Allegro kontra chińskie platformy to jeden z najważniejszych tematów polskiego rynku e-commerce w 2025 roku. W świetle najnowszych danych Mediapanel, chińska platforma Temu niemal zrównała się z Allegro pod względem liczby użytkowników w Polsce, co stawia pytanie o przyszłość lidera. Jak Allegro konkuruję z chińskimi platformami e-commerce w 2025 roku i jakie strategie przyjmują, aby utrzymać pozycję? Odpowiedzią są inwestycje w jakość oferty, rozwój logistyki i innowacje technologiczne.
| To musisz wiedzieć | |
|---|---|
| Jak Allegro konkuruję z chińskimi platformami e-commerce w 2025 roku? | Poprzez inwestycje w szybkie dostawy, algorytmy AI i wsparcie sprzedawców, skupiając się na jakości oferty. |
| Jakie są strategie Allegro na poprawę jakości oferty w odpowiedzi na wzrost popularności Temu w Polsce? | Wprowadzenie algorytmu „Top Oferta” i rozbudowa sieci logistycznej Allegro Delivery skracającej czas dostawy. |
| Jaki jest wpływ regulacji UE na ceny produktów z chińskich platform zakupowych w 2025 roku? | Planuje się cła zwiększające ceny o 15–20%, co może ograniczyć przewagę cenową chińskich platform. |
Spis treści:
Jakie są najważniejsze fakty dotyczące rywalizacji Allegro kontra chińskie platformy?
W marcu 2025 roku Temu osiągnęło niemal ten sam poziom użytkowników co Allegro – odpowiednio 17,7 mln wobec 17,8 mln. Ta minimalna różnica pokazuje dynamiczny wzrost chińskiej platformy na polskim rynku. W tym samym czasie AliExpress zgromadził około 9,6 mln użytkowników, a Shein – 6,7 mln[7][8]. Strategia cenowa Temu opiera się na oferowaniu produktów tańszych średnio o 30–50% niż konkurencja oraz gigantycznych wydatkach reklamowych przekraczających 200 mln zł miesięcznie[5].
W odpowiedzi Allegro rozwija własną sieć logistyczną pod marką Allegro Delivery, która umożliwia dostawę zamówień w ciągu 24–48 godzin. To znacząca przewaga nad chińskimi konkurentami, których czas dostawy wynosi od tygodnia do dwóch[11]. Dumping cenowy ze strony Temu wywiera presję na lokalnych sprzedawców i destabilizuje rynek. Komisja Europejska planuje jednak interwencję poprzez nałożenie ceł na import z Chin, co może podnieść ceny produktów o około 15–20%[5][8].
Jak wygląda ewolucja polskiego e-commerce od 2023 do 2025 roku?
W ostatnich latach polski rynek e-commerce przechodzi gwałtowne zmiany. W listopadzie 2024 roku Temu uruchomiło lokalną wersję językową i centrum logistyczne, co pozwoliło skrócić czas dostaw do około tygodnia[10]. W styczniu 2025 roku Allegro wdrożyło algorytm „Top Oferta”, który premiuje sprzedawców oferujących wysoką jakość obsługi klienta i gwarancję szybkiej realizacji zamówień. W efekcie konwersja zakupów wzrosła o ponad 12%[11].
Równocześnie Shein otworzył showroom stacjonarny w Warszawie, integrując sprzedaż online z doświadczeniem offline[10]. Trendy branżowe wskazują na rosnące znaczenie hiperpersonalizacji – Allegro wykorzystuje zaawansowane algorytmy AI analizujące setki parametrów zachowań konsumentów, by dostarczać spersonalizowane rekomendacje. Tymczasem chińskie platformy stawiają głównie na atrakcyjne ceny i mechanizmy gamifikacji zakupów[16].
W obszarze ekologii Allegro promuje program „Second Life”, wspierający sprzedaż używanych produktów, przeciwnie do fast fashion dominującego u konkurentów[5]. Mimo że aż 80% Polaków rozpoczyna zakupy od Allegro, niemal połowa sprawdza ceny także na zagranicznych platformach przed finalizacją transakcji[3][7].
Co mówią eksperci o perspektywach walki Allegro kontra chińskie platformy?
Dr Anna Nowakowska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego podkreśla: „Allegro nie wygra wyścigu cenowego z platformami subsydiowanymi przez Pekin. Kluczowa jest budowa ekosystemu – od szybkich dostaw po wsparcie dla małych sprzedawców”. Ekspertka ostrzega przed dominacją tanich produktów niskiej jakości bez solidnego zaplecza usługowego[1][2].
Sebastian Błaszkiewicz z Univio komentuje strategię Temu jako Blitzkrieg – agresywne zalewanie rynku reklamami kosztem marż i jakości obsługi klienta. „To krótkoterminowy model, który może przynieść problemy konsumentom” – zaznacza[10]. Z kolei Roy Perticucci, CEO Allegro, mówi o inwestycjach w rozwój sieci logistycznej i narzędzi AI pomagających obniżyć koszty operacyjne sprzedawców nawet o 18%[13].
Część analityków krytykuje jednak pesymistyczne prognozy PIE. Instytut Sobieskiego wskazuje, że Allegro kontroluje nadal aż 62% wartości rynku e-commerce w Polsce wobec jedynie 9% Temu[5][8].
Jak rywalizacja między Allegro a chińskimi platformami wpłynie na przeciętnego konsumenta?
Dla klientów oznacza to przede wszystkim korzyści cenowe wynikające z intensywnej konkurencji – średnie ceny elektroniki i odzieży spadły o około 12% w pierwszym kwartale 2025 roku. Jednak cena idzie często kosztem jakości – wskaźnik zwrotów produktów na Temu wynosi aż około 30%, podczas gdy na Allegro tylko około 8%[7][10].
Bezpieczeństwo zakupów pozostaje mocną stroną Allegro dzięki obowiązkowej gwarancji zwrotu do 14 dni oraz obsłudze klienta w języku polskim. Chińskie platformy często nie zapewniają łatwego kontaktu ani jasnych zasad zwrotów[3][10].
Pod względem ekologii produkty z Temu generują trzykrotnie więcej odpadów plastikowych ze względu na masowe opakowania oraz szybki cykl życia towarów. Z kolei własna flota kurierska Allegro pozwala obniżyć ślad węglowy przesyłek o ok. 40% względem usług firm zewnętrznych[5][13].
Zaskakującym faktem jest wykorzystywanie przez Temu danych z popularnej gry „FarmVille” do przewidywania preferencji zakupowych użytkowników, co świadczy o zaawansowanych działaniach marketingowych tej platformy[16]. Jednocześnie aż 70% przesyłek realizowanych przez Allegro trafia do klientów dzięki własnej flocie kurierskiej[13].
Co to oznacza dla przyszłości polskiego rynku e-commerce?
Rywalizacja między Allegro a chińskimi gigantami to nie tylko walka o liczby użytkowników czy ceny. To test zdolności polskiej firmy do budowania wartości poprzez jakość oferty, innowacje technologiczne i silne relacje ze sprzedawcami oraz klientami. Sukces będzie zależał od umiejętności połączenia szybkiej logistyki z wygodą zakupów oraz odpowiedzialnością ekologiczną.
Z perspektywy regulacji unijnych nadchodzące cła mogą zmienić układ sił, umożliwiając lokalnym graczom odzyskanie przewagi cenowej. Konsolidacja rynku poprzez przejęcia mniejszych podmiotów przez Allegro również może umocnić jego pozycję do końca dekady.
Dla przeciętnego konsumenta oznacza to bardziej świadome wybory między atrakcyjnymi cenami a gwarancją jakości i bezpieczeństwa zakupów. Obserwacja dalszych zmian będzie kluczowa dla wszystkich interesariuszy rynku.
Podsumowując, walka między Allegro a chińskimi platformami jest jednym z najważniejszych wyzwań dla rozwoju polskiego rynku e-commerce w 2025 roku. Sukces lidera będzie wymagał strategicznych inwestycji w jakość oferty oraz innowacyjność logistyczną i technologiczną.
