Gospodarka Polski w pierwszym kwartale 2025 roku zwolniła tempo wzrostu, osiągając 3,2% rdr wobec 3,4% w poprzednim okresie. Główny Urząd Statystyczny potwierdził wstępne szacunki, wskazując na osłabienie dynamiki w ujęciu kwartalnym do 0,7% wobec 1,4% w czwartym kwartale 2024 roku. Dane te mają bezpośrednie przełożenie na sytuację kredytobiorców, których raty hipoteczne mogą ulec dalszemu obniżeniu po majowej decyzji Narodowego Banku Polskiego o cięciu stóp o 50 punktów bazowych. Inflacja CPI utrzymuje się powyżej celu NBP na poziomie 4,1%, choć wykazuje tendencję spadkową. Rynek pracy pozostaje stabilny ze stopą bezrobocia 5,3%, podczas gdy przeciętne wynagrodzenia rosną w tempie 10% rocznie.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Czy wzrost PKB Polski w 2025 roku jest zadowalający? | PKB wzrósł o 3,2% w I kw., co oznacza spowolnienie z 3,4% w poprzednim kwartale, ale nadal zapewnia stabilny rozwój gospodarczy. |
Jak obniżka stóp NBP wpłynie na kredyty? | Cięcie o 50 pb. obniży koszty finansowania, co przełoży się na niższe raty kredytów hipotecznych w kolejnych miesiącach. |
Czy inflacja będzie dalej spadać? | CPI wynosi 4,1% w maju wobec 4,3% w kwietniu, głównie dzięki spadkom cen paliw o 11,4% rocznie. |
Spis treści:
Kluczowe dane wzrostu PKB Polski w pierwszym kwartale 2025
Wzrost PKB Polski 2025 w pierwszym kwartale wyniósł 3,2% w ujęciu rocznym, potwierdzając wstępne szacunki Głównego Urzędu Statystycznego z połowy maja. Rezultat ten oznacza wyraźne spowolnienie względem 3,4% odnotowanych w czwartym kwartale 2024 roku po korekcie danych historycznych. W ujęciu kwartalnym dynamika osłabła do 0,7% wobec 1,4% w poprzednim okresie, co sygnalizuje stopniowe wygaszanie impulsu wzrostowego z końca ubiegłego roku. Ekonomiści spodziewali się nieco wyższego wyniku na poziomie 3,4% rdr, co czyni publikowane dane lekkim rozczarowaniem dla rynków finansowych.
Struktura wzrostu gospodarczego ujawnia mieszane sygnały płynące z poszczególnych składowych PKB. Konsumpcja prywatna, stanowiąca główny motor polskiej gospodarki, zwiększyła się o 2,5% rdr, jednak wynik ten okazał się znacznie poniżej oczekiwań analityków zakładających wzrost o 5,0%. Spowolnienie to może wynikać z utrzymującej się podwyższonej inflacji oraz rosnącej ostrożności konsumentów wobec niepewności geopolitycznej. Konsumpcja publiczna wzrosła jedynie o 0,4% rdr, co stanowi istotne wyhamowanie względem 1,6% w poprzednim kwartale. Nakłady inwestycyjne okazały się pozytywnym zaskoczeniem, rosnąc o 6,3% rdr wobec prognoz zakładających zaledwie 1,1%.
Czynniki ograniczające dynamikę wzrostu
Handel zagraniczny wywarł negatywny wpływ na wzrost PKB Polski w pierwszym kwartale 2025, przyczyniając się do obniżenia dynamiki o 1,1 punktu procentowego. Eksport towarów i usług spadł o 5% w okresie styczeń-luty, podczas gdy import wzrósł o 1,1%, co przełożyło się na deficyt handlowy wynoszący 5,0 mld PLN. Słabnący popyt zewnętrzny, szczególnie ze strony głównych partnerów handlowych w strefie euro, stanowi istotne wyzwanie dla utrzymania tempo wzrostu w kolejnych kwartałach. Sytuacja ta potwierdza rosnące uzależnienie polskiej gospodarki od koniunktury wewnętrznej oraz konieczność dywersyfikacji rynków eksportowych.
Akumulacja kapitału przyczyniła się pozytywnie do wzrostu o 2,3% rdr, napędzana głównie przez przyrost rzeczowych środków obrotowych na poziomie 1,5% rdr. Inwestycje w środki trwałe wzrosły umiarkowanie o 0,8% rdr, co wskazuje na ostrożność przedsiębiorców w podejmowaniu długoterminowych decyzji inwestycyjnych. Tempo absorpcji funduszy z Planu Odbudowy i Odporności pozostaje niewystarczające – do czerwca 2025 roku wykorzystano jedynie 20 mld PLN z dostępnych 109 mld PLN, co ogranicza potencjał inwestycyjny gospodarki. Opóźnienia w realizacji projektów infrastrukturalnych mogą wpływać negatywnie na wzrost w kolejnych okresach.
Analiza sektorowa polskiej gospodarki
Sektor przemysłowy wykazuje mieszane sygnały, które odzwierciedlają złożoną sytuację makroekonomiczną kraju. Produkcja przemysłowa w kwietniu 2025 roku wzrosła o 1,2% rdr, przekraczając oczekiwania analityków, którzy przewidywali spadek o 0,2%. Minister Finansów wskazał, że poprawa ta wynikała głównie z silnego popytu krajowego, szczególnie w sektorach związanych z budownictwem i infrastrukturą. Jednak wskaźnik PMI dla przemysłu przetwórczego spadł w maju do 47,1 punktu z 50,2 punktu w kwietniu, sygnalizując powrót do strefy kurczenia się aktywności po trzech miesiącach ekspansji. Główną przyczyną pogorszenia nastrojów był spadek nowych zamówień, zwłaszcza z rynków zagranicznych.
Branża motoryzacyjna, będąca jednym z filarów polskiego eksportu, odczuwa skutki spowolnienia w niemieckim przemyśle samochodowym. Produkcja pojazdów mechanicznych spadła o 8,3% rdr w pierwszym kwartale, co przełożyło się na obniżenie eksportu tej kategorii towarów o 12,4%. Sektor chemiczny również boryka się z wyzwaniami, odnotowując spadek produkcji o 5,7% rdr na skutek wysokich cen energii i surowców. Z drugiej strony, przemysł spożywczy wykazuje odporność na zewnętrzne wstrząsy, utrzymując wzrost produkcji na poziomie 3,8% rdr dzięki stabilnemu popytowi wewnętrznemu.
Perspektywy inwestycyjne i rola funduszy unijnych
Inwestycje pozostają jasnym punktem polskiej gospodarki, choć ich struktura budzi pewne obawy ekonomistów. Nakłady na środki trwałe w sektorze publicznym wzrosły o 18,7% rdr, głównie dzięki projektom infrastrukturalnym realizowanym przez samorządy lokalne. Inwestycje prywatne zwiększyły się o 4,2% rdr, co wskazuje na utrzymującą się skłonność przedsiębiorców do modernizacji i rozszerzania działalności. Jednak tempo absorpcji środków z Krajowego Planu Odbudowy pozostaje problematyczne – wykorzystano dotychczas tylko 18% przyznanych funduszy, co może ograniczyć dynamikę inwestycji w drugiej połowie roku.
Sektor budowlany odnotował wzrost wartości produkcji o 6,8% rdr w pierwszym kwartale, napędzany realizacją projektów mieszkaniowych oraz infrastrukturalnych. Liczba wydanych pozwoleń na budowę wzrosła o 15,3% rdr, co sygnalizuje kontynuację dobrej koniunktury w tej branży. Inwestycje w energetykę odnawialną stanowią coraz większą część całkowitych nakładów kapitałowych, wzrastając o 24,6% rdr na skutek preferencyjnych programów finansowania i rosnącej świadomości ekologicznej przedsiębiorców. Transformacja energetyczna gospodarki wymaga jednak znacznie większych nakładów, szacowanych na poziomie 300-400 mld PLN do 2030 roku.
Inflacja i polityka monetarna NBP
Inflacja CPI w maju 2025 roku wyniosła 4,1% rdr, oznaczając spadek względem 4,3% odnotowanych w kwietniu i potwierdzając trend dezinflacyjny zapoczątkowany na początku roku. Głównym czynnikiem obniżającym dynamikę cen były spadki cen paliw o 11,4% rdr, wynikające z obniżki światowych cen ropy naftowej oraz umocnienia złotego względem dolara amerykańskiego. Ceny żywności wzrosły umiarkowanie o 5,5% rdr, podczas gdy usługi podrożały o 6,8% rdr, co odzwierciedla presję płacową w sektorach pracochłonnych. Inflacja bazowa, wyłączająca ceny żywności i energii, ukształtowała się na poziomie 3,9% rdr, sygnalizując stopniowe wygaszanie presji inflacyjnej w gospodarce.
Rada Polityki Pieniężnej w maju 2025 roku zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych o 50 punktów bazowych, ustalając główną stopę referencyjną na poziomie 5,25%. Decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na spowolnienie wzrostu gospodarczego oraz trend dezinflacyjny, mimo że inflacja nadal przekracza cel NBP wynoszący 2,5%. Prezes NBP wskazał, że dalsze cięcia stóp będą uzależnione od napływających danych makroekonomicznych, szczególnie dotyczących inflacji bazowej i dynamiki wzrostu płac. Rynek finansowy wycenia prawdopodobieństwo kolejnej obniżki o 25 punktów bazowych w trzecim kwartale na poziomie 65%.
Wpływ polityki monetarnej na gospodarstwa domowe
Obniżka stóp procentowych ma bezpośrednie przełożenie na koszty obsługi kredytów hipotecznych dla polskich gospodarstw domowych. Przeciętna rata kredytu mieszkaniowego o wartości 400 tys. PLN zmniejszyła się o około 180 PLN miesięcznie po majowym cięciu stóp, co stanowi ulgę w budżetach rodzinnych szacowaną na 2,16 mld PLN rocznie w skali całej gospodarki. Oprocentowanie nowych kredytów hipotecznych spadło do średniego poziomu 7,2% wobec 8,1% na początku roku, co może stymulować popyt na mieszkania w kolejnych miesiącach. Z drugiej strony, posiadacze lokat bankowych odczuwają skutki obniżek w postaci niższych odsetek – średnie oprocentowanie lokat rocznych zmniejszyło się do 5,8% wobec 6,4% w marcu.
Rynek obligacji skarbowych pozytywnie zareagował na decyzję RPP, co przełożyło się na obniżenie rentowności 10-letnich papierów o 25 punktów bazowych do poziomu 5,1%. Kursy akcji spółek z sektora bankowego początkowo spadły ze względu na obawy o marże odsetkowe, jednak w kolejnych sesjach odzyskały straty dzięki perspektywie ożywienia akcji kredytowej. Złoty umocnił się względem euro o 1,2% w ciągu tygodnia po decyzji NBP, co odzwierciedla zaufanie inwestorów do polskiej polityki monetarnej oraz względną stabilność makroekonomiczną kraju.
Rynek pracy i wynagrodzenia w Polsce
Sytuacja na polskim rynku pracy pozostaje stabilna, co stanowi ważny czynnik wspierający konsumpcję prywatną i wzrost gospodarczy. Stopa bezrobocia w marcu 2025 roku wyniosła 5,3%, utrzymując się na poziomie zbliżonym do naturalnej stopy bezrobocia szacowanej przez ekonomistów na 4,8-5,2%. Liczba osób pozostających bez pracy zmniejszyła się o 2,8% rdr, co wskazuje na utrzymującą się równowagę między podażą a popytem na pracę. Regionalne różnice w poziomie bezrobocia pozostają znaczące – od 3,1% w województwie mazowieckim do 8,7% w warmińsko-mazurskim, co odzwierciedla strukturalne różnice w poziomie rozwoju gospodarczego poszczególnych regionów.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w pierwszym kwartale 2025 roku osiągnęło 8 962,28 PLN, co oznacza wzrost o 10% rdr i stanowi jeden z najwyższych wskaźników w Unii Europejskiej. Dynamika ta przewyższa tempo inflacji o około 6 punktów procentowych, co przekłada się na realny wzrost dochodów gospodarstw domowych. Najwyższe podwyżki odnotowano w sektorze informacji i komunikacji (+13,4% rdr), podczas gdy sektor rolniczy zanotował najniższą dynamikę wzrostu wynagrodzeń (+6,8% rdr). Presja płacowa w niektórych branżach, szczególnie w IT i usługach finansowych, może wpływać na konkurencyjność eksportową polskich firm w dłuższej perspektywie.
Wyzwania demograficzne i rynek talentów
Polski rynek pracy boryka się z narastającymi wyzwaniami demograficznymi, które mogą ograniczyć potencjał wzrostu w kolejnych latach. Liczba osób w wieku produkcyjnym zmniejsza się o około 150 tys. rocznie, co powoduje nasilenie konkurencji między pracodawcami o wykwalifikowanych pracowników. Współczynnik aktywności zawodowej wzrósł do 68,3% wobec 67,8% rok wcześniej, głównie dzięki zwiększonemu uczestnictwu kobiet w rynku pracy oraz wydłużeniu aktywności zawodowej osób starszych. Migracja zarobkowa z Ukrainy nadal odgrywa istotną rolę w równoważeniu deficytów kadrowych, szczególnie w budownictwie, produkcji i usługach.
Sektor technologiczny wykazuje największą dynamikę wzrostu zatrudnienia, zwiększając liczbę pracowników o 8,7% rdr w pierwszym kwartale. Średnie wynagrodzenie w branży IT osiągnęło 14 580 PLN brutto, co stanowi premię 63% względem średniej krajowej. Przemysł przetwórczy, mimo wyzwań związanych ze spowolnieniem eksportu, utrzymał stabilny poziom zatrudnienia z niewielkim wzrostem o 1,2% rdr. Handel detaliczny redukowała zatrudnienie o 2,3% rdr na skutek automatyzacji procesów oraz rosnącej popularności zakupów online, co wymaga przekwalifikowania części pracowników do innych sektorów gospodarki.
Prognozy rozwoju gospodarczego na 2025 rok
Perspektywy wzrostu PKB Polski na pozostałą część 2025 roku pozostają umiarkowanie optymistyczne, choć obarczone znaczącą niepewnością związaną z czynnikami zewnętrznymi. Analitycy ING szacują, że roczny wzrost gospodarczy może osiągnąć 3,1-3,3%, co plasuje Polskę wśród najszybciej rozwijających się gospodarek Unii Europejskiej. Kluczowym czynnikiem będzie tempo absorpcji funduszy z Krajowego Planu Odbudowy – przyspieszenie wykorzystania środków europejskich może podnieść dynamikę wzrostu o dodatkowe 0,3-0,5 punktu procentowego. Przewidywane ożywienie w strefie euro w drugiej połowie roku powinno pozytywnie wpłynąć na polski eksport, choć skala tego efektu będzie zależna od geopolitycznej sytuacji w regionie.
Sektor przemysłowy ma szanse na stopniową poprawę w trzecim i czwartym kwartale, napędzaną odbudową popytu eksportowego oraz realizacją projektów inwestycyjnych finansowanych ze środków publicznych. Wskaźnik PMI może powrócić powyżej granicy 50 punktów już w lipcu, co sygnalizowałoby wznowienie ekspansji w przemyśle przetwórczym. Inwestycje prywatne powinny przyspieszyć do 6-8% rdr w drugiej połowie roku, wspierane przez niższe stopy procentowe oraz poprawę nastrojów przedsiębiorców. Konsumpcja prywatna może zyskać na dynamice dzięki realnym wzrostom wynagrodzeń oraz stopniowemu spadkowi inflacji, choć tempo wzrostu prawdopodobnie nie przekroczy 4% rdr w ujęciu rocznym.
Ryzyka i szanse dla polskiej gospodarki
Główne zagrożenia dla stabilności wzrostu gospodarczego obejmują pogłębiający się deficyt handlowy, który w pierwszym kwartale osiągnął -1,1% PKB i może dalej się poszerzać przy utrzymującej się słabości eksportu. Spowolnienie w gospodarce niemieckiej, będącej największym partnerem handlowym Polski, stanowi istotne ryzyko dla sektorów uzależnionych od popytu zewnętrznego. Wahania kursowe związane z polityką monetarną Europejskiego Banku Centralnego mogą wpływać na konkurencyjność cenową polskich towarów na rynkach międzynarodowych. Rosnące koszty transformacji energetycznej oraz niedobory na rynku pracy w kluczowych sektorach stanowią długoterminowe wyzwania strukturalne wymagające systemowych rozwiązań.
Pozytywne czynniki wspierające wzrost obejmują stabilną sytuację finansów publicznych, z deficytem budżetowym szacowanym na 3,8% PKB w 2025 roku, oraz rosnącą atrakcyjność Polski jako lokalizacji inwestycji zagranicznych w sektorach wysokiej technologii. Transformacja cyfrowa gospodarki przyspiesza, czego dowodem jest 11,2% wzrost nakładów na technologie informacyjne w pierwszym kwartale. Rozwój rynku kapitałowego oraz rosnąca skłonność Polaków do oszczędzania w instrumentach finansowych innych niż depozyty bankowe mogą wspierać finansowanie długoterminowych projektów rozwojowych. Przewidywane przyspieszenie inwestycji publicznych w infrastrukturę transportową i energetyczną powinno pozytywnie wpłynąć na potencjał wzrostu gospodarki w średnim okresie.
PKB Polski wzrost 2025 analiza makroekonomiczna spowolnienie dynamika