Rada Polityki Pieniężnej może już latem wznowić obniżki stóp procentowych – tak wynika z najnowszych prognoz Goldman Sachs, jednego z najbardziej wpływowych banków inwestycyjnych na świecie. Analitycy przewidują spadek stóp o 100 punktów bazowych w drugiej połowie 2025 roku, co oznaczałoby kontynuację łagodzenia polityki pieniężnej rozpoczętego majową obniżką o 50 punktów bazowych. Kluczowym czynnikiem ma być spadek inflacji poniżej celu NBP już w lipcu tego roku, gdy wskaźnik ma osiągnąć poziom około 2,5 procent rocznie. Decyzja może bezpośrednio wpłynąć na miliony Polaków spłacających kredyty hipoteczne oraz posiadaczy lokat bankowych.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Kiedy RPP może obniżyć stopy procentowe? | Goldman Sachs przewiduje wznowienie obniżek stóp procentowych RPP w III kwartale 2025, prawdopodobnie już w lipcu. |
O ile spadną stopy według prognoz? | Analitycy oczekują łącznej obniżki o 100 punktów bazowych w drugiej połowie 2025 roku. |
Co to oznacza dla kredytobiorców? | Spadek stóp może przełożyć się na niższe raty kredytów hipotecznych i zmniejszenie kosztów obsługi zadłużenia. |
Spis treści:
Prognozy Goldman Sachs – rewizja oczekiwań wobec polityki pieniężnej
Goldman Sachs znacząco zmodyfikował swoje przewidywania dotyczące obniżek stóp procentowych RPP w Polsce. Jeszcze w kwietniu bank przewidywał łączne cięcia o 150 punktów bazowych w całym 2025 roku, jednak po majowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej analitycy skorygowali swoje prognozy w dół. Obecnie oczekują wznowienia cyklu obniżek w trzecim kwartale roku, z łącznym spadkiem o 100 punktów bazowych w drugiej połowie 2025.
Kluczowym założeniem tej rewizji jest przewidywany spadek inflacji do poziomu celu NBP już w lipcu 2025 roku. Analitycy Goldman Sachs wskazują, że inflacja ma osiągnąć wówczas około 2,5 procent w ujęciu rocznym, co znajdzie się w środku pasma celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego wynoszącego 2,5 procent plus minus jeden punkt procentowy. Tak znaczący spadek dynamiki cen ma wynikać przede wszystkim ze stabilizacji kosztów energii oraz paliw, które w ostatnich miesiącach stanowiły główny czynnik inflacyjny.
Harmonogram przewidywanych decyzji według analityków
Według najnowszych szacunków Goldman Sachs, RPP prawdopodobnie rozpocznie kolejną fazę obniżek stóp procentowych już w lipcu 2025 roku. Bank przewiduje, że cięcia będą rozłożone na kilka miesięcy w drugiej połowie roku, z łączną skalą wynoszącą 100 punktów bazowych. Oznaczałoby to powrót stopy referencyjnej NBP do poziomu około 4,25 procent do końca 2025 roku, czyli najniższego poziomu od początku obecnego cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.
Analitycy podkreślają, że tempo obniżek będzie uzależnione od napływających danych o inflacji oraz sytuacji na rynku pracy. Goldman Sachs zwraca uwagę na szczególne znaczenie dynamiki płac, która może wpływać na inflację poprzez popyt konsumpcyjny. Jeśli wzrost wynagrodzeń utrzyma się na umiarkowanym poziomie, może to wspierać argumenty za bardziej agresywnym łagodzeniem polityki pieniężnej.
Majowa obniżka jako punkt zwrotny w polityce NBP
Decyzja RPP z maja 2025 roku o obniżeniu stóp procentowych o 50 punktów bazowych zaskoczyła część obserwatorów rynku finansowego. Stopa referencyjna NBP spadła z 5,75 do 5,25 procent, co było pierwszym cięciem od kilkunastu miesięcy przerwy w łagodzeniu polityki pieniężnej. Rada uzasadniła swoją decyzję obserwowaną dezinflacją oraz ocenią, że presja cenowa w polskiej gospodarce wyraźnie osłabła.
Reakcja rynków finansowych na majową obniżkę była umiarkowanie pozytywna. Złoty nieznacznie osłabił się wobec głównych walut, co było oczekiwaną reakcją na łagodzenie polityki pieniężnej. Jednocześnie rentowności polskich obligacji skarbowych spadły, co odzwierciedlało oczekiwania dalszych cięć stóp w nadchodzących miesiącach. Banki komercyjne zaczęły stopniowo obniżać oprocentowanie depozytów, choć zmiany w kredytach hipotecznych następowały wolniej.
Aktualny krajobraz inflacyjny w Polsce
Dane o inflacji za maj 2025 roku potwierdziły trendy, które skłoniły RPP do obniżki stóp procentowych. Wskaźnik CPI osiągnął poziom 4,1 procent w ujęciu rocznym, co było wynikiem niższym od oczekiwań analityków, którzy przewidywali około 4,3 procent. Spadek inflacji w porównaniu z poprzednimi miesiącami wynikał głównie z stabilizacji cen energii elektrycznej oraz paliw na stacjach benzynowych.
Szczególnie istotne dla prognoz Goldman Sachs jest zachowanie inflacji bazowej, która ekskluzuje najbardziej zmienne składniki koszyka konsumpcyjnego. Ten wskaźnik również wykazał tendencję spadkową, osiągając poziom około 3,8 procent rocznie w maju. Analitycy NBP wskazują, że dalszy spadek inflacji bazowej będzie kluczowy dla oceny trwałości procesu dezinflacji i może determinować skalę przyszłych obniżek stóp procentowych RPP.
Stanowiska członków RPP wobec dalszych obniżek
Wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej w ostatnich tygodniach sugerują rosnące otwarcie na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej. Przemysław Litwiniuk, jeden z członków RPP, w marcu sygnalizował możliwość obniżek przekraczających 100 punktów bazowych w 2025 roku, jeśli inflacja będzie spadać zgodnie z prognozami NBP. Jego komentarze zyskały na znaczeniu po majowej obniżce, która potwierdziła gotowość Rady do działań w przypadku korzystnego rozwoju sytuacji cenowej.
Iwona Duda, kolejny członek RPP, w wypowiedzi z końca maja wskazała na możliwość kolejnych cięć już pod koniec trzeciego kwartału, co jest zbieżne z prognozami Goldman Sachs. Duda podkreśliła jednak, że tempo dalszych obniżek będzie uzależnione od dynamiki wzrostu płac oraz danych o inflacji w kolejnych miesiącach. Jej stanowisko odzwierciedla bardziej wyważone podejście, które uwzględnia różne scenariusze rozwoju sytuacji makroekonomicznej.
Warunki decydujące o tempie łagodzenia polityki
Członkowie RPP konsekwentnie wskazują na kilka kluczowych czynników, które będą determinować dalsze decyzje o stopach procentowych. Dynamika wzrostu wynagrodzeń pozostaje jednym z najważniejszych wskaźników monitorowanych przez Radę, ponieważ nadmierny wzrost płac może prowadzić do wtórnych efektów inflacyjnych poprzez zwiększony popyt konsumpcyjny. Aktualnie wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw utrzymuje się na poziomie około 12-13 procent rocznie, co jest nadal stosunkowo wysokim tempem.
Kolejnym istotnym elementem jest kształtowanie się kursu złotego wobec głównych walut. Osłabienie polskiej waluty może przełożyć się na wyższą inflację importowaną, co ograniczałoby przestrzeń do obniżek stóp procentowych. RPP bacznie obserwuje również sytuację geopolityczną w regionie, która może wpływać na stabilność finansową i skłonność inwestorów do utrzymywania ekspozycji na polskie aktywa.
Makroekonomiczne przesłanki dla łagodzenia polityki pieniężnej
Obecna sytuacja gospodarcza Polski stwarza względnie korzystne warunki dla obniżek stóp procentowych RPP. Zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na 2025 rok eliminuje jeden z głównych czynników inflacyjnych, co daje RPP większą pewność co do trajektorii wskaźnika CPI w nadchodzących miesiącach. Dodatkowo, stabilizacja cen surowców energetycznych na rynkach międzynarodowych wspiera scenariusz dalszej dezinflacji.
Rynek pracy, mimo relatywnie niskiego bezrobocia, nie wykazuje przegrzania, które mogłoby generować silną presję płacową. Stopa bezrobocia utrzymuje się na poziomie około 5 procent, co jest wartością bliską szacowanej stopie naturalnej dla polskiej gospodarki. Jednocześnie PKB rośnie w tempie umiarkowanym, co nie stwarza nadmiernego popytu mogącego napędzać inflację poprzez mechanizmy popytowe.
Polityka fiskalna jako czynnik wspierający
Sytuacja fiskalna Polski również sprzyja możliwym obniżkom stóp procentowych. Relacja długu publicznego do PKB pozostaje na względnie stabilnym poziomie, co oznacza, że rząd nie musi konkurować nadmiernie o środki na rynku obligacji. Goldman Sachs zwraca uwagę, że umiarkowana polityka fiskalna redukuje ryzyko konfliktu między polityką pieniężną a fiskalną, co było problemem w niektórych krajach regionu.
Stabilność finansów publicznych przekłada się również na mniejszą presję na NBP w zakresie finansowania potrzeb budżetowych. Oznacza to, że RPP może podejmować decyzje o stopach procentowych w oparciu przede wszystkim o cel inflacyjny, nie martwiąc się nadmiernie o koszty obsługi długu publicznego. Ta autonomia jest kluczowa dla skuteczności polityki pieniężnej i buduje wiarygodność banku centralnego.
Praktyczne konsekwencje dla gospodarstw domowych i firm
Przewidywane obniżki stóp procentowych RPP będą miały bezpośredni wpływ na miliony Polaków posiadających kredyty o zmiennym oprocentowaniu. Spadek stopy referencyjnej o 100 punktów bazowych może przełożyć się na obniżenie miesięcznych rat kredytów hipotecznych o kilkaset złotych, w zależności od wysokości zadłużenia. Dla przeciętnego kredytu hipotecznego na kwotę 400 tysięcy złotych, miesięczna rata może spaść o około 200-300 złotych.
Z drugiej strony, posiadacze lokat bankowych będą musieli przygotować się na niższe oprocentowanie swoich oszczędności. Banki zazwyczaj szybko dostosowują oprocentowanie depozytów do zmian stóp NBP, co oznacza, że roczne lokaty mogą oferować oprocentowanie na poziomie 4-5 procent zamiast obecnych 6-7 procent. To skłania do poszukiwania alternatywnych form inwestowania, takich jak obligacje skarbowe czy fundusze inwestycyjne.
Wpływ na rynek nieruchomości i inwestycje
Obniżki stóp procentowych RPP mogą ożywić rynek nieruchomości, który w ostatnich kwartałach wykazywał oznaki schłodzenia. Tańszy kredyt hipoteczny zwiększa dostępność finansowania dla potencjalnych nabywców mieszkań, co może przełożyć się na wzrost popytu i stabilizację cen nieruchomości. Goldman Sachs wskazuje jednak, że wpływ na ceny mieszkań będzie ograniczony ze względu na wciąż wysokie koszty budowy i niedobory na rynku gruntów.
Dla inwestorów indywidualnych spadek stóp oznacza konieczność przeformułowania strategii inwestycyjnych. Tradycyjne lokaty bankowe staną się mniej atrakcyjne, co może skierować kapitał w stronę rynku akcji, obligacji korporacyjnych czy funduszy inwestycyjnych. Analitycy rekomendują dywersyfikację portfela i stopniowe przechodzenie od bezpiecznych, ale nisko oprocentowanych lokat w stronę instrumentów o wyższym potencjale zwrotu, choć też większym ryzyku.
Przewidywane przez Goldman Sachs obniżki stóp procentowych RPP w trzecim kwartale 2025 roku mogą znacząco wpłynąć na polską gospodarkę i finanse milionów Polaków. Kluczowe będzie tempo spadku inflacji i jej zbliżanie się do celu NBP, co da Radzie Polityki Pieniężnej przestrzeń do dalszego łagodzenia polityki monetarnej. Kredytobiorcy mogą liczyć na obniżenie rat, podczas gdy posiadacze oszczędności będą musieli szukać nowych możliwości inwestycyjnych w środowisku niższych stóp procentowych.
Meta-description: Goldman Sachs przewiduje obniżki stóp procentowych RPP o 100 pb w III kw. 2025. Sprawdź, jak wpłynie to na kredyty i lokaty w Polsce.