku.

Strategie adaptacyjne banków

W odpowiedzi na rosnące ryzyko w sektorze nieruchomości komercyjnych, banki europejskie wdrażają różnorodne strategie zarządzania ekspozycją. Niektóre instytucje decydują się na sprzedaż części portfela kredytów CRE do funduszy inwestycyjnych, akceptując straty w celu oczyszczenia bilansów. Inne banki inwestują w przekształcenie finansowanych przez siebie obiektów biurowych na mieszkania lub przestrzenie wielofunkcyjne, co może pomóc w odzyskaniu części wartości.

Regulatorzy, w tym zespół Claudii Buch, monitorują sytuację i mogą wprowadzić dodatkowe wymogi kapitałowe dla banków o wysokiej ekspozycji na CRE. Testy stresowe przeprowadzone w pierwszym kwartale 2025 roku wykazały, że większość banków jest w stanie wytrzymać dalszy spadek wartości nieruchomości komercyjnych o 20-30%, ale instytucje o najwyższej koncentracji ryzyka mogą potrzebować dodatkowego kapitału.

Transformacja cyfrowa jako szansa i wyzwanie

Sektor bankowy w Europie przechodzi obecnie przez intensywną transformację cyfrową, której tempo przyspieszyła pandemia i zmieniające się oczekiwania klientów. Według najnowszego raportu EBC z marca 2025 roku, 87% europejskich banków oferuje już usługi open banking, umożliwiające klientom zarządzanie finansami poprzez aplikacje zewnętrznych dostawców. Ta rewolucja technologiczna tworzy nowe możliwości wzrostu, ale także intensyfikuje konkurencję ze strony fintechów i firm technologicznych.

Inwestycje banków w technologie cyfrowe osiągnęły rekordowy poziom 45 miliardów euro w 2024 roku, co stanowi wzrost o 18% w porównaniu z rokiem poprzednim. Największe instytucje, takie jak ING czy Santander, przeznaczają nawet do 15% swoich przychodów na rozwój platform cyfrowych i sztuczną inteligencję. Jednocześnie banki muszą radzić sobie z rosnącymi kosztami cyberbezpieczeństwa i wymogami regulacyjnymi dotyczącymi ochrony danych klientów.

Presja konkurencyjna ze strony big techów

Wejście na rynek finansowy gigantów technologicznych, takich jak Apple czy Google, które oferują usługi płatnicze i kredytowe, zmusza tradycyjne banki do redefinicji swojej roli. Firmy technologiczne dysponują ogromną bazą danych o zachowaniach konsumentów i mogą oferować spersonalizowane produkty finansowe w sposób, który jest trudny do naśladowania dla tradycyjnych instytucji. To prowadzi do erozji marż w najbardziej dochodowych segmentach bankowości detalicznej.

Odpowiedzią banków jest tworzenie partnerstw strategicznych z fintechami oraz inwestycje we własne ekosystemy cyfrowe. Niektóre instytucje, jak hiszpański BBVA, przekształciły się w platformy technologiczne oferujące usługi bankowe, podczas gdy inne, jak francuski Crédit Agricole, stawiają na model hybrydowy łączący tradycyjną obsługę z nowoczesnymi rozwiązaniami cyfrowymi. Claudia Buch podkreśla, że regulatorzy muszą nadążać za tymi zmianami, zapewniając równe warunki konkurencji między tradycyjnymi bankami a nowymi uczestnikami rynku.

Testy klimatyczne i nowa era zrównoważonego finansowania

Europejski Bank Centralny pod kierownictwem Claudii Buch wprowadził w 2024 roku najbardziej kompleksowe testy klimatyczne w historii nadzoru bankowego, które objęły wszystkie znaczące instytucje w strefie euro. Wyniki tych testów ujawniły, że 19% banków nie uwzględnia w wystarczającym stopniu ryzyk klimatycznych w swoich strategiach długoterminowych, co może prowadzić do znaczących strat w przyszłości. Banki będą musiały dostosować swoje modele biznesowe do wymogów zielonej transformacji gospodarki.

Ekspozycja europejskich banków na sektory wysokoemisyjne, takie jak energetyka oparta na paliwach kopalnych czy przemysł ciężki, wynosi łącznie około 2,3 biliona euro. W miarę wprowadzania coraz bardziej restrykcyjnych regulacji klimatycznych i rosnącej świadomości inwestorów, wartość tych aktywów może znacząco spaść. Banki muszą więc opracować strategie stopniowego ograniczania ekspozycji na te sektory przy jednoczesnym zwiększaniu finansowania projektów zielonych.

Nowe regulacje ESG wymagają od banków szczegółowego raportowania wpływu klimatycznego ich portfeli kredytowych oraz ustanowienia konkretnych celów redukcji emisji. Koszty dostosowania do tych wymogów szacuje się na 12-15 miliardów euro dla całego sektora bankowego UE, ale długoterminowe korzyści mogą być znacznie większe. Banki, które szybko dostosują się do nowych realiów, mogą zyskać przewagę konkurencyjną na rosnącym rynku zielonego finansowania.

Perspektywy makroekonomiczne i ich wpływ na sektor

Europejskie banki działają obecnie w środowisku charakteryzującym się wysoką niepewnością makroekonomiczną, gdzie inflacja utrzymuje się na poziomie 3,4% w maju 2025 roku, znacznie powyżej celu EBC wynoszącego 2%. Ta sytuacja ogranicza możliwości obniżek stóp procentowych, co z jednej strony wspiera rentowność banków poprzez utrzymanie wysokich marż odsetkowych, ale z drugiej może prowadzić do spowolnienia wzrostu gospodarczego i wzrostu ryzyka kredytowego.

Szczególnie niepokojące są sygnały płynące z Chin, gdzie wzrost PKB w pierwszym kwartale 2025 roku wyniósł jedynie 4,1%, najniżej od 2020 roku. Spowolnienie chińskiej gospodarki ma bezpośredni wpływ na europejskie banki poprzez ograniczenie finansowania handlu międzynarodowego oraz spadek wartości inwestycji w chińskie aktywa. Banki takie jak Standard Chartered czy HSBC, które mają znaczącą ekspozycję na rynki azjatyckie, już odnotowały wzrost kosztów ryzyka kredytowego.

Scenariusze rozwoju sytuacji

Analitycy EBC rozważają trzy główne scenariusze rozwoju sytuacji makroekonomicznej w drugiej połowie 2025 roku. Scenariusz bazowy zakłada stopniowe obniżenie inflacji do 2,5% do końca roku przy utrzymaniu wzrostu gospodarczego na poziomie 1,2%. Scenariusz pesymistyczny przewiduje dalszą eskalację napięć handlowych i spadek PKB strefy euro o 0,5%, co mogłoby prowadzić do znaczącego wzrostu strat kredytowych banków. Scenariusz optymistyczny zakłada szybkie rozwiązanie konfliktów handlowych i przyspieszenie wzrostu do 2,1%.

Niezależnie od realizacji któregoś ze scenariuszy, Claudia Buch podkreśla konieczność przygotowania banków na różne warianty rozwoju sytuacji. Przyspieszenie wdrażania Bazylea III ma właśnie na celu zwiększenie odporności systemu finansowego na potencjalne szoki makroekonomiczne. Banki, które już teraz spełniają przyszłe wymogi kapitałowe, będą miały większą swobodę w dostosowywaniu swoich strategii do zmieniających się warunków rynkowych.

Europejski sektor bankowy stoi na rozdrożu między wykorzystaniem obecnej dobrej kondycji finansowej a przygotowaniem się na rosnące wyzwania geopolityczne i regulacyjne. Postulaty Claudii Buch dotyczące przyspieszenia wdrażania Bazylea III odzwierciedlają pragmatyczne podejście do zarządzania ryzykiem systemowym w erze nieprzewidywalności. Banki, które szybko dostosują się do nowych realiów, będą miały szansę nie tylko przetrwać nadchodzące turbulencje, ale także umocnić swoją pozycję konkurencyjną na globalnym rynku finansowym.

Bazylea III: 5 kluczowych zmian dla europejskich banków w 2025 – analiza Claudii Buch z EBC na temat przyspieszenia regulacji

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie