Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Finanse Co czwarta firma w Europie zagrożona upadłością w 2025 – jak uniknąć fali bankructw?

Co czwarta firma w Europie zagrożona upadłością w 2025 – jak uniknąć fali bankructw?

dodał Bankingo

Wyobraź sobie firmę, która nagle…

Wyobraź sobie przedsiębiorstwo, które przez lata stabilnie działało na rynku, zatrudniało kilkadziesiąt osób i stopniowo rozwijało swój biznes. Nagle pojawiają się problemy z płatnościami od kluczowych kontrahentów. Opóźnienia się kumulują, a koszty rosną. To nie fikcja – według najnowszego raportu Intrum, co czwarta firma w Europie stoi przed realnym ryzykiem upadłości już do 2025 roku.

Dokładniej, 25% przedsiębiorstw jest zagrożonych utratą płynności finansowej, a wśród małych i średnich firm (MŚP) ten wskaźnik wzrasta do 29%. W praktyce oznacza to, że około 10 milionów firm i aż 40 milionów miejsc pracy mogą znaleźć się w poważnym niebezpieczeństwie. Te dane nie pozostawiają złudzeń – ignorowanie problemu opóźnionych płatności i rosnących kosztów finansowania może doprowadzić do fali bankructw na skalę kontynentalną.

Warto podkreślić, że choć geopolityczne zawirowania i niestabilność gospodarcza zwiększają ryzyko, przedsiębiorcy nie powinni zamykać oczu na te wyzwania. Wręcz przeciwnie – właściwe zarządzanie płynnością oraz świadome wykorzystanie dostępnych narzędzi pozwala ograniczyć skutki tych zagrożeń.

Kontekst makroekonomiczny i źródła ryzyka

Wysoka inflacja i koszty finansowania

Europa wciąż boryka się z konsekwencjami wieloletniej wysokiej inflacji. Przykładem jest Polska, gdzie inflacja osiągnęła poziom 18,4% w 2023 roku. Tak wysoka dynamika cen powoduje realne obniżenie siły nabywczej firm i konsumentów. W praktyce oznacza to wzrost kosztów działalności przedsiębiorstw – od surowców po wynagrodzenia.

Równocześnie drożeje kredyt. Stopy procentowe w Polsce i innych krajach UE utrzymują się na podwyższonym poziomie, na przykład wskaźnik WIBOR dla trzymiesięcznych depozytów wynosi około 6,2% na początku 2025 roku. To sprawia, że finansowanie działalności jest znacznie bardziej kosztowne niż jeszcze kilka lat temu, ograniczając możliwości inwestycyjne przedsiębiorstw.

Rygorystyczna polityka pieniężna

Banki centralne w całej Unii Europejskiej kontynuują politykę restrykcyjną. Choć istnieją sygnały o możliwym luzowaniu stóp procentowych w drugiej połowie 2025 roku, obecnie dominują działania mające na celu walkę z inflacją, która ponownie przyspieszyła ze względu na wzrost cen energii o ponad 20% od stycznia tego roku.

Ta polityka przekłada się bezpośrednio na kondycję firm. Przedsiębiorstwa tracą średnio 11% swoich przychodów rocznie z powodu opóźnień w płatnościach od kontrahentów. W wielu przypadkach konieczne jest dodatkowe zadłużanie się tylko po to, by utrzymać bieżącą płynność finansową.

Geopolityka jako dodatkowy czynnik

Niestabilność geopolityczna stanowi kolejny czynnik zwiększający ryzyko upadłości firm w Europie. Sankcje handlowe oraz cła nakładane między innymi na europejskie samochody elektryczne eksportowane do Azji (35% cła) znacząco ograniczają konkurencyjność sektora motoryzacyjnego.

Dodatkowo zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw powodują wydłużenie terminów realizacji zamówień o kilka tygodni oraz wzrost kosztów logistyki nawet o 18%. Firmy muszą poszukiwać alternatywnych dostawców poza tradycyjnymi rynkami rosyjskim czy chińskim, co generuje dodatkowe wyzwania organizacyjne i finansowe.

Mechanizm „efektu domina” – opóźnienia w płatnościach

Opóźnienia w regulowaniu należności to jeden z najważniejszych czynników napędzających ryzyko upadłości firm. Według danych Intrum średni czas oczekiwania na zapłatę wydłużył się z 34 dni w 2023 roku do aż 41 dni w 2025 roku. To oznacza, że przedsiębiorstwa muszą dłużej czekać na środki potrzebne do utrzymania działalności.

W praktyce tworzy to efekt domina: gdy główny odbiorca zwleka z płatnością, jego dostawcy również mają problemy z regulowaniem własnych zobowiązań wobec kolejnych partnerów. To osłabia cały łańcuch dostaw i obniża konkurencyjność firm na rynku.

Dodatkowo ukryte koszty windykacji są znaczące – firmy poświęcają średnio aż 83 dni roboczych rocznie na odzyskiwanie zaległych należności. W skali całej Europy przekłada się to na straty rzędu niemal 5 miliardów euro rocznie.

Dlaczego MŚP są w najgorszej sytuacji?

Ograniczone buforowanie finansowe

Małe i średnie przedsiębiorstwa dysponują znacznie mniejszymi rezerwami gotówki niż duże korporacje. Statystycznie ich płynność wystarcza jedynie na trzy do czterech tygodni funkcjonowania bez wpływów ze sprzedaży. Brak dostępu do zaawansowanych narzędzi finansowych takich jak linie kredytowe czy instrumenty hedgingowe dodatkowo ogranicza ich odporność na kryzysy.

Przykładem jest włoski producent mebli zatrudniający kilkadziesiąt osób, który mimo solidnej pozycji rynkowej znalazł się w poważnych tarapatach wskutek nierozliczonych faktur o wartości około 120 tysięcy euro. Konsekwencją były problemy z wypłatą wynagrodzeń oraz konieczność redukcji zatrudnienia.

Niski poziom digitalizacji i AI

MŚP zdecydowanie wolniej niż duże firmy adaptują nowoczesne technologie zarządzania finansami. W Europie Środkowo-Wschodniej jedynie około 17% takich przedsiębiorstw korzysta z narzędzi sztucznej inteligencji do prognozowania przepływów pieniężnych. Dla porównania w Skandynawii odsetek ten wynosi ponad dwukrotnie więcej – około 34%.

Niedostateczne wykorzystanie AI ogranicza możliwości przewidywania opóźnień oraz optymalizacji terminów płatności, co zwiększa ryzyko problemów z płynnością.

Wzrost pandemii upadłości w Polsce

Polska doświadcza rosnącej liczby bankructw: w 2024 roku ich liczba wzrosła o ponad 10%. Trzy czwarte upadłych podmiotów stanowią spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, które mają trudniejszy dostęp do uproszczonych procedur restrukturyzacyjnych niż jednoosobowe działalności gospodarcze.

Sytuacja ta obrazuje skalę wyzwań dla MŚP wynikających zarówno z presji makroekonomicznej, jak i niedostosowania systemu prawnego do specyfiki małych przedsiębiorstw.

Praktyczne rozwiązania i dobre praktyki

Proaktywne zarządzanie płynnością

Krytyczne znaczenie ma regularne monitorowanie przepływów pieniężnych poprzez cash-flow forecasting oraz przeprowadzanie stres-testów scenariuszy negatywnych. Dzięki temu firmy mogą szybciej reagować na potencjalne problemy oraz planować działania zapobiegające utracie płynności.

Dodatkowo coraz popularniejszą strategią staje się dynamic discounting – system zachęt dla odbiorców do wcześniejszego regulowania faktur poprzez rabaty cenowe lub inne bonusy finansowe.

Automatyzacja procesów windykacyjnych

Zastosowanie sztucznej inteligencji umożliwia przewidywanie opóźnień z dokładnością nawet do 89%, co pozwala wcześniej podejmować działania prewencyjne wobec nierzetelnych kontrahentów. Systemy takie jak PayPredict analizują setki parametrów transakcji oraz historię płatności klientów, minimalizując ryzyko niespodziewanych braków środków.

Przykładem skutecznego narzędzia jest chatbot Intrum prowadzący automatyczne negocjacje z dłużnikami – dzięki niemu czas windykacji skraca się niemal o połowę (46%), co poprawia szybkość odzyskiwania należności i zmniejsza koszty obsługi procesów przymusowych.

Alternatywne finansowanie i zabezpieczenia

Firmy coraz częściej korzystają z factoringu oraz reverse factoringu jako sposobu na poprawę bieżącej płynności bez konieczności oczekiwania na standardowy termin zapłaty faktury. Choć wiążą się one z dodatkowymi kosztami prowizji, pozwalają uniknąć paraliżu finansowego spowodowanego opóźnieniami kontrahentów.

Dodatkowo ubezpieczenia należności handlowych zabezpieczają przed ryzykiem niewypłacalności odbiorców i pomagają stabilizować kondycję finansową przedsiębiorstwa nawet przy wzroście ryzyka rynkowego.

Rola państwa i regulacje

Skrócenie terminów płatności B2B

Aby ograniczyć skalę problemu opóźnień, Komisja Europejska proponuje maksymalny okres rozliczeń między firmami skrócony do 30 dni zamiast obecnych często sięgających nawet 120 dni terminów. Taka zmiana może znacząco poprawić przepływ gotówki oraz zmniejszyć ryzyko kaskadowych problemów w sektorze MŚP.

Uproszczenie prawa upadłościowego dla MŚP

Kolejnym postulatem jest uproszczenie procedur restrukturyzacyjnych i upadłościowych dla małych firm poprzez mechanizm tzw. „drugiej szansy”. Pozwala on po udanym procesie naprawczym umorzyć część zobowiązań finansowych, dając przedsiębiorcom możliwość odbudowy działalności bez długotrwałego piętna bankructwa.

Wsparcie technologiczne z funduszy UE

Unia Europejska planuje uruchomienie grantów dedykowanych wdrażaniu cyfrowych platform do zarządzania płatnościami dla mikrofirm i MŚP o rocznych obrotach poniżej dwóch milionów euro. Celem jest zwiększenie dostępności nowoczesnych narzędzi zarówno dla firm rozpoczynających działalność, jak i tych już działających na rynku lokalnym.

Perspektywy na przyszłość i scenariusze

Z perspektywy najbliższych lat można wyróżnić trzy możliwe scenariusze rozwoju sytuacji:

Pesymistyczny: fala bankructw obejmująca nawet co czwartą firmę prowadzi do stagnacji gospodarczej oraz realnego zagrożenia dla milionów miejsc pracy w całej Europie.

Umiarkowany: wdrożenie części regulacji oraz częściowa automatyzacja procesów pozwalają ustabilizować sytuację gospodarczą mimo utrzymujących się wyzwań makroekonomicznych.

Optymistyczny: masowa adopcja systemów sztucznej inteligencji wraz z cyfrowymi rozwiązaniami rozliczeniowymi zmniejsza ryzyko upadłości o 20–30%, zapewniając trwałą poprawę kondycji sektora MŚP oraz całej gospodarki europejskiej.

Podsumowanie i wezwanie do działania

Zagrożenie upadłością firm w Europie nie jest jedynie statystycznym zagrożeniem – to realny problem dotyczący dziesiątek milionów miejsc pracy oraz stabilności gospodarczej kontynentu. Kluczem do przeciwdziałania tej fali jest świadome zarządzanie opóźnieniami w płatnościach oraz inwestycja w nowoczesne technologie wspierające przewidywanie ryzyka finansowego i automatyzujące procesy windykacyjne.

Zachęcamy przedsiębiorców do przeprowadzenia audytu swoich procesów płatniczych oraz rozważenia pilnego wdrożenia narzędzi sztucznej inteligencji lub alternatywnych form finansowania takich jak factoring. Ważnym krokiem jest także aktywne uczestnictwo w inicjatywach branżowych mających na celu skrócenie terminów płatności między firmami oraz dialog z regulatorami wspierającymi rozwój sektora MŚP.

Pamiętajmy: utrzymanie płynności dziś to fundament stabilnego wzrostu jutro. Tylko współdziałając możemy uniknąć fali bankructw i zabezpieczyć przyszłość europejskiego biznesu przed nadchodzącymi wyzwaniami.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie