Strategia „Sell in May” od lat budzi emocje wśród inwestorów na całym świecie, zwłaszcza w kontekście prognoz na 2025 rok. Zgodnie z danymi historycznymi, okres od maja do października charakteryzuje się niższymi stopami zwrotu na giełdach niż sezon listopad-kwiecień. W świetle rosnących napięć geopolitycznych, spowolnienia gospodarczego w USA oraz oczekiwanych zmian stóp procentowych w Polsce, coraz więcej inwestorów zastanawia się, jak inwestować w maju 2025 unikając spadków na giełdzie i czy strategia „Sell in May and go away” nadal ma praktyczne zastosowanie.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Czym jest strategia „Sell in May” i czy działa w 2025 roku? | To inwestycyjna zasada oparta na sezonowości rynkowej; jej skuteczność w 2025 roku jest poddawana dyskusji ze względu na zmieniające się warunki. |
Jak wpływają geopolityczne napięcia na rynki finansowe w maju 2025? | Napięcia zwiększają zmienność i ryzyko korekt, szczególnie w sektorach zależnych od handlu międzynarodowego. |
Jak przygotować portfel inwestycyjny na lato 2025 uwzględniając sezonowość na giełdzie? | Zaleca się dywersyfikację, rotację do sektorów defensywnych oraz ostrożność wobec obligacji korporacyjnych. |
Spis treści:
Jak działa strategia „Sell in May” i jakie są jej historyczne podstawy?
Strategia „Sell in May and Go Away” to popularne powiedzenie giełdowe, które sugeruje sprzedaż akcji na początku maja i powrót do inwestowania dopiero po okresie wakacyjnym. Jej geneza opiera się na obserwacjach sezonowości rynku akcji, które wskazują, że okres maj–październik przynosi zwykle niższe zyski niż listopad–kwiecień. Dane z lat 1993–2024 potwierdzają tę tezę – fundusz oparty na indeksie S&P 500 zyskał wtedy o około 171% w miesiącach maj–październik, podczas gdy w okresie listopad–kwiecień stopa zwrotu wyniosła aż 731%.
Jednak współczesne realia pokazują pewne odstępstwa od tej reguły. W ostatniej dekadzie maj często przynosił dodatnie wyniki, a okres letni charakteryzował się umiarkowanymi wzrostami lub stabilizacją. To oznacza, że choć strategia ma solidne podstawy historyczne, jej efektywność ulega zmianom wraz z ewolucją rynku i globalną sytuacją gospodarczą.
Sezonowość na giełdzie wynika z kilku kluczowych czynników. Po pierwsze, cykl inwestycyjny instytucji finansowych często kończy się lub zaczyna właśnie w kwietniu i maju, co powoduje zwiększoną zmienność. Po drugie, sezon letni to czas spowolnienia aktywności gospodarczej – mniejsze obroty produkcyjne i konsumpcyjne wpływają negatywnie na wyniki spółek. Wreszcie psychologia rynku i medialne narracje mogą wzmacniać ten efekt poprzez samospełniające się przepowiednie.
Jakie wyzwania ekonomiczne i geopolityczne kształtują maj 2025?
W świetle ostatnich wydarzeń maj 2025 zapowiada się jako miesiąc pełen wyzwań dla inwestorów. Globalne rynki doświadczyły gwałtownych spadków już w pierwszym kwartale – indeks S&P 500 zanotował blisko 10-procentową korektę od lutego, a polski WIG20 stracił niemal tyle samo. To efekt wielu czynników: negatywnego wzrostu gospodarczego USA, który wyniósł –0,3% PKB w pierwszym kwartale, oraz eskalacji ceł między największymi gospodarkami świata.
Napięcia handlowe mają bezpośredni wpływ na sektory eksportowe i logistyczne – port w Los Angeles notuje spadek wolumenu przewozów o około 40% w porównaniu z ubiegłym rokiem. To sygnał ostrzegawczy dla globalnych dostawców i producentów.
Z polskiej perspektywy istotne są oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej – przewiduje się redukcję o nawet 100 punktów bazowych do końca roku. Jednocześnie sektor bankowy pozostaje pod presją po znaczących spadkach wartości akcji największych banków krajowych. Te czynniki tworzą mieszankę ryzyka i szans dla lokalnych inwestorów.
Jakie są najważniejsze scenariusze dla rynku akcji w maju i lecie 2025?
Eksperci wskazują trzy główne scenariusze rozwoju sytuacji dla amerykańskiego indeksu S&P 500:
Optymistyczny scenariusz
Zakłada odbicie indeksu do poziomu około 5500 punktów, co oznacza wzrost o ok. 12% od kwietniowego minimum. Ten wariant opiera się na poprawie wyników spółek technologicznych oraz umiarkowanym łagodzeniu polityki monetarnej Fed.
Umiarkowany scenariusz
Przewiduje konsolidację cen akcji w przedziale między 5000 a 5300 punktów z dominującą niepewnością co do dalszych wyników gospodarczych. To podejście jest zgodne z oczekiwaniami utrzymania wysokich stóp procentowych i umiarkowanego wzrostu inflacji.
Pesymistyczny scenariusz
Może dojść do kontynuacji trendu spadkowego z testowaniem wsparcia przy poziomie około 4800 punktów (spadek o ponad 17% od szczytu). Główne zagrożenia to recesja gospodarcza w USA oraz kryzys logistyczny ograniczający produkcję przemysłową.
W Polsce podobnie obserwujemy ryzyko dalszych korekt, choć niska wycena indeksu WIG20 może przyciągać kapitał poszukujący okazji. Warto jednak zwrócić uwagę na specyfikę lokalnych sektorów oraz wpływ polityki pieniężnej RPP.
Jak przygotować portfel inwestycyjny na lato według strategii „Sell in May”?
Dla indywidualnych inwestorów kluczową kwestią jest odpowiednie przygotowanie portfela przed okresem potencjalnej zmienności i spadków. Eksperci zalecają rotację kapitału do sektorów uznawanych za defensywne – energetycznego i farmaceutycznego – które wykazały odporność podczas wcześniejszych sezonowych spadków, osiągając średnio ponad 6% wzrostu w okresie maj–październik ubiegłego roku.
Ważna jest również ostrożność przy inwestycjach w obligacje korporacyjne o podwyższonym ryzyku (high yield), ponieważ spread kredytowy wzrósł znacząco wskazując na rosnące ryzyko niewypłacalności emitentów. Alternatywnie warto rozważyć zabezpieczenie portfela poprzez zwiększenie udziału złota oraz obligacji skarbowych krajów strefy euro – oba te aktywa wykazały stabilizujące właściwości podczas ostatnich turbulencji.
Dodatkowo należy pamiętać o kalendarzu sesji giełdowych – maj przynosi dni wolne takie jak Święto Pracy (1 maja) czy Boże Ciało (19 czerwca), które mogą wpłynąć na płynność rynku i zwiększyć jego zmienność.
Co oznacza strategia „Sell in May” dla inwestorów indywidualnych w kontekście obecnej sytuacji?
Mimo że tradycyjna strategia „Sell in May and go away” ma solidne podstawy historyczne, obecne warunki rynkowe wymagają bardziej elastycznego podejścia. Inwestorzy powinni unikać ślepego stosowania tej zasady bez analizy bieżącego kontekstu makroekonomicznego i geopolitycznego.
Dywersyfikacja pozostaje kluczem do minimalizowania ryzyka – zarówno przez alokację kapitału pomiędzy różne klasy aktywów, jak i poprzez wybór sektorów o niższej korelacji z ogólnym rynkiem. Szczególnie ważna jest umiejętność dostosowania portfela do dynamicznych zmian otoczenia gospodarczego oraz monitorowanie wskaźników makroekonomicznych takich jak stopy procentowe czy inflacja.
Dla wielu inwestorów może to oznaczać zachowanie większej ostrożności podczas letnich miesięcy przy jednoczesnym wykorzystaniu okazji pojawiających się dzięki obniżkom stóp procentowych oraz atrakcyjnym wycenom niektórych segmentów rynku akcji.
Strategia „Sell in May” pozostaje jednym z ważnych narzędzi analizy sezonowej rynku akcji. Jednak jej skuteczność zależy od umiejętności interpretacji aktualnej sytuacji makroekonomicznej oraz geopolitycznej. Mając to na uwadze, inwestorzy powinni podejść do niej jako do jednego z elementów szerszej strategii zarządzania portfelem.