Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Wiadomości Rekordowe rejestracje nowych samochodów w maju 2025. Rynek w zaskakującym momencie przełomu

Rekordowe rejestracje nowych samochodów w maju 2025. Rynek w zaskakującym momencie przełomu

dodał Bankingo

Polski rynek motoryzacyjny odnotował w maju 2025 roku znaczący wzrost aktywności. Rejestracje nowych samochodów do 3,5 tony wyniosły 51 932 sztuki, co stanowi wzrost o 7,2 procent względem maja poprzedniego roku. To trzeci kolejny miesiąc z dodatnimi wynikami oraz najlepszy majowy rezultat od 2019 roku. Skumulowane dane za pierwsze pięć miesięcy 2025 roku osiągnęły poziom 262 823 pojazdów, przekładając się na wzrost o 3,9 procent. Za tymi liczbami kryją się fundamentalne zmiany strukturalne – od rekordowego udziału chińskich marek po dynamiczny rozwój segmentu elektrycznego. Firmy dominują w strukturze zakupów, odpowiadając za prawie 69 procent rejestracji nowych samochodów osobowych i ponad 89 procent pojazdów dostawczych.

To musisz wiedzieć
Ile nowych aut zarejestrowano w maju 2025? 51 932 pojazdy do 3,5 tony, wzrost o 7,2% rok do roku – najlepszy maj od 2019 roku
Który segment rósł najszybciej? Pojazdy dostawcze z przyrostem 10,8%, podczas gdy osobowe wzrosły o 6,8%
Jaki udział mają chińskie marki? Rekordowe 7,1% w maju 2025, z MG jako liderem wzrostu o 189% rok do roku

Struktura majowych rejestracji – segmenty i klienci

Analiza struktury pokazuje wyraźny podział między samochodami osobowymi a dostawczymi. Segment osobowy odnotował 46 634 rejestracje nowych samochodów z przyrostem 6,8 procent względem maja 2024 roku. Pojazdy dostawcze zarejestrowały jeszcze lepszy wynik – 5 298 sztuk oznacza wzrost o 10,8 procent rok do roku. Ta dynamika potwierdza rosnące inwestycje przedsiębiorstw w odnowę flot transportowych.

Klienci biznesowi dominują w strukturze zakupów w sposób zdecydowany. Firmy odpowiadają za 68,82 procent rejestracji nowych samochodów osobowych oraz 89,52 procent pojazdów dostawczych. Warto podkreślić, że statystyki te nie uwzględniają jednoosobowych działalności gospodarczych, klasyfikowanych w systemie CEPiK jako osoby fizyczne. Rzeczywisty udział sektora biznesowego może być zatem jeszcze wyższy.

Geografia popytu na nowe pojazdy

Największa koncentracja rejestracji nowych samochodów występuje tradycyjnie w województwach o najwyższej aktywności gospodarczej. Mazowieckie, śląskie i wielkopolskie pozostają liderami popytu, co wynika z koncentracji siedziby firm oraz wyższych dochodów mieszkańców. Mniejsze ośrodki częściej wybierają import używanych pojazdów, co potwierdza polaryzację rynku między segmentami premium a ekonomicznym.

Różnice regionalne widoczne są również w preferencjach dotyczących napędów. Województwa zachodnie częściej inwestują w samochody elektryczne, korzystając z lepiej rozwiniętej infrastruktury ładowania. Wschód Polski nadal preferuje tradycyjne jednostki spalinowe, choć sytuacja stopniowo się zmienia dzięki programom dofinansowania flot ekologicznych.

Chińska rewolucja na polskim rynku

Maj 2025 roku zapisze się w historii jako miesiąc, w którym chińskie marki osiągnęły rekordowy 7,1 procent udziału w rynku nowych pojazdów. To znaczący skok względem 5,8 procent odnotowanych w skali pierwszych pięciu miesięcy roku. Wzrost ten nie jest przypadkowy – wynika z systematycznej ekspansji azjatyckich producentów oraz zmiany nastawienia polskich konsumentów do marek z Państwa Środka.

MG prowadzi stawkę z imponującym wzrostem rejestracji o 189,34 procent rok do roku. Marka oferuje modele konkurencyjne cenowo wobec europejskich odpowiedników, jednocześnie zapewniając nowoczesne wyposażenie i wydłużone gwarancje do siedmiu lat. BYD i Hongqi uzupełniają podium chińskich producentów, koncentrując się na segmentach elektrycznych i hybrydowych.

Strategie ekspansji azjatyckich marek

Chińscy producenci stosują wielokanałową strategię podboju europejskiego rynku. Agresywna polityka cenowa to tylko jeden z elementów. Równie ważne okazują się inwestycje w sieć dealerską – tylko w 2025 roku otwarto 47 nowych salonów marek azjatyckich na polskim rynku. To bezpośrednia odpowiedź na wcześniejsze zarzuty o słabą dostępność serwisu i części zamiennych.

Kluczowym elementem strategii jest również lokalizacja produkcji. Niektóre chińskie koncerny rozważają budowę fabryk w Europie Środkowo-Wschodniej, co pozwoliłoby uniknąć ceł importowych i skrócić łańcuchy dostaw. Polska, dzięki rozwiniętemu przemysłowi motoryzacyjnemu i konkurencyjnym kosztom pracy, znajduje się na liście potencjalnych lokalizacji.

Elektromobilność w fazie przyspieszonego rozwoju

Samochody w pełni elektryczne osiągnęły w maju 6 procent udziału w rynku nowych pojazdów, co oznacza wzrost o 0,6 punktu procentowego względem kwietnia. Najchętniej wybieranymi modelami pozostają MG4, Dacia Spring oraz Volkswagen ID.4, które łącznie odpowiadają za 43 procent sprzedaży BEV. Ten wynik, choć pozytywny, nadal lokuje Polskę poniżej średniej unijnej wynoszącej 14 procent w 2024 roku.

Kluczowym motorem wzrostu elektromobilności są dopłaty do leasingu operacyjnego, które mogą sięgać nawet 40 procent wartości pojazdu. Program wspiera głównie firmy, co tłumaczy dominację klientów biznesowych w segmencie BEV. Osoby prywatne nadal rzadko decydują się na zakup nowego samochodu elektrycznego, częściej wybierając używane modele spalinowe importowane z zagranicy.

Bariery hamujące elektryfikację transportu

Mimo postępów, rozwój elektromobilności w Polsce napotyka na znaczące przeszkody. Infrastruktura ładowania charakteryzuje się dużą nierównością regionalną – od jednego punktu na 100 kilometrów kwadratowych w województwie podlaskim do ośmiu w zachodniopomorskim. Ta dysproporcja bezpośrednio przekłada się na decyzje zakupowe konsumentów z różnych regionów kraju.

Dodatkowym wyzwaniem pozostaje ograniczona oferta elektrycznych pojazdów dostawczych. Segment ten, kluczowy dla firm kurierskich i logistycznych, nadal zdominowany jest przez tradycyjne diesle. Producenci obiecują szerszą gamę elektrycznych vanów już w 2026 roku, ale obecne braki hamują elektryfikację flot komercyjnych.

Ranking marek – liderzy i zmierzch tradycyjnych potęg

Toyota utrzymała pozycję lidera majowych rejestracji z wynikiem 7 212 nowych pojazdów, co dało jej 16,47 procent udziału rynkowego. Paradoksalnie, japoński producent odnotował spadek sprzedaży o 12,77 procent rok do roku. Pozycja lidera wynika z jeszcze gorszych rezultatów konkurentów oraz silnej pozycji modeli Corolla, RAV4 i Yaris Cross w segmentach średnim i kompaktowych SUV-ów.

Škoda zajęła drugie miejsce z 5 364 rejestracjami, ale również ze spadkiem o 6,56 procent względem maja 2024 roku. Czeski producent, tradycyjnie silny na polskim rynku, boryka się z opóźnieniami w dostawach oraz rosnącą konkurencją azjatyckich marek w segmentach popularnych. Trzecie miejsce przypadło Volkswagenowi, który jako jedyny z podium odnotował wzrost – imponujące 22,59 procent rok do roku z wynikiem 3 422 rejestracji.

Przesunięcia w segmencie premium

Segment premium przynosi interesujące zmiany w układzie sił. BMW wyprzedziło Mercedesa, rejestrując 2 568 nowych pojazdów z wzrostem 18,3 procent rok do roku. Bawarski producent skorzystał na popularności odświeżonych serii 3 i 5 oraz rosnącym zainteresowaniu modelami elektrycznymi iX i i4. Mercedes-Benz, mimo wprowadzenia nowej klasy C, nie zdołał dorównać konkurentowi.

W segmencie dostawczym na uwagę zasługuje powrót Fiata dzięki nowej generacji Ducato. Model ten, całkowicie przeprojektowany i dostępny również w wersji elektrycznej, odzyskuje pozycję w flotach kurierskich i firm transportowych. Konkurencyjne stawki leasingowe oraz rozbudowana sieć serwisowa przełożyły się na znaczący wzrost rejestracji względem ubiegłego roku.

Kontekst makroekonomiczny wspierający wzrost

Polska gospodarka, zgodnie z prognozami Komisji Europejskiej, ma wzrosnąć w 2025 roku o 3,3 procent przy inflacji stabilizującej się na poziomie 3,6 procent. Te wskaźniki tworzą sprzyjające środowisko dla rynku motoryzacyjnego, gdzie kluczową rolę odgrywa konsumpcja prywatna oraz inwestycje przedsiębiorstw. Obniżka stóp procentowych NBP o 0,5 punktu procentowego w maju bezpośrednio przełożyła się na tańsze finansowanie leasingu i kredytów samochodowych.

Nowelizacja przepisów leasingowych, w tym zniesienie składki zdrowotnej przy sprzedaży pojazdów po zakończeniu umowy, dodatkowo stymuluje popyt w segmencie flotowym. Firmy zyskały większą elastyczność w zarządzaniu flotami, co przekłada się na częstszą wymianę pojazdów na nowsze modele. Program „Zielona Flota” z dopłatami do złomowania starych diesli stanowi dodatkowy impuls dla odnowy parku samochodowego.

Import używanych aut jako alternatywa

Mimo wzrostu rejestracji nowych samochodów, Polacy nadal masowo importują używane pojazdy. W maju 2025 roku ich liczba wyniosła 80 459 sztuk, co oznacza wzrost o 2 procent rok do roku. W skali całego roku import może przekroczyć próg jednego miliona pojazdów. Dominują samochody osobowe z wynikiem 367 607 sztuk w pierwszych pięciu miesiącach, ale dynamicznie rośnie również sprowadzanie używanych dostawczaków z przyrostem 13,4 procent.

Ta tendencja potwierdza polaryzację rynku między segmentami. Firmy coraz częściej inwestują w nowe floty, korzystając z programów dofinansowania i preferencyjnych warunków leasingu. Klienci indywidualni, szczególnie o średnich dochodach, preferują sprawdzone używane modele z Niemiec i Francji. Różnica w kosztach eksploatacji oraz dostępność szerokiej gamy modeli na rynku wtórnym sprawiają, że import pozostaje atrakcyjną alternatywą.

Prognozy i wyzwania na resztę roku

Instytut Samar prognozuje, że w całym 2025 roku zostanie zarejestrowanych 565 tysięcy samochodów osobowych oraz 67,5 tysiąca pojazdów dostawczych. Te prognozy opierają się na kontynuacji inwestycji firmowych w ramach Krajowego Planu Odbudowy, rosnącej dostępności finansowania oraz stabilizacji łańcuchów dostaw po perturbacjach pandemicznych. Średnie oprocentowanie kredytów samochodowych spadło z 8,2 do 6,7 procent w ciągu roku, co znacząco poprawia dostępność nowych pojazdów.

Eksperci zwracają jednak uwagę na potencjalne ryzyka mogące wpłynąć na realizację prognoz. Wzrost cen energii może ograniczyć marże dealerów, przekładając się na wyższe ceny finalne dla konsumentów. Zaostrzenie norm emisji Euro 7 od 2026 roku przyspieszy wycofywanie modeli spalinowych, ale może również podnieść koszty produkcji nowych pojazdów. Rosnąca konkurencja ze strony tureckich i indyjskich marek stanowi dodatkowe wyzwanie dla tradycyjnych europejskich producentów.

Transformacja strukturalna rynku

Polski rynek motoryzacyjny przechodzi przez fazę głębokich przemian strukturalnych. Dominacja tradycyjnych marek europejskich stopniowo słabnie na rzecz azjatyckich producentów oferujących konkurencyjne ceny przy zachowaniu nowoczesnych technologii. Proces elektryfikacji przyspiesza, ale wymaga dalszego rozwoju infrastruktury oraz systemowego wsparcia dla klientów indywidualnych. Digitalizacja procesów sprzedażowych i rozwój nowych modeli biznesowych, takich jak car-sharing czy subskrypcje, będą kształtować przyszłość branży.

Najbliższe miesiące pokażą, czy majowy wzrost rejestracji nowych samochodów to początek trwałej tendencji, czy jedynie przejściowa stabilizacja. Kluczowe będą decyzje polityków dotyczące wsparcia elektromobilności oraz zdolność firm do adaptacji w nowej rzeczywistości rynkowej zdominowanej przez azjatyckich producentów i rosnące znaczenie napędów alternatywnych.

Rekordowe rejestracje nowych samochodów w maju 2025 sygnalizują przełomowy moment dla polskiego rynku motoryzacyjnego

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie