Podczas gdy tradycyjne portfele 60/40 notowały w 2022 roku straty przekraczające 18%, inwestorzy posiadający ekspozycję na złoto i ropę naftową zarobili ponad 30%. Goldman Sachs, jeden z najważniejszych graczy na Wall Street, oficjalnie zaleca teraz fundamentalną zmianę strategii inwestycyjnej. Analitycy banku wskazują na pięć kluczowych argumentów przemawiających za zwiększeniem alokacji na surowce w portfelach długoterminowych. Decyzja ta wynika z analizy strukturalnych zmian w globalnej gospodarce, gdzie banki centralne potroiły zakupy złota po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, a rynek ropy boryka się z paradoksem spadających inwestycji w czasie rosnącego zapotrzebowania energetycznego.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Dlaczego Goldman Sachs rekomenduje złoto i ropę? | Bank wskazuje na ochronę przed inflacją, ryzykami geopolitycznymi i strukturalnymi zmianami w rezerwach bankowych. |
Jakie są prognozy cenowe dla złota w 2025? | Goldman Sachs podniósł prognozę do 3700 USD za uncję, przy scenariuszu recesji nawet do 3880 USD. |
Ile procent portfela przeznaczyć na surowce? | Rekomendowana alokacja to około 10% dla inwestorów długoterminowych, z przewagą złota nad ropą. |
Spis treści:
Strategiczny zwrot Goldman Sachs w stronę aktywów defensywnych
Goldman Sachs dokonał fundamentalnej rewizji swojego podejścia do surowców, oficjalnie zamykając we wrześniu 2024 roku strategię opartą na metalach przemysłowych i przenosząc akcent na aktywa defensywne. Bank ogłosił zakończenie działania tak zwanego „Koszyka Deficytów Surowcowych 2024”, który przez rok przyniósł inwestorom 8% zysku, głównie dzięki ekspozycji na miedź i aluminium.
Nowa strategia Goldman Sachs koncentruje się na dwóch kluczowych surowcach: złocie i ropie naftowej. Decyzja ta wynika z analizy pięciu historycznych epizodów inflacyjnych, począwszy od szoku naftowego w latach 70. XX wieku, przez kryzys energetyczny lat 80., bańkę internetową, kryzys finansowy 2008 roku, aż po pandemię COVID-19. We wszystkich tych okresach surowce wyprzedzały akcje i obligacje średnio o 7 punktów procentowych przy każdym procentowym punkcie zaskoczenia inflacyjnego.
Analitycy banku podkreślają, że obecne rekomendacje różnią się od wcześniejszych zaleceń inwestycyjnych. Podczas gdy w przeszłości Goldman Sachs traktował surowce jako aktywa cykliczne, teraz postrzega je jako fundamentalne zabezpieczenie portfela. Jeffrey Currie, główny strateg surowcowy banku, wskazuje na „strukturalne przesunięcie w globalnej architekturze finansowej”, gdzie tradycyjne mechanizmy dywersyfikacji przestają funkcjonować w warunkach wysokiej inflacji i napięć geopolitycznych.
Historyczna analiza efektywności zabezpieczeń inflacyjnych
Retrospektywna analiza Goldman Sachs obejmująca okres od 1970 roku pokazuje, że w 89% miesięcy charakteryzujących się ujemnymi realnymi zwrotami z akcji i obligacji, przynajmniej jeden główny surowiec generował dodatnie zyski. Szczególnie złoto wykazywało negatywną korelację z tradycyjnymi aktywami podczas kryzysów zaufania do systemu finansowego.
W okresie 2022-2025, gdy inflacja w Stanach Zjednoczonych osiągnęła maksimum 9,1%, realne zwroty z indeksu S&P 500 wyniosły minus 12%, a z dziesięcioletnich obligacji skarbowych minus 23%. Tymczasem złoto zyskało 48%, a ropa naftowa 29%. Te dane stanowią empiryczne uzasadnienie dla obecnych rekomendacji banku.
Pozycjonowanie względem konkurencji na rynku analiz
Goldman Sachs nie jest osamotniony w swoich rekomendacjach. JP Morgan Chase również zwiększył alokację na złoto w swoich modelowych portfelach do 5%, podczas gdy Morgan Stanley wskazuje na ropę jako „niedoceniony hedge przeciwko ryzykom podażowym”. Jednak Goldman Sachs wyróżnia się szczegółowością analiz kwantyfikujących wpływ czynników politycznych na ceny surowców, w tym modelowanie scenariuszy wyborczych w USA i ich konsekwencji dla polityki fiskalnej.
Złoto jako nowa podstawa systemu rezerw walutowych
Najważniejszym argumentem Goldman Sachs za inwestycjami w złoto jest strukturalna zmiana w zachowaniach banków centralnych na całym świecie. Po zamrożeniu 300 miliardów dolarów rosyjskich rezerw walutowych w 2022 roku, kraje wschodzące rozpoczęły proces systematycznej dywersyfikacji swoich rezerw, odchodząc od dominacji dolara amerykańskiego w kierunku zwiększenia udziału złota.
Dane Światowej Rady Złota wskazują, że w pierwszym kwartale 2025 roku banki centralne zakupiły 244 tony kruszcu, kontynuując szesnasty rok z rzędu netto zakupów. To oznacza wzrost o 500% w porównaniu ze średnią z lat 2010-2022. Chiny, Indie, Turcja i Rosja prowadzą w zakupach, ale podobne tendencje obserwuje się również w krajach Afryki Subsaharyjskiej i Ameryki Łacińskiej.
Mechanizm cenowy napędzany popytem instytucjonalnym
Goldman Sachs szacuje, że aby osiągnąć docelowy 20% udział złota w globalnych rezerwach walutowych (wobec obecnych 10%), banki centralne musiałyby zakupić dodatkowe 8000 ton kruszcu. To ekwiwalent ośmiu lat globalnej produkcji kopalń, co oznacza fundamentalny deficyt podażowy na najbliższą dekadę.
Bank identyfikuje trzy główne kanały wpływu na cenę złota. Po pierwsze, bezpośredni popyt banków centralnych, który w 2024 roku wyniósł 1037 ton, najwięcej od 1967 roku. Po drugie, napływ kapitału do funduszy ETF opartych na złocie, które w pierwszym kwartale 2025 roku zwiększyły swoje zasoby o 226 ton. Po trzecie, spadek realnych stóp procentowych w wyniku łagodzenia polityki pieniężnej przez Rezerwa Federalną.
Prognozy cenowe i scenariusze ryzyka
W kwietniu 2025 roku Goldman Sachs podniósł swoją prognozę ceny złota na koniec roku do 3700 dolarów za uncję, z poprzednich 3300 dolarów. W scenariuszu recesji, którego prawdopodobieństwo bank ocenia na 35%, cena mogłaby osiągnąć nawet 3880 dolarów za uncję. Scenariusz bazowy zakłada stabilny wzrost gospodarczy i cenę na poziomie 3550 dolarów.
Kluczowym czynnikiem ryzyka dla prognoz cenowych złota jest potencjalny powrót do polityki wysokich stóp procentowych w przypadku ponownego wzrostu inflacji. Goldman Sachs modeluje, że wzrost realnych stóp o 1 punkt procentowy obniża cenę złota o około 300 dolarów za uncję w perspektywie dwuletniej. Jednak bank uważa taki scenariusz za mało prawdopodobny, wskazując na strukturalne ograniczenia zdolności banków centralnych do prowadzenia restrykcyjnej polityki pieniężnej w warunkach wysokiego zadłużenia publicznego.
Ropa naftowa między transformacją energetyczną a realpolitik
Stanowisko Goldman Sachs wobec ropy naftowej jest bardziej nuansowane niż w przypadku złota, ale równie przekonujące z perspektywy długoterminowej alokacji portfelowej. Bank wskazuje na fundamentalny paradoks współczesnego rynku energii: podczas gdy retoryka polityczna koncentruje się na transformacji energetycznej, rzeczywiste zapotrzebowanie na ropę pozostaje wysokie, a inwestycje w nowe projekty wydobywcze spadają do historycznie niskich poziomów.
Prognozy Goldman Sachs dla ropy pokazują, że produkcja spoza kartelu OPEC+ wzrośnie w 2025 roku o 1,2 miliona baryłek dziennie, podwajając tempo wzrostu z 2024 roku. Głównym źródłem tego wzrostu będzie amerykańska ropa łupkowa, produkcja w Gujanie oraz norweski szelf kontynentalny. Jednak od 2028 roku bank przewiduje powstanie znaczącego deficytu podażowego, który może sięgnąć 4 milionów baryłek dziennie.
OPEC+ versus rewolucja łupkowa
Strategia OPEC+ pozostaje kluczowym czynnikiem kształtującym rynek ropy w krótkim terminie. Kartelu udało się utrzymać dyscyplinę produkcyjną przez większość 2024 roku, ograniczając wydobycie o 2,2 miliona baryłek dziennie poniżej poziomów maksymalnych. Goldman Sachs przewiduje, że OPEC+ będzie stopniowo zwiększać produkcję w drugiej połowie 2025 roku, co może wywierać presję na ceny.
Jednak długoterminowa pozycja konkurencyjna amerykańskiej ropy łupkowej napotyka na ograniczenia. Przy cenach poniżej 70 dolarów za baryłkę, około 60% projektów łupkowych staje się nieopłacalnych. Dodatkowo, najlepsze złoża w formacjach Permian i Bakken są już w dużej mierze zagospodarowane, co oznacza konieczność przejścia do bardziej kosztownych lokalizacji.
Instrumenty inwestycyjne dla ekspozycji na ropę
Goldman Sachs rekomenduje kilka sposobów uzyskania ekspozycji na ropę naftową w portfelach inwestycyjnych. Dla inwestorów instytucjonalnych najefektywniejsze są kontrakty terminowe na ropę Brent z terminem wygaśnięcia w grudniu 2027 roku, które eliminują ryzyko rollowania pozycji i kosztów przechowalniczych.
Inwestorzy detaliczni mogą rozważyć fundusze ETF śledzące ceny ropy, takie jak United States Oil Fund lub iShares Oil & Gas Exploration ETF. Bank ostrzega jednak przed funduszami wykorzystującymi dźwignię finansową ze względu na wysoką zmienność rynku ropy i ryzyko znacznych strat w krótkich okresach.
Alternatywną strategią jest inwestowanie w akcje spółek naftowych o niskich kosztach wydobycia i silnych bilansach. Goldman Sachs preferuje firmy z portfelem aktywów w formacjach łupkowych o break-even poniżej 50 dolarów za baryłkę oraz spółki z ekspozycją na gaz ziemny skroplony, gdzie długoterminowe perspektywy popytu pozostają silne.
Wpływ czynników geopolitycznych na wyceny surowców
Analiza Goldman Sachs uwzględnia szeroki spektrum ryzyk geopolitycznych, które mogą wpływać na ceny złota i ropy w perspektywie najbliższych lat. Wybory prezydenckie w USA stanowią kluczowy punkt odniesienia dla modelowania scenariuszy politycznych i ich wpływu na rynki surowców.
W scenariuszu zwycięstwa republikanów i uzyskania kontroli nad Kongresem, Goldman Sachs przewiduje wprowadzenie wyższych ceł handlowych, szczególnie na towary chińskie, które mogłyby wzrosnąć do 60%. Takie działania zwiększyłyby presję inflacyjną i wzmocniły popyt na złoto jako zabezpieczenie przed spadkiem siły nabywczej dolara. Jednocześnie restrykcyjna polityka imigracyjna mogłaby ograniczyć podaż siły roboczej, przyczyniając się do wzrostu kosztów pracy.
Konsekwencje wojen handlowych dla rynków surowców
Eskalacja konfliktu handlowego między USA a Chinami ma szczególne znaczenie dla rynku ropy naftowej. Chiny importują około 11 milionów baryłek ropy dziennie, co stanowi ponad 70% ich zapotrzebowania. Wprowadzenie ceł na amerykańską ropę skłoniłoby Chiny do zwiększenia importu z Rosji, Iranu i Wenezueli, potencjalnie osłabiając skuteczność amerykańskich sankcji.
Goldman Sachs modeluje również scenariusz, w którym Chiny odpowiedzą na amerykańskie cła ograniczeniem eksportu metali ziem rzadkich i litu, kluczowych dla technologii odnawialnych źródeł energii. Taki rozwój wydarzeń mógłby paradoksalnie wzmocnić pozycję ropy naftowej jako źródła energii, opóźniając transformację energetyczną.
Ryzyko militarne i infrastruktura energetyczna
Bank uwzględnia również ryzyko militarnych działań wymierzonych w infrastrukturę energetyczną. Cieśnina Ormuz, przez którą przepływa około 30% globalnej ropy, pozostaje szczególnie wrażliwa na zakłócenia. Goldman Sachs szacuje, że całkowite zamknięcie tej trasy żeglugowej mogłoby doprowadzić do wzrostu cen ropy o 100-150 dolarów za baryłkę w pierwszych tygodniach kryzysu.
Podobne ryzyko dotyczy ukraińskich gazociągów tranzytowych oraz infrastruktury energetycznej na Morzu Północnym. Bank rekomenduje opcje kupna na ropę z terminem wygaśnięcia 6-12 miesięcy jako zabezpieczenie przed tego typu szokami podażowymi.
Praktyczne implementowanie strategii surowcowej w portfelu
Goldman Sachs proponuje konkretne wytyczne dotyczące implementacji ekspozycji na złoto i ropę w portfelach o różnych profilach ryzyka. Dla inwestorów konserwatywnych bank rekomenduje alokację 8-12% na złoto i 3-5% na instrumenty powiązane z ropą. Inwestorzy o umiarkowanym apetycie na ryzyko mogą zwiększyć te alokacje odpowiednio do 15% i 8%.
Kluczowe jest właściwe rozmieszczenie czasowe inwestycji. Goldman Sachs zaleca strategię dollar cost averaging dla złota, z regularnymi zakupami co miesiąc przez okres 12-18 miesięcy. W przypadku ropy, ze względu na wyższą zmienność, bank preferuje bardziej taktyczne podejście, z koncentracją zakupów w okresach spadków cen poniżej 65 dolarów za baryłkę.
Wybór instrumentów finansowych dla różnych typów inwestorów
Dla inwestorów instytucjonalnych Goldman Sachs rekomenduje bezpośrednie inwestycje w kontrakty terminowe oraz strukturyzowane produkty oferujące ekspozycję na koszygi surowców. Produkty te pozwalają na precyzyjne zarządzanie ryzykiem walutowym i optymalizację podatkową.
Inwestorzy indywidualni mogą korzystać z ETF-ów śledzących ceny złota, takich jak SPDR Gold Shares lub iShares Gold Trust. W przypadku ropy, opcje obejmują United States Oil Fund oraz Energy Select Sector SPDR Fund, który oferuje ekspozycję na spółki energetyczne zamiast bezpośrednio na ceny surowca.
Zarządzanie ryzykiem i strategie wyjścia
Goldman Sachs podkreśla znaczenie jasno zdefiniowanych kryteriów wyjścia z pozycji w surowcach. Dla złota, bank zaleca redukcję ekspozycji w przypadku spadku inflacji poniżej 2% przy jednoczesnym wzroście realnych stóp procentowych powyżej 2%. W przypadku ropy, sygnałami do sprzedaży mogą być przełomowe technologie w magazynowaniu energii lub definitywne rozwiązanie głównych konfliktów geopolitycznych.
Bank rekomenduje również regularny przegląd alokacji co kwartał, z możliwością zwiększenia ekspozycji na surowce do 25% portfela w przypadku materializacji scenariuszy wysokiej inflacji lub znaczącej eskalacji napięć geopolitycznych.
Rekomendacje Goldman Sachs dotyczące złota i ropy odzwierciedlają fundamentalną zmianę w postrzeganiu roli surowców w nowoczesnych portfelach inwestycyjnych. W świecie charakteryzującym się rosnącą niepewnością polityczną, strukturalnymi zmianami w systemie monetarnym oraz wyzwaniami transformacji energetycznej, te aktywa ewoluują od spekulacyjnych inwestycji cyklicznych do kluczowych komponentów strategii defensywnej. Dla inwestorów oznacza to konieczność przewartościowania tradycyjnych modeli alokacji i uznania surowców za niezbędne zabezpieczenie w erze „wielkiej niestabilności” gospodarczej.
Goldman Sachs rekomenduje złoto i ropę jako kluczowe zabezpieczenie przed niepewnością gospodarczą i geopolityczną w 2025 roku.