Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Finanse Kluczowy wskaźnik wyprzedzający koniunktury rośnie: 5 najważniejszych zmian w gospodarce 2025

Kluczowy wskaźnik wyprzedzający koniunktury rośnie: 5 najważniejszych zmian w gospodarce 2025

dodał Bankingo

Wskaźnik wyprzedzający koniunktury opracowywany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych osiągnął w maju 2025 roku poziom 166,7 punktów, notując wzrost o 2,4 punktu względem kwietnia. To już piąty z rzędu miesiąc poprawy kluczowego barometru polskiej gospodarki, sygnalizującego utrwalenie tendencji wzrostowych po dwóch latach niepewności. Maria Drozdowicz-Bieć, główna ekonomistka BIEC, podkreśla że obecne dane potwierdzają stabilizację cyklu koniunkturalnego, napędzanego konsumpcją prywatną i inwestycjami publicznymi. Jednocześnie analitycy zwracają uwagę na utrzymujące się wyzwania, szczególnie w zakresie nowych zamówień przemysłowych i wydajności pracy.

To musisz wiedzieć
Co to jest wskaźnik wyprzedzający koniunktury? Barometr gospodarczy przewidujący zmiany koniunktury z wyprzedzeniem 3-6 miesięcy na podstawie 8 komponentów ekonomicznych
O ile wzrósł WWK w maju 2025? Do 166,7 punktów z 164,3 w kwietniu, co oznacza wzrost o 2,4 punktu i najwyższy poziom od listopada 2021 roku
Które sektory napędzają wzrost? Konsumpcja prywatna (+7,6% sprzedaż detaliczna), inwestycje publiczne (+12% budownictwo) i spadająca stopa bezrobocia (5,2%)

BIEC jako instytucja prognostyczna polskiej gospodarki

Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych zajmuje wyjątkową pozycję w polskim krajobrazie analitycznym jako jedyna instytucja specjalizująca się wyłącznie w analizie cykli koniunkturalnych. Maria Drozdowicz-Bieć, założycielka i główna ekonomistka BIEC, zasłynęła z trafnych prognoz dotyczących kryzysu finansowego z 2008 roku oraz skutecznego przewidywania, że Polska uniknie recesji podczas globalnego załamania gospodarczego. Jej metodologia opiera się na analizie ośmiu kluczowych komponentów ekonomicznych, które łącznie tworzą wskaźnik wyprzedzający koniunktury.

Wiarygodność prognoz BIEC wynika z zastosowania autorskiej metodologii łączącej wskaźniki kwantyfikowalne z analizą nastrojów rynkowych. WWK składa się z następujących elementów: indeksu giełdowego WIG, podaży pieniądza M3, nowych zamówień przemysłowych, wydajności pracy, zapasów wyrobów gotowych, kondycji finansowej przedsiębiorstw, nastrojów menedżerskich oraz poziomu zadłużenia gospodarstw domowych. Każdy komponent otrzymuje odpowiednią wagę w zależności od jego historycznej zdolności predykcyjnej.

Siła WWK tkwi w jego zdolności do wychwytywania zmian w psychologii rynku na długo przed ich odzwierciedleniem w oficjalnych statystykach makroekonomicznych. Wskaźnik ten sygnalizuje punkty zwrotne w cyklu koniunkturalnym z wyprzedzeniem trzech do sześciu miesięcy, co czyni go nieocenionym narzędziem dla decydentów gospodarczych. Ostatnie publikacje BIEC pokazują konsekwentną poprawę od stycznia 2025 roku, gdy wskaźnik wyniósł 162,0 punktów.

Majowe odbicie po kwietniowym spadku

Wzrost wskaźnika wyprzedzającego koniunktury do 166,7 punktów w maju stanowi wyraźne odbicie po marcowej korekcie, gdy WWK spadł o 0,8 punktu do poziomu 164,3. Analiza poszczególnych komponentów wskazuje, że pięć z ośmiu elementów odnotowało poprawę, dwa pozostały stabilne, a tylko jeden wykazał pogorszenie. Najsilniejszy pozytywny wpływ wywarła poprawa nastrojów na warszawskiej giełdzie, gdzie indeks WIG20 odrobił kwietniowe straty wynoszące 4,2 procent.

Dynamika WWK w pierwszych miesiącach 2025 roku prezentuje się następująco: styczeń – 162,0 punktów, luty – wzrost do 164,4 punktów (+1,5 procent), marzec – dalsze umocnienie do 165,7 punktów (+0,8 procent), kwiecień – korekta do 164,3 punktów (-0,8 procent), maj – odbicie do 166,7 punktów (+1,5 procent). Ten rytm zmian sugeruje stabilizację trendu wzrostowego z niewielkimi wahaniami miesięcznymi.

Kluczowym czynnikiem majowej poprawy było przyspieszenie dysbursji funduszy europejskich w ramach Krajowego Planu Odbudowy, co przełożyło się na wzrost optymizmu wśród przedsiębiorców budowlanych i firm infrastrukturalnych. Równocześnie poprawiły się wskaźniki zatrudnienia – stopa bezrobocia spadła do 5,2 procent z 5,3 procent w marcu, a średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 7,2 procent rok do roku w pierwszym kwartale.

Analiza komponentów wskaźnika

Dekompozycja majowego wzrostu WWK pokazuje, że największy pozytywny wkład wniosły wskaźniki finansowe, w tym indeks giełdowy WIG oraz kondycja finansowa przedsiębiorstw. Podaż pieniądza M3 utrzymała stabilną dynamikę wzrostu na poziomie 8,2 procent rok do roku, co odzwierciedla łagodzenie polityki pieniężnej przez Narodowy Bank Polski. Nastroje menedżerskie poprawiły się po trzech miesiącach stagnacji, co analitycy wiążą z ożywieniem w sektorze usług.

Jedynym komponentem, który obciążył majowy odczyt, były nowe zamówienia przemysłowe. Ich spadek o 0,3 procent miesiąc do miesiąca sygnalizuje potencjalne spowolnienie aktywności produkcyjnej w trzecim kwartale roku. Maria Drozdowicz-Bieć zwraca uwagę, że ten element wymaga szczególnego monitorowania, ponieważ historycznie poprzedzał okresy osłabienia koniunktury przemysłowej.

Implikacje dla różnych grup społeczno-ekonomicznych

Utrwalenie tendencji wzrostowych sygnalizowanych przez wskaźnik wyprzedzający koniunktury niesie konkretne konsekwencje dla różnych segmentów polskiego społeczeństwa. Dla gospodarstw domowych najważniejsze są perspektywy wzrostu dochodów realnych, które w pierwszym kwartale 2025 roku zwiększyły się o średnio 3,8 procent dzięki kombinacji wzrostu płac nominalnych i spadku inflacji. Sprzedaż detaliczna w kwietniu przyspieszyła do 7,6 procent rok do roku, dwukrotnie przekraczając prognozy analityków.

Konsumenci mogą oczekiwać dalszej poprawy warunków na rynku kredytowym po majowej obniżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Stopa referencyjna spadła do 5,25 procent po raz pierwszy od października 2023 roku, co bezpośrednio przełoży się na tańsze kredyty hipoteczne i konsumpcyjne. Banki już sygnalizują możliwość obniżenia oprocentowania kredytów o 40-50 punktów bazowych w najbliższych miesiącach.

Przedsiębiorcy otrzymują sygnał o poprawiającym się klimacie inwestycyjnym, choć z zachowaniem ostrożności w sektorach eksportowych. Wzrost wskaźnika wyprzedzającego koniunktury historycznie korelował z lepszą dostępnością finansowania zewnętrznego i wzrostem popytu krajowego. Firmy działające w sektorach związanych z konsumpcją wewnętrzną – handel detaliczny, usługi, budownictwo mieszkaniowe – mogą planować ekspansję z większą pewnością.

Sektor finansowy i inwestycyjny

Stabilizacja WWK na poziomach powyżej 165 punktów wspiera pozytywne nastroje na rynku kapitałowym. Warszawa pozostaje jedną z najlepiej radzących sobie giełd w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, a napływ kapitału zagranicznego do polskich aktywów finansowych utrzymuje się na historycznie wysokich poziomach. Sektor bankowy korzysta z poprawy jakości portfela kredytowego – wskaźnik NPL spadł do 4,1 procent z 4,6 procent rok wcześniej.

Fundusze inwestycyjne zwiększają alokacje w polskie spółki, szczególnie te związane z transformacją energetyczną i digitalizacją. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego, aktywa funduszy akcyjnych wzrosły o 18 procent w pierwszym kwartale 2025 roku, co stanowi najlepszy wynik od 2021 roku. Popyt na polskie obligacje skarbowe również pozostaje silny, wspierany przez oczekiwania dalszych cięć stóp procentowych.

Wyzwania ograniczające potencjał wzrostu

Mimo pozytywnych sygnałów płynących ze wskaźnika wyprzedzającego koniunktury, polska gospodarka mierzy się z istotnymi wyzwaniami strukturalnymi. Najpoważniejszym problemem pozostają niedobory kadrowe, szczególnie w sektorach wysokich technologii i produkcji przemysłowej. Według najnowszych danych GUS, liczba wakatów przekracza 120 tysięcy, a pracodawcy zgłaszają trudności w rekrutacji wykwalifikowanych pracowników w 65 procentach ofert pracy.

Wydajność pracy w Polsce nadal pozostaje na poziomie zaledwie 67 procent średniej Unii Europejskiej, co ogranicza możliwości konkurowania na rynkach eksportowych. Problem ten pogłębia utrzymująca się deflacja cen producentów – wskaźnik PPI wyniósł minus 0,4 procent w kwietniu, ograniczając marże przedsiębiorstw i ich zdolność do inwestowania w modernizację technologiczną. Maria Drozdowicz-Bieć wskazuje na te czynniki jako główne ryzyka dla długoterminowej stabilności wzrostu gospodarczego.

Wolne tempo napływu nowych zamówień przemysłowych sygnalizuje potencjalne spowolnienie w eksporcie, który stanowi kluczowy filar polskiego wzrostu gospodarczego. Indeks PMI dla przemysłu spadł w kwietniu do 50,2 punktów z 50,7 punktów w marcu, wskazując na najwolniejsze tempo ekspansji od stycznia. Szczególnie niepokojące są sygnały z sektora motoryzacyjnego, gdzie nowe zamówienia spadły o 3,8 procent miesiąc do miesiąca.

Czynniki zewnętrzne i geopolityczne

Spowolnienie gospodarcze w strefie euro stanowi istotne zagrożenie dla polskiego eksportu, który w 60 procentach kierowany jest do krajów tej strefy. Prognoza Komisji Europejskiej dla wzrostu PKB w strefie euro została obniżona do 0,8 procent w 2025 roku z wcześniejszych 1,3 procent. Eskalacja napięć handlowych między największymi gospodarkami światowymi również niesie ryzyko dla firm eksportowych, szczególnie w sektorach zaawansowanych technologii.

Niestabilność geopolityczna w regionie wpływa na koszty energii i surowców, co bezpośrednio przekłada się na konkurencyjność polskich produktów na rynkach międzynarodowych. Ceny gazu ziemnego pozostają o 35 procent wyższe niż przed 2022 rokiem, a koszty transportu morskiego wzrosły o dodatkowe 12 procent w pierwszym kwartale 2025 roku. Te czynniki mogą ograniczyć tempo wzrostu eksportu w drugiej połowie roku.

Perspektywa historyczna i porównania

Obecny poziom wskaźnika wyprzedzającego koniunktury na poziomie 166,7 punktów należy analizować w kontekście historycznych cykli gospodarczych w Polsce. Rekordowy poziom WWK został odnotowany w 2008 roku, gdy osiągnął 110,2 punktu tuż przed wybuchem globalnego kryzysu finansowego. Lokalny szczyt z 2017 roku wyniósł 105,6 punktu, po którym nastąpił pięcioletni okres stopniowego spadku, aż do historycznego dna na poziomie minus 12,3 punktu w 2023 roku.

Charakterystyczną cechą polskich cykli koniunkturalnych jest ich względna odporność na zewnętrzne szoki ekonomiczne. Podczas kryzysu finansowego z 2008-2009 roku Polska była jedynym krajem Unii Europejskiej, który uniknął recesji, notując wzrost PKB na poziomie 2,8 procent w 2009 roku. Podobnie podczas pandemii COVID-19, spadek PKB w 2020 roku wyniósł jedynie 2,2 procent, podczas gdy średnia dla UE osiągnęła minus 5,9 procent.

Analiza historyczna pokazuje, że okresy wysokiego WWK powyżej 160 punktów zwykle trwały 12-18 miesięcy i były związane z intensyfikacją inwestycji publicznych oraz napływem środków zewnętrznych. Obecny cykl wzrostowy, zapoczątkowany w drugiej połowie 2023 roku, wykazuje podobne charakterystyki – główne impulsy pochodzą z programów rządowych i funduszy europejskich, które stanowią około 3,2 procent PKB w 2025 roku.

Międzynarodowe porównania

Polska gospodarka wyróżnia się pozytywnie na tle regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Według prognoz OECD, wzrost PKB w Polsce w 2025 roku ma wynieść 3,4 procent, podczas gdy średnia dla krajów V4 wyniesie 2,1 procent. Szczególnie wyraźna jest różnica względem Czech (1,8 procent) i Węgier (2,3 procent), które borykają się z większymi problemami inflacyjnymi i strukturalnymi.

Wskaźniki wyprzedzające publikowane przez analogiczne instytucje w regionie również potwierdzają relatywnie silną pozycję Polski. Czeski Instytut Prognoz Ekonomicznych odnotował wzrost swojego composite leading indicator do poziomu 98,2 punktu w kwietniu, podczas gdy węgierski wskaźnik zaufania gospodarczego pozostaje poniżej długoterminowej średniej na poziomie minus 8,4 punktu.

Prognozy na pozostałą część 2025 roku

Instytucje międzynarodowe przedstawiają zbieżne prognozy dotyczące polskiej gospodarki na pozostałą część 2025 roku. OECD przewiduje wzrost PKB na poziomie 3,4 procent z możliwym spowolnieniem do 3,0 procent w 2026 roku. Komisja Europejska zrewidowała swoją prognozę z 3,6 procent do 3,3 procent, głównie z powodu spowolnienia w strefie euro i słabszego niż oczekiwano wzrostu eksportu. Międzynarodowy Fundusz Walutowy utrzymuje prognozę na poziomie 3,5 procent przy założeniu płynnej absorpcji funduszy unijnych.

Kluczowym czynnikiem determinującym realizację tych prognoz będzie tempo wykorzystania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Do końca kwietnia 2025 roku Polska wykorzystała 34 procent dostępnej alokacji, co oznacza konieczność znacznego przyspieszenia w kolejnych miesiącach. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zapowiada uruchomienie dodatkowych 18 miliardów euro do końca roku, co może przełożyć się na 0,8-1,0 punktu procentowego dodatkowego wzrostu PKB.

Najnowsze projekcje Narodowego Banku Polski wskazują na stabilizację inflacji w okolicach celu inflacyjnego 2,5 procent w czwartym kwartale 2025 roku. To z kolei otworzy przestrzeń dla dalszych cięć stóp procentowych – rynek wycenia prawdopodobieństwo obniżki o kolejne 50-75 punktów bazowych do końca roku. Taka trajektoria polityki pieniężnej wspierałaby dalszą ekspansję kredytową i inwestycje prywatne.

Sektorowe prognozy wzrostu

Budownictwo mieszkaniowe ma szansę stać się jednym z najszybciej rosnących sektorów dzięki kombinacji niższych stóp procentowych i programów rządowych wspierających pierwszych nabywców. Prognozy branżowe wskazują na wzrost rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych o 15-20 procent w ujęciu rocznym. Sektor IT i nowoczesnych usług biznesowych również będzie beneficjował z napływu inwestycji zagranicznych – w pierwszym kwartale 2025 roku wartość nowych projektów wzrosła o 28 procent rok do roku.

Przemysł motoryzacyjny, tradycyjnie ważny dla polskiego eksportu, stoi przed wyzwaniami związanymi z transformacją w kierunku elektromobilności. Jednak inwestycje w fabryki baterii i komponentów dla pojazdów elektrycznych mogą zrekompensować spadek w segmencie tradycyjnych silników spalinowych. Według szacunków Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, wartość projektów w tym sektorze może osiągnąć 8 miliardów euro do 2027 roku.

Maria Drozdowicz-Bieć podkreśla, że kluczowym wyzwaniem na najbliższe kwartały pozostanie przełożenie poprawy wskaźników wyprzedzających na wzrost inwestycji prywatnych i eksportu, które obecnie rosną wolniej niż konsumpcja. Decydująca o tempie wzrostu będzie zdolność Polski do efektywnego wykorzystania środków unijnych, zwłaszcza w kontekście zaostrzającej się konkurencji technologicznej na globalnych rynkach. Stabilizacja WWK powyżej 165 punktów przez kolejne kwartały będzie sygnałem trwałości obecnego cyklu wzrostowego.

BIEC wskaźnik wyprzedzający koniunktury prognozy gospodarcze 2025 wzrost PKB

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie