Podczas gdy świat zmaga się z inflacją, druga największa gospodarka globu pogrąża się w przeciwnym kierunku. Majowe dane z Chin ujawniają najgłębszą deflację od 22 miesięcy, z cenami producentów spadającymi o 3,3% rok do roku i konsumpcyjnymi utrzymującymi się w trendzie spadkowym. Ten dramatyczny rozwój wydarzeń przypomina japońską „chorobę ekonomiczną” z lat 90., gdzie deflacja trwała dekadę i sparaliżowała wzrost gospodarczy. Chińska deflacja może jednak okazać się jeszcze bardziej niebezpieczna dla światowej ekonomii ze względu na rolę Państwa Środka jako „fabryki świata”. Zjawisko to sygnalizuje głębokie strukturalne problemy drugiej największej gospodarki świata, których rozwiązanie wymaga więcej niż standardowe narzędzia polityki monetarnej.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Co to oznacza dla światowej gospodarki? | Deflacja w Chinach może eksportować niskie ceny globalnie, wpływając na zyski firm międzynarodowych i stabilność łańcuchów dostaw. |
Jak głęboka jest deflacja w Chinach? | Ceny producentów spadają o 3,3% rok do roku – najszybciej od lipca 2023, podczas gdy ceny konsumpcyjne utrzymują trend spadkowy od 10 miesięcy. |
Kiedy można oczekiwać odbicia? | Analitycy przewidują powrót do pozytywnej inflacji najwcześniej w drugiej połowie 2026 roku, pod warunkiem wprowadzenia reform strukturalnych. |
Spis treści:
Deflacja producentów osiąga krytyczny poziom
Wskaźnik cen producentów w Chinach zanotował w maju 2025 roku spadek o 3,3% rok do roku, co stanowi najgłębszą deflację od lipca 2023 roku. To znaczące pogorszenie w porównaniu do kwietniowego spadku o 2,7% i marcowego o 2,5%. Miesięczna dynamika PPI wyniosła minus 0,4%, co oznacza piąty kolejny miesiąc spadków. Dane te potwierdzają, że deflacja w Chinach nie tylko się pogłębia, ale także przyspiesza w tempie nienotowanym od blisko dwóch lat.
Głównym motorem tej deflacji jest dramatyczny spadek cen surowców energetycznych oraz nadwyżka mocy produkcyjnych w kluczowych sektorach gospodarki. Międzynarodowe ceny ropy Brent spadły o 18% od stycznia 2025 roku, co bezpośrednio przełożyło się na 8,3% redukcję cen w sektorze górniczym. Równocześnie, chińskie firmy zmagają się z chroniczną nadpodażą – w przemyśle stalowym nadmierne moce produkcyjne sięgają 30%, a w produkcji cementu 25%, zmuszając przedsiębiorstwa do agresywnego cięcia cen w walce o rynkowe udziały.
Sektorowa analiza ujawnia głębokie problemy strukturalne
Najbardziej dotknięte deflacją są sektory kluczowe dla chińskiej gospodarki. Górnictwo odnotowało spadek cen o 8,3% rok do roku – najgłębszy od 2015 roku. Przetwórstwo metali zanotowało spadki o 5,8% dla stali i aż 7,5% dla metali nieżelaznych. Sektor chemiczny doświadcza deflacji na poziomie 8,0%, głównie z powodu nadpodaży nawozów na rynku globalnym. Te dane pokazują, że deflacja w Chinach nie jest zjawiskiem powierzchownym, lecz głębokim problemem strukturalnym dotykającym fundamentów przemysłowej gospodarki. Efekt bazy statystycznej dodatkowo wzmacnia obecne porównania roczne, ponieważ w maju 2024 roku PPI wynosił już minus 1,8%.
Konsumenci tracą wiarę w przyszłość gospodarczą
Indeks cen konsumpcyjnych w maju 2025 roku spadł o 0,1% rok do roku, powtarzając kwietniowy wynik i potwierdzając dziesiąty już miesiąc deflacji konsumenckiej. Miesięczna dynamika CPI wyniosła minus 0,2%, co odzwierciedla systematyczne osłabianie się popytu wewnętrznego. Ten trend deflacyjny na poziomie konsumenckim jest szczególnie niepokojący, ponieważ sygnalizuje utratę zaufania gospodarstw domowych do przyszłej koniunktury ekonomicznej. Chińscy konsumenci coraz częściej odkładają zakupy w oczekiwaniu dalszych spadków cen, co pogłębia deflacyjną spiralę.
Spadki cen żywności o 0,2% rok do roku, z wieprzowiną tanieującą o 6,4% i warzywami o 3,1%, odzwierciedlają słabnący popyt mimo rosnących dochodów w niektórych regionach. Transport odnotował spadki cen o 1,7% dla paliw i 4,2% dla części samochodowych. Sieci handlowe rozpoczęły intensywne wojny cenowe, oferując rabaty do 40% na elektronikę i sprzęt AGD w desperackiej próbie redukcji nagromadzonych zapasów. Jedynym sektorem zachowującym wzrost cen pozostają usługi, które podrożały o 0,3% rok do roku, napędzane wzrostem opłat edukacyjnych o 2,1% i turystycznych o 1,8%.
Gospodarstwa domowe zwiększają oszczędności
Stopa oszczędności chińskich gospodarstw domowych osiągnęła rekordowy poziom 38,4% w pierwszym kwartale 2025 roku, co stanowi najwyższy wskaźnik od początku pomiarów. Konsumenci preferują gromadzenie środków pieniężnych zamiast konsumpcji, oczekując dalszych spadków cen. To zachowanie jest klasycznym objawem deflacyjnej pułapki, gdzie racjonalne decyzje jednostek prowadzą do pogłębienia problemów całej gospodarki. Wskaźniki zaufania konsumentów spadły do najniższego poziomu od pandemii COVID-19, a prognozy wydatków gospodarstw domowych na drugi półrok 2025 są najsłabsze od dekady.
Kryzys nieruchomości napędza deflacyjną spiralę
Rynek nieruchomości, stanowiący około 25% chińskiego PKB, pozostaje głównym źródłem deflacyjnych presji. Średnie ceny mieszkań na rynku wtórnym w 100 największych miastach spadły o 7,2% rok do roku w kwietniu 2025, kontynuując 48-miesięczny trend spadkowy. W ujęciu miesięcznym korekta wyniosła 0,7%, przy czym w miastach takich jak Chengdu i Wuhan 12-miesięczne spadki przekroczyły 15%. Sytuacja ta tworzy negatywną pętlę sprzężenia zwrotnego, gdzie spadające ceny nieruchomości redukują bogactwo gospodarstw domowych, co dalej ogranicza konsumpcję i pogłębia deflację.
Inwestycje w rozwój nieruchomości spadły o 10,3% rok do roku w okresie styczeń-kwiecień 2025, podczas gdy wolumen sprzedaży nowych mieszkań zmniejszył się o 23,8% w tym samym okresie. Giganci deweloperski jak Evergrande i Country Garden zalegają z płatnościami za 68% swoich obligacji zagranicznych, tworząc ryzyko systemowe dla całego sektora finansowego. Kryzys płynności w sektorze deweloperskim rozprzestrzenia się na branże pokrewne – produkcję materiałów budowlanych, usługi projektowe i finansowanie hipoteczne.
Rządowe programy ratunkowe przynoszą ograniczone efekty
Władze centralne uruchomiły ambitny program skupu niesprzedanych mieszkań na cele mieszkaniowe socjalne, zakładający przejęcie 1 miliona jednostek w 2025 roku. Jednocześnie Ludowy Bank Chin obniżył 5-letnią stopę referencyjną LPR do 3,5% w maju, najniższego poziomu w historii. Te działania przyniosły jedynie lokalne ożywienie w Szanghaju, gdzie ceny nowych mieszkań wzrosły o 5,9%, podczas gdy 80% miast trzeciego poziomu wciąż odnotowuje systematyczne spadki cen. Eksperci wskazują, że bez rozwiązania problemu nadpodaży mieszkań – szacowanej na 20 milionów pustych jednostek – programy rządowe będą miały charakter kosmetyczny.
Presja zewnętrzna pogłębia wewnętrzne problemy
Wojna handlowa z Stanami Zjednoczonymi znacząco pogorszyła sytuację deflacyjną w Chinach. Pomimo tymczasowego zawieszenia nowych ceł w maju 2025 roku, obowiązujące stawki na kluczowe chińskie produkty eksportowe pozostają na wysokich poziomach. Cła na pojazdy elektryczne wynoszą 102,5%, na akumulatory litowe 27,5%, a na półprzewodniki 25%. Te restrykcje spowodowały 21% spadek chińskiego eksportu do USA w kwietniu, zmuszając producentów do poszukiwania alternatywnych rynków zbytu po niższych cenach.
Chińskie firmy intensywnie reorientują swoją działalność eksportową na rynki ASEAN, gdzie odnotowały 20,8% wzrost sprzedaży, oraz Bliski Wschód z 18,3% zwiększeniem eksportu. Jednak niższe marże w tych regionach w porównaniu do rynku amerykańskiego pogorszyły ogólną rentowność chińskich eksporterów. Przedsiębiorstwa zmuszone są do cięcia kosztów produkcji i obniżania cen, co pogłębia deflacyjne tendencje w gospodarce krajowej. Osłabienie juana do poziomu bliskiego 7,5 za dolar amerykański częściowo kompensuje spadek konkurencyjności, ale jednocześnie podnosi koszty importowanych surowców.
Reakcje łańcuchów dostaw na deflację eksportową
Globalne łańcuchy dostaw zaczynają dostosowywać się do nowej rzeczywistości deflacji w Chinach. Międzynarodowe korporacje renegocjują kontrakty z chińskimi dostawcami, oczekując dalszych obniżek cen komponentów i surowców. To zjawisko, znane jako „eksport deflacji”, rozprzestrzenia się na gospodarki krajów importujących chińskie towary. Sektor surowców jest szczególnie narażony – ceny metali przemysłowych na giełdach londyńskich spadły o 15% od początku roku, głównie z powodu słabnącego popytu z Chin. Kraje eksportujące surowce do Chin, w tym Australia, Brazylia i kraje afrykańskie, odczuwają presję na swoje waluty i budżety państwowe.
Porównania historyczne: Lekcje z deflacyjnych kryzysów
Obecna sytuacja w Chinach wykazuje niepokojące podobieństwa do japońskiej deflacji lat 90., znanej jako „stracona dekada”. Japonia doświadczyła przedłużonej deflacji po pęknięciu bańki na rynku nieruchomości i akcji, co doprowadziło do dekady stagnacji gospodarczej. Kluczowe podobieństwa obejmują pęknięcie bańki nieruchomościowej, wysokie zadłużenie przedsiębiorstw, demograficzne starzenie się społeczeństwa oraz niepowodzenie tradycyjnych narzędzi polityki monetarnej. Jednak chińska gospodarka różni się strukturalnie od japońskiej z lat 90. – ma większy udział eksportu w PKB i jest bardziej zintegrowana z gospodarką globalną.
Chiny mają również własne doświadczenia z deflacją z okresu 1998-2002, kiedy wskaźnik cen producentów spadał przez 51 miesięcy. Wówczas gospodarka wyszła z deflacji dzięki masywnym inwestycjom infrastrukturalnym, reformom przedsiębiorstw państwowych i przystąpieniu do Światowej Organizacji Handlu w 2001 roku. Obecne wyzwania są jednak bardziej złożone ze względu na większą skalę gospodarki, wyższy poziom zadłużenia i ograniczenia zewnętrzne wynikające z napięć geopolitycznych. Tradycyjne recepty sprzed dwóch dekad mogą okazać się niewystarczające w obecnych realiach.
Różnice demograficzne jako kluczowy czynnik
Demograficzne wyzwania współczesnych Chin są znacznie poważniejsze niż te, z którymi mierzyła się Japonia w latach 90. Chińska populacja w wieku produkcyjnym kurczy się o 4 miliony osób rocznie od 2023 roku, podczas gdy odsetek osób powyżej 65. roku życia wzrósł do 14,9% w 2024 roku. To demograficzne przesunięcie ogranicza potencjał wzrostu gospodarczego i zwiększa presję na systemy emerytalne i opieki zdrowotnej. W przeciwieństwie do Japonii, która mogła liczyć na stopniowe starzenie się społeczeństwa, Chiny doświadczają gwałtownego przejścia demograficznego w ciągu jednej generacji, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla walki z deflacją.
Globalny kontekst i międzynarodowe konsekwencje
Deflacja w Chinach ma daleko idące konsekwencje dla stabilności gospodarki światowej. Jako „fabryka świata”, Chiny eksportują nie tylko towary, ale także trendy cenowe do swoich partnerów handlowych. Przedłużająca się deflacja może doprowadzić do globalnej wojny cenowej, gdzie kraje będą dewaluować swoje waluty w celu utrzymania konkurencyjności eksportowej. Rynki finansowe już reagują na chińską deflację – giełdy azjatyckie odnotowały spadki przekraczające 10% od początku roku, a inwestorzy przenoszą kapitał do bezpiecznych przystani jak amerykańskie obligacje skarbowe.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega, że przedłużająca się deflacja w Chinach może obniżyć globalny wzrost PKB o 0,5-0,8 punktu procentowego w 2025 roku. Szczególnie narażone są gospodarki silnie powiązane z chińskim rynkiem – Korea Południowa, gdzie 25% eksportu trafia do Chin, oraz kraje ASEAN, które mogą doświadczyć spadku popytu na swoje produkty. Europejskie firmy luksusowe już raportują spadki sprzedaży w Chinach o 15-20%, co wpływa na ich globalne wyniki finansowe.
Scenariusze przyszłego rozwoju sytuacji różnią się znacząco w zależności od skuteczności działań rządowych i czynników zewnętrznych. Optimistyczny scenariusz zakłada powrót do pozytywnej inflacji w drugiej połowie 2026 roku, pod warunkiem wprowadzenia głębokich reform strukturalnych obejmujących liberalizację rynku pracy, zwiększenie transferów socjalnych i restrukturyzację zadłużonych przedsiębiorstw państwowych. Pesymistyczny scenariusz przewiduje przedłużającą się deflację do 2027-2028 roku, z ryzykiem kryzysu bankowego wynikającego z rosnących kredytów zagrożonych w sektorze nieruchomości. Najgorszy możliwy rozwój wydarzeń obejmowałby kontrolowaną dewaluację juana o 20-30%, co mogłoby wywołać globalną wojnę walutową i destabilizację międzynarodowego systemu finansowego.
Meta description: Deflacja w Chinach osiągnęła najwyższy poziom od 22 miesięcy. Ceny producentów spadły o 3,3%, a konsumpcyjne o 0,1% – analiza przyczyn i skutków dla świata.